[Spoilery] Wiedźmin 3 - Serca z Kamienia

+
[Spoilery] Wiedźmin 3 - Serca z Kamienia

Mamy temat ogólny dotyczący podstawowej gry, i myślę że przyda się taki temat w którym będziemy dyskutować tylko i wyłącznie na temat Serc z Kamienia żeby nie było bałaganu i żeby nie zlewały się dyskusje. Piszcie tutaj wszystko na temat samego dodatku, fabuły, pierwszych wrażeń, nowych potworów czy też jeżeli macie jakieś problemy z przejściem jakiegoś questa czy ubicia bossa. :)


Skoro tak piszesz HuntMocy :p , to od siebie póki co napisze żeby nie spoilerować za dużo w pierwszym poście że podobają mi się nowe walki z bossami oraz nowe potworki i ogólnie wyższy poziom trudności dodatku i lepsze AI. Widać napracowanie i progress względem podstawki jeżeli chodzi o ten aspekt. :)
 
Last edited:
Dobrym nawykiem jest aby założyciel tematu napisał coś od siebie :p

A żeby nie było że spam... w pierwszej chwili skierowałem się do ofirskiego obozu, bo strasznie byłem ciekaw tego ofirskiego akcentu. W praktycznie wszystkich wrażeniach czy recenzjach pojawiała się informacja, że bohaterowie tego pochodzenia mówią w bardzo dziwny sposób. Faktycznie, wygląda mi to trochę na mieszankę francuskiego z niemieckim albo szkockim, ale nie brzmi jakoś szczególnie dziwacznie czy nienaturalnie. Może dziennikarze ogrywali wersję angielską i tam ten akcent brzmi inaczej, nie czuję jednak potrzeby przełączania się na angielski i sprawdzania.

Jedno zadanie poboczne za mną, kilka świeżych kart w kolekcji, parę nowych lokacji odkryte, ruszam dalej :)
 
O, temat jeszcze bez spoilerów :p

Czy komuś też zniknęło, albo raczej nawet się nie pojawiło znamię od Lusterko? Rozżarzyło się ogniem ale nic po tym nie zostało.
 
Obeszłam wszystkie znaki zapytania i zrobiłam wszystkie (poza jedną, którą sobie zostawiam na później) zadania (i zadanka) poboczne. Nie chcę spoilerować, ale liczba nawiązań i smaczków jest dłuuuga i raduje me serce (powiem tylko o srebrnych łyżkach i dobrym filmie szpiegowskim z Oldmanem). Miljon serduszek i taki smutek, że jednak dzisiaj trzeba będzie popracować, więc człowiek nijak nie da rady skończyć całego dodatku (bo jutro rano też praca). I czy ja mam omamy, czy Geralt ma nowe odzywki? (Może zmieniły się w patchu, a ja nie załapałam, bo nie grałam, ale brakuje mi tego "Zaraza!".) :)
 
Mam pewien problem. We wsi Erde, na wschodzie terenów z dodatku, na ziemi
pod skrzynkami zniszczonymi Aardem
znajduje się klapa, której w żaden sposób nie mogę otworzyć. Zastanawiam się, czy jest to bug, czy wraz z postępem fabuły uzyskam tam dostęp.
Na 100% jest tam jakieś zadanie. W dużej wiosce mieszka tylko para staruszków. W jednym z domów znalazłem ślady krwi sprzed kilku miesięcy. Staruszkowie odpowiadają, że ubijają tam zwierzęta, a wioska jest pusta, bo młodzież wyjechała do miasta i zostali tylko oni. Nie brzmi to wiarygodnie. Ich dom jest zamknięty na klucz. Myślę, że jedynym sposobem rozwiązania zagadki jest przejście przez ową klapę.

Rozwiązane. Fragment jednego z zadań
Poszukiwanie pomocnika zielarza spod Oxenfurtu
 
Last edited:
Dodatek zachwyca ilością treści :D Jadę sobie przed siebie kierowany chęcią wykonania pewnego zlecenia, ale moją uwagę przkuła zrujnowana wieża. W pierwszej chwili wydawało mi się że już tam kiedyś byłem, ale coś mnie tknęło żeby podjechać i sprawdzić. Nie pamiętam czy ta miejscówka była już wcześniej, a teraz jedynie została rozbudowana czy też w całości została dorzucona w rozszerzeniu, ale natknąłem się tam na zadanko. U podstaw standardowe, ot, wybić stwory i przeszukać okolicę, ale jak zwykle całości dopełniało ciekawe tło fabularne.

Coś mi się wydaje, że z tych zapowiadanych dziesięciu godzin rozgrywki zrobi się ze dwa razy tyle :p
 
Dodatek zachwyca ilością treści :D Jadę sobie przed siebie kierowany chęcią wykonania pewnego zlecenia, ale moją uwagę przkuła zrujnowana wieża. W pierwszej chwili wydawało mi się że już tam kiedyś byłem
Gdzie ta wieża?

Ja na razie tylko odwiedziłem Bronowice, obóz Ofirczyków (zaklinaczowi dałem kasę) oraz Olgierda. No i na teraz tyle, bo jestem o 11 poziomów za nisko, i czuję że jeśli mnie nekuchy pod Bronowicami demolują w 2-3 sekundy, to do Ropucha nie mam co podchodzić. Wrócę po KM.

Swoją drogą, zastanawiam się czy w CDP nie pracuje jakiś Litwin bądź Litwinka, bo pomijając same imiona Olgierda i rodziny (natknąłem się na ten fakt w którejś recenzji) znalazłem chyba niepowiązaną z tym faktem listę gości na (nadchodzące) wesele - imiona i nazwiska litewskie, i to we współczesnych formach.
 
Last edited:
A co te dziki odstawiają to szok. Wypadła na mnie banda to 5 jaskółek zużyłem zanim je utłukłem:p
 
hehe dziki dobre są :D a powiedzcie mi bo nie wiem jak wczytać swoją postać po zakończeniu gry w podstawową wersję . Jest możliwość grania od początku ale przechodzić mi się chyba nie będzie chciało tego wszystkiego.
 
Gdzie ta wieża?


 
Największą zaletą dodatku jest, jak dla mnie, poziom trudności. Nareszcie jakieś porządne wyzwanie. :)

I pytanko do @PATROL - dałoby radę zrobić moda geralta z białymi brwiami kompatybilnego z Sercami? Od momentu uzyskania blizny brwi znów są czarne (co jest zrozumiałe, to przez podmieniony model całej głowy). Ładnie proszę. :D
 
Pograłem dzisiaj kilka (4-5?) godzin w Serca... i jestem w szoku. Przy okazji Wiedźmina 3 dziwiłem się, że twórcy zdecydowali się wydać tak dużą grę - spokojnie można byłoby ją podzielić na 2 mniejsze i wydać dwa razy po 59,99 $ (później się okazało, że było to w studio rozważane), a teraz jestem w szoku, że RED dostarczył tak świetny dodatek za tak niską cenę. ~30 złotych? No proszę ja was bardzo! Nie śpię na pieniądzach, ale za to śmiało dałbym więcej, dużo więcej. Ta gra zwyczajnie na to zasługuje.

Można CD Projektowi pod względem technologii wiele zarzucić, fabuły ich gier jakby im się dogłębnie przyjrzeć tu i ówdzie straszą dziurami, ale w kwestii kreowania wiarygodnych postaci i ciekawych dialogów niemalże nie mają sobie równych.
I tym razem znowu to zrobili. Znowu dostajemy kilka ciekawie napisanych, nieszablonowych postaci, a dialogi są tak miodne, że można ich słuchać godzinami. A i przerywniki są jakby lepiej technicznie zrealizowane.
Czego chcieć więcej?

To jeszcze nie jest recenzja, ani nic, co by ją przypominało. Na to, może, przyjdzie czas po skończeniu przygody, ale już teraz Serca z Kamienia wydają się być takim mniejszym, (w gruncie rzeczy) ciekawszym i trudniejszym Wiedźminem 3.
Zapowiada się dodatek przez wielkie"D".
 
Zastanawiał Was taki oto fakt: w jednym ze zleceń (nie będę spoilował) badamy ślady kopyt. Geralt mówi "prowadzą w kierunku wzgórza. Ktoś tam jest." Zastanawiające jest to, że owo wzgórze (chociaż miejsce to w cale nie jest wzgórzem...) jest bardzo daleko, za krzakami i drzewami. Skąd więc wie, że ktoś tam jest? :D
 
Zastanawiał Was taki oto fakt: w jednym ze zleceń (nie będę spoilował) badamy ślady kopyt. Geralt mówi "prowadzą w kierunku wzgórza. Ktoś tam jest." Zastanawiające jest to, że owo wzgórze (chociaż miejsce to w cale nie jest wzgórzem...) jest bardzo daleko, za krzakami i drzewami. Skąd więc wie, że ktoś tam jest? :D

WIedźmiński zmysł ^^ :D
 
Top Bottom