Sposób na Zeugla?

+
Sposób na Zeugla?

Cześć. Walczę non stop z Zeuglem i nie mogę go pokonać. Zażywam Wilgę, Wierzbę i Jaskółkę i lecę na bulwę :p. Za 3 razem zawsze macki mnie ubijają choć walczę stylem grupowym. Jest jakiś sposób na zabicie ich szybciej?
 
Nie wiem, na jakim poziomie grasz (ja jechałem na normalnym), ale wystarczyło mi zażyć Wilgę, Jaskółkę i Puszczyka. Macki rozwalałem stylem o dziwo szybkim, a nie grupowym jak większość sugeruje. Chociaż po prawdzie to za "grupowy" robił mi wtedy Igni na 4 poziomie z wszelkimi bonusami :p. Macka, macka, Igni, macka, Igni, Zeugl sie wynurza, Igni, Igni, Igni, styl silny itd.
 
A walczysz sam czy z Zygfrydem ?Dziwne, bo według mnie nie jest to silny przeciwnik. Ale też zależy jak masz rozwinięte parowanie ciosów,uniki itd.Ja łyknąłem tylko jaskółkę. Być może bez Zygfryda byłoby trudniej. Chyba połowę życia tylko straciłem. Używaj tez igni.Szybciej nie da rady, a jak pojawia się głowa to ładujesz srebrny silnym.
 
Walczę z Triss. Na normalnym. Igni ładuje na maxa w niego, znaczy na fulla naładowane i nic. Dalej bulwa :p Mam też pytanie, czy Zeugl to trupojad?
 
Ja go przeszedłem chyba bez eliksirów (jak większość bossów). Waliłem w macki stylem silnym i padały po kilku ciosach. Jak łeb się wynurzał to ładuje Igni tak do połowy i walę w niego. A potem mieczem. I tak ciągle. Nawet się nie bałem o swoje życie tylko o Triss. :>
 
A na jakim poziomie ? ja na normalnym walczyłem silnym stylem i nie było żadnych problemów tylko z jaskółki korzystalem, na wysokim jeszcze nie doszedłem do tego miejsca
 
Walisz w macki, dopóki nie pojawi się łeb, jak się pokaże to z miecza pociągnij mu.Miecz oczywiście srebrny, styl silny.
 
Igni + styl grupowy na macki, na głowę oczywiście silny.Jedna z lepszych walk z bossami tak swoją drogą. Walczyłem na HARD, bez jaskółki. spokojnie da się przejść, choć lekko nie było. Idealnie zbalansowana walka moim zdaniem. W przeciwieństwie do strzygi...
 
..ja miałem porządnie rozwinięty Igni, wystarczyło spopielać igni macki a potem walić łeb stylem silnym..nie była to trudna walka..a na strzydze się również zawiodłem , była okropnie wolna, niemrawa i można ją było ubić bez trudu...odczarowywanie też jakieś takie za proste..
 
:p :p Miecz mam. Teraz bulwiak ma około 1/4 życia i dalej go nie mogę zabić. Używam Quen, jaskółką regeneruje życie ale i tak mnie zabija. Robięwszystko aby go zabić i dalej nic.
 
Napisz czy zostajesz w trakcie powalony i czy występują podobne efekty jak krwawienie lub ból, uniemożliwiające ci swobodny atak? Ja przystąpiłem do walki z uodpornieniem na te efekty i poszło w miarę gładko. Walczyłem siekając macki i gdy pokazywał się łeb natychmiast go dźgałem stylem silnym. Musisz kombinować eliksirami i stylami bo walki mogą się okazywać trudne, a gdy się dobrze do nich przygotujesz pójdzie jak z płatka. Ja, wstyd sie przyznać, straciłem jakieś 3 godziny na walkę z królową kikimor, ale i tak znalazłem na nią sposób i jakoś poszło.
 
Wypiłem Wierzbę i Wilgę co uodparnia mnie na Trucizny i na Powalenie, Jaskółkę też wypiłem ale i tak przy końcu paska życia Zeugla padam. :(
 
pobiegaj trochę w kółko trzymając się z dala od macek, powinieneś zdążyc się spokojnie zregenerować...
 
o ile sobie przypominam, to nie... Musisz polegać na tym co znajdziesz w ciałach, beczkach itp., ale pod tym względem nie jest tak źle, bo można znaleźć nawet bardzo dobre bazy pod eliksiry
 
Top Bottom