To akurat bardziej mitologia nordycka, do której także nawiązuje GoT.Jeszcze jedno odnoszące się do Gry o Tron - na Skellige można czasem usłyszeć od strażniczek "Służymy tej, która jest Dziewicą, Matką i Staruchą"
To akurat bardziej mitologia nordycka, do której także nawiązuje GoT.Jeszcze jedno odnoszące się do Gry o Tron - na Skellige można czasem usłyszeć od strażniczek "Służymy tej, która jest Dziewicą, Matką i Staruchą"
Moja pierwsza mysl gdy uslyszalem jej imie mam nadzieje, ze to nie tylko my tak myslimyA czy Wam Sasza z questa o turnieju Gwinta nie przypomina Sashy Grey?
A'propos imion - bodajże w Novigradzie lokalnym mistrzem bijatyk jest Durden. Tak mi się skojarzyło z Fight Clubem.Moja pierwsza mysl gdy uslyszalem jej imie mam nadzieje, ze to nie tylko my tak myslimy
Przy czym cytat z Obłędnego Rycerza nawiązuje do Biblii i napisu pojawiającego się na ścianie podczas uczty w pałacu babilońskim: "Mane, mane , tekel, uparsin" (ew. Mane, Tekel, Fares). W ogóle nazwy questów nawiązują do różnych dzieł kultury i popkultury, ostatnio trafiłam na Obcego w obcym kraju.BTW przy spotkaniu rzuca cytat z Obłędnego Rycerza
Słucham?To akurat bardziej mitologia nordycka, do której także nawiązuje GoT.
Na szczęście nie było budzenia pocałunkiem.Nie wiem czy było, ale Ciri na Wyspie Mgieł w chatce, to nic innego jak nawiązanie do Królewny Śnieżki i 7 krasnoludków (2 niestety martwych), śpioszek, apsik, itd.