"Nie uda nam się wyrobić do lutego z dopieszczeniem gry, ale wydajmy ją w terminie, bo gracze chcą grać i nieważne, że będzie zabugowana, a pod względem wydajności wręcz nie grywalna... wydajmy, bo gracze chcą i kropka."
A potem byłby płacz, że gra ma niski framerate na Titanach jak to obecnie ma miejsce z AC: Unity i dodatkowo sztuczne zaniżanie ocen gry w recenzjach, bo przecież za optymalizację należy się 1/10 pomimo, że całokształt zasługiwać będzie na okrągłą 10...
Niee, może coś się tam faktycznie w REDanii nie dobrze dzieje, a może po prostu przeliczyli się z ilością czasu jakiego potrzebują na tak ambitny projekt - nikt na chwilę obecną nie udowodni, który argument jest słuszny i prawdziwy, lecz jak to mawiają "wiara czyni cuda", więc uwierzcie w nich i czekajcie cierpliwie na rozwój wypadków, bo wyżalanie się na forum jaki to CDPR jest bee tylko dlatego, że nie wyda ukochanej i długo wyczekiwanej gry w terminie jest żałosne. Rok 2014 i tak zapisze się w historii jako rok masowego przesuwania terminów wydań poszczególnych gier, więc nic dziwnego, że i W3 doczekał się obsuwy.