Sprawy Marketingowe

+
Sprawy Marketingowe

Nie wiedziałem gdzie podpiąć temat więc zdecydowałem się na oddzielny topic.

Ostatnie miesiące, tygodnie, dni zaskakują nas wysypem wiadomości na temat W3 w postaci, artykułów, wywiadów z twórcami i członkami zarządu, informacji na zagranicznych portalach. Każdy news podgrzewa atmosferę oczekiwania na premierę i jest to zrozumiałe.
Chciałbym się skupić (a może tylko zwrócić uwagę) na pewien element w działaniach marketingu i reklamy, który na tym etapie wdrażania produktu w mojej ocenie nie zostaje w 100% wykorzystany.
Mowa tu o roli mediów społecznościowych w promocji produktu.
Nie wiem jakie są plany (chętnie usłyszę odpowiedź ze strony CDR) z wykorzystaniem potencjału facebooka w promocji W3 ale na tym etapie ilość fanów na polskim profilu wynosi 7000+, natomiast anglojęzyczny odpowiednik 8000+. Tu akurat nie biorę pod uwagę oficjalnego profilu Cd Projektu.
Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o tym wyniku, czy jest on istotny, czy promocja społecznościowa znajduje się w zainteresowaniach CDR, czy jest w tym potencjał i możliwość dotarcia do większej liczby potencjalnych klientów? Nie mam tu na myśli wiernych fanów, którzy i tak będą z Wami i może nawet nie interesuje ich to co dzieje się na temat W3 w kanałach społecznościowych.

Pozdrawiam.
Łukasz
 
Według mnie machina marketingowa Wiedźmina 3 działa idealnie. CD Projekt zapowiedział wspaniałą grę, ale nie robiąc z tego mega reklamy w internecie i telewizji, tylko tak po prostu. Najwięksi fani Wiedźmina od 5 lutego zeszłego roku wiedzieli, że W3 będzie przełomowy. I do dzisiejszego dnia paradoksalnie za marketing nie odpowiada te 100 mln złotych, tylko my fani opowiadający swoim znajomym o wspaniałości nadchodzącej gry. Dzięki temu dziś o powstającej grze wiedzą nie tylko fani RPGów, ale też osoby normalnie nie grające w ogóle w gry. Fantastyczna strategia oparta na społeczności fanów. :) Dziać to się będzie, jak CD Projekt na dobre uruchomi te 100 mln! ;-)
 
Protagonista- przeceniasz rolę fanów. W mojej opinii jest ona znikoma. W dotychczasowej strategii marketingowej największą role odgrywają media oraz materiały z gry. Media opisując wrażenia z pokazu, wywiady itd., a metariały video rozbudzają wyobraźnie. Na razie jest bardzo oszczędnie ale wystarczająco, o czym świadczą rozmaite nagrody. Tak więc, ogólnie strategia jest niezwykle udana.
Jeśli chodzi o same media spełcznościowe, to na tą chwilę nie widzę potrzeby większego ich wykorzystania, ponad to co dzieję się w tej chwili. Obecnie wykorzystuje się je tylko aby przkazać informacje o ciekawych artykułach, wywiadach czy też podaniu linka do nowych materiałów. Tyle wystarczy, przynajmniej na razie. Najlepszą reklamą jest sama gra. Za pare miesięcy rusza machina promująca grę i dopiero wtedy można poważnie mówić o większym wykorzystaniu tych mediów. Przy okazji, H1340 nie wiem w jaki sposób oceniasz liczbę fanów Wiedźmina na Facebook'u ale anglojęzyczny Wiedźmin ma ponad 253 tyś like'ów
 
Myślę, że na dzień dzisiejszy społeczność wiedźmińska ma za zadanie podtrzymanie hajpu i przypominanie o grze do czasu uruchomienia/zadziałania tych słynnych 100 milionów. Jesteśmy jak partyzantka w czterdziestym trzecim: na pierwszy front nas nie poślą, ale podgryzać pęciny hitlerowskich koni i szczać do baków Tygrysów - jak najbardziej!
 
Wiedźmin 3 to prawdopodobnie ostatnia część serii ale nie jest jeszcze tak popularna jak by się chciało. 6 mln sprzedanych wiedźminów w porównaniu z 20 mln samego skyrima wypada słabo choć wiadomo the elder scrolls jest na rynku o wiele dłużej, mimo to fakt że trójka zostanie wydana na 3 platformy oraz 25 mln $ na promocje powiekszą ten wynik o połowę przynajmniej :)
 
@mattmatowy Poważnie? Chcesz porównywać TESa który jest na rynku od X lat i jest przez wiele osób uważany za kultowy (nie zapominając o innych grach twórców choćby Fallout) do Wiedźmina który jest pierwszą produkcją autorstwa CDPR i chyba jego głównym celem było stworzenie "marki"?
 
Tyle że seria wiedźmińska może jeszcze potrwać X lat :) To że nie będzie Geralta nie oznacza że nie będzie Wiedźmina 4 z innym bohaterem/rką. Na większości materiałów jest wyraźny napis : "Ostatnia część Legendy". Tak że tego oby dociągnęli do 20 lat :)
 
Napoleon_Pl czytaj uważnie, oczywiscie wiem że TES jest na rynku o wiele dłużej niż wiedźmin ale wskazuje jako przyklad, na wynik jaki mozna osiagnać sprzedaży gier eRPG
 
Czyli wracając do tematu, nie robi dla was różnicy czy CDR mając na uwadze promocję marki zajmie się promocją poprzez media społecznościowe czy też nie?
 
Moim zdaniem (podkreślam MOIM) facebook nie będzie miał zbyt wielkiego wpływu na reklamę. Facebook to przede wszystkim portal społecznościowy gdzie większość czasu spędzają nastolatki, których życiową misją jest przelanie swojego życia na profil, a transfer wrzucanych dziennie zdjęć mierzy się już nie w MB a w GB. Poważni gracze raczej skupiają się na serwisach z grami, forach (jak nasze kochane forum ;) ), czy stronach producentów i imprez związanych ze światem elektronicznej rozrywki. Żeby nie było, że walę głodne kawałki o tym że na face siedzą tylko tępe nastolatki (takowe osobniki płci męskiej również się zdarzają) zdaję sobie sprawę, że to tylko stereotypy i uogólnianie. Sam mam profil i przyznaję się do korzystania z niego ale tylko do kontaktu z klasą zadania domowe klasówki czy inne sprawy związane ze wspaniałym etapem ludzkiego życia jakim jest prouberdoskonała polska edukacja. Ale wracając do meritum sprawy. Taka promocja nie ma większego wpływu na sprzedaż głównie z powodu ludzi, którzy najczęściej tam przesiadują. Innym dużo ważniejszym medium reklamy są czasopisma komputerowe lub z grami, to właśnie stamtąd dowiedziałem się o Wiedźminie pierwszym;) O telewizji nie będę nawet wspominał bo nie wymaga żadnego komentarza. Radio natomiast nie za często raczy nas reklamami gier, za to pełno tam reklam leków wszelkiej maści jak również i samych maści, kosmetyków i innych nie związanych ze światem gier rzeczy. Jednak sporo z nas pamięta wywiad w radiu dotyczący Wieśka 3, w którym to padało wiele "rzeczowych" pytań od bardzo wtajemniczonych i znających się prowadzących takich jak pytanie czy Geralt będzie mógł walczyć łukiem i dzidą czy coś w tym stylu. Prawda jest taka, że REDzi jaką by nie zrobili reklamę to na użytkowników tego zacnego forum będą mogli liczyć jak Frodo na swojego wiernego Sama.
 
Jakiś czas temu wpadłem na dziwny, ale wydaje mi się całkiem sensowny pomysł :) Wypowiadam się jako wieloletni fan i moje pytanie kieruje raczej do pracowników CDPR (którzy mam nadzieję tutaj zajrzą) - czy kampania marketingowa obejmuje również plakaty wywieszane w miastach (tak jak choćby to było w przypadku GTA V) ? Bo jeśli taka akcja jest planowana to z chęcią zapisałbym się jako wolontariusz i w moim mieście (90 tyś. mieszkanców), i podjął się wywieszania takich plakatów w widocznych miejscach (szkoły średnie, słupy koło przystanków - posiadam zezwolenie). Wydaje się to co najmniej szalone i może trochę absurdalne, ale proszę uwierzyć, że jest to skuteczna kampania reklamowa - wnioski czerpię z tego, że wszyscy mówili o widocznych plakatach GTA V. Nie chcę na tym zarobić, ale jeśli byłaby taka możliwość, jako pełnoletni obywatel chciałbym pomóc :)
 

Guest 3669645

Guest
Też bym mógł porozwieszać za friko, gdyby jakimś cudem była taka możliwość :D

Z tym że lepiej rąbnąć kilkanaście dużych billboardów w największych miastach. Np. na ścianie jakiegoś sporego budynku przy wyjściu ze stacji PKP ;>
 
Ktoś pisał by nie przeceniać siły fanów forum ogólnie comunity wiedzmina. Pragnę jednak przypomnieć sytuację, ktora miała bodajże miejsce w czasie E3 przed premiera W2 a mianowicie na ktoryms wielkim portalu (bodajże gamespot) odbywało sie głosowanie na najbardziej oczekiwaną gre targów (czy coś takiego) i naszemu Wieskowi ze dwa razy usuwano głosy bo nikomu nie chciało sie wierzyć że gra ze sprzedażą liczona w paru milionach miecie w plebiscycie njwiekszych gigantów. Skonczylo sie tak, że W2 w ostatniej chwili miało najwiecej głosów po czym i tak odjeto mu głosy i nie zajął pierwsze go miejsca.
Chcialem tym pokazać, ze wiedzmin naprawdę ma nie proporcjonalnie duże comunity co do swojej popularności na świecie, i z nasza siła trzeba sie liczyć.

Za błędy i czeste braki polskich znaków przepraszam taki maly minus pisania z telefonu, postaram sie to jutro po poprawiać na kompie.
 
Chcialem tym pokazać, ze wiedzmin naprawdę ma nie proporcjonalnie duże comunity co do swojej popularności na świecie, i z nasza siła trzeba sie liczyć.

To nie kwestia dużego community, ale netykiety, z którą w Polsce nadal jest na bakier. Podobnie naloty na zagraniczne portale następują za każdym razem, kiedy któryś z Polaków zostanie nominowany do jakieś nagrody sportowej. Następuje wielka mobilizacja, robi się sztuczny tłum, a na końcu pozostaje niesmak po ogłoszeniu wyników. Wioska, ale co poradzić.
 
Wioska, ale co poradzić.

Jasne, bo twórcy Call Of Duty czy Obliviona absolutnie nie zachęcają swoich fanów do wsparcia w konkursach, to tylko Polacy "wiocha" i "3 metry mułu". Dajcie spokój z tymi kompleksami, wszyscy to robią. CDPR po prostu robiło to skuteczniej.

Co do FB, nie wiem skąd teorie, że siedzą tam same małolaty, większość fanów na growych profilach które prowadzę to 25-34 lata. Wiadomo, nie można niczego przeceniać, dlatego kampanię prowadzi się dla różnych środowisk inaczej.
 
Jasne, bo twórcy Call Of Duty czy Obliviona absolutnie nie zachęcają swoich fanów do wsparcia w konkursach, to tylko Polacy "wiocha" i "3 metry mułu". Dajcie spokój z tymi kompleksami, wszyscy to robią. CDPR po prostu robiło to skuteczniej.

Masowi chyba raczej chodziło o pewne kanty pt. fake konta w imię wyższego dobra pt. zwycięstwo Polaków w czymśtam. Zapewniam, że CDP nigdy, ale to NIGDY do tego nie zachęcał i zachęcać nie będzie, żeby była jasność.
 
Tak jak pisałem wcześniej. REDzi może niewiadomo ile milionów sztuk nie uzyskają, ale na nas fanów mogą liczyć w 100%. No bo kto z forumowiczów nie kupi Dzikiego Gonu w tej czy innej formie?
 
Mas ma niestety rację. Polacy znani są z tego, że robią wioche. Oczywiście jest to tylko część osób, pewnie jest to mniejszość ale negatywną reputację dostają wszyscy. Mówię przede wszystkim o komentarzach typu "Wiedźmin jest dobry bo z Polski" których jest pełno za każdym razem jak pojawi się coś fajnego z naszego kraju. To są dopiero kompleksy. Bycie dumnym z bycia Polakiem to jedno ale okazywanie tego w taki niedojrzały sposób nikomu na dobre nie wychodzi.
 
Top Bottom