Dzisiaj udało mi się skończyć dodatek, i nie wiem co powiedzieć, brak słów..... nie brałem na poważnie zapowiedzi twórców, gdy mówili że jakością przebije podstawkę, ale to co dostałem przerosło moje wszelkie oczekiwania, fantastycznie przedstawiona historia, świetnie napisane postacie, i najlepszy antagonista w historii gier wideo,Dziki Gon się chowa przy Gaunterze, gdy tylko wchodził na scenę, czułem ciarki na plecach,nie wspominając o niesamowitych walkach z bossami, zwłaszcza z panem w kapturku,najlepsze slashery mogą zazdrościć walk które stoczymy w tej grze,poziom trudności również został podbity w górę co zaliczam na duży +. przy niektórych walkach ginąłem nawet kilkanaście razy, jeszcze ta genialna muzyka, zwłaszcza kawałek przewodni jest świetny, jestem mile zaskoczony, nie spodziewałem się że uda im się wykonać tak duży krok do przodu, zwłaszcza w tak krótkim w stosunku do podstawki dodatku. Jak dla mnie Serca z kamienia to skondensowany,bardziej dopracowany,ciekawszy,ładniejszy i trudniejszy Wiedźmin 3. gra w moich oczach idealna. Zazdroszczę wszystkim którzy dopiero będą zaczynać tą przygodę, bo z wielką chęcią wykasował bym z pamięci wspomnienia z tych kilku dni, i odkrywał każdy fragment tej gry jeszcze raz 10/10..