Hej! To co za chwilę napisze pewnie większość z was skwituje śmiechem, ale.... Nie daje rady z Zeuglem.... Gram w Wiedźmina po raz pierwszy, na najłatwiejszym poziomie (spoko, w trybie normalnym i trudnym też mam w planach go przejść). Przeczytałem cały wątek od deski do deski i jakoś czarno widzę walkę z tym bossem... Geralt jest na poziomie 25-26 (nie pamiętam dokładnie). Styl Silny i Szybki na Mieczu Srebrnym są na poziomie 5, Grypowy na 4. Znaki Igni i Aard na 3... Tak, wiem... Z czym do ludzi... Przed walką biorę Puszczyka i ostrze mieczyk miałem księżycowym +40%. Mój osobisty rekord kiedy głowa Zeugla wyszła z wody to 5, cały czas waliłem go stylem silnym i Igni i że tak kulturalnie się wyrażę: nic to nie dało!!!! Jakieś rady? :/