Stan sakiewki

+
Stan sakiewki

Ile mielisci uciulanej kasy na koncu gry. oczywiscie pomijajac 8000 ktore Geralt mial dostac po wykonaniu roboty od Foltesta. ja mialem nieco ponad 19000 . jak u was wyglada sprawa?
 
ja na koncu mialem 10tys ale kupowalem non-stop oselki, kamienie szlifierskie, runy, alkohol do eliksirow, kupilem wszystkie mozliwe ksiazki i gwalhira, do tego ugralem u talara w kosci 3 tys orenow bo mi brakowalo w II akcie kasy.
 
Ja mam pytanie: Czy będzie sie dało coś zrobić za te 8k otrzymane od Foltesta? Czy tylko dla czystej radości Geralta?
 
Nic. W outrze widac jak foltest przekazuje te 8000 geraltowi. zaden pozytek dla nas, mozemy jedynie popatrzec. odnsonie outra - widac na nim jak geralt usmiecha sie odchodzac ku wyjsciu. tak smieszny usmiech pojawia sie na jego twarzy.
 
Mi się cholernie mini-gra w kości podobała, i nienajgorzej mi szło, tak więc mimo kupowania książek, run, meteorytów i osełek, skończyłem grę mając trochę ponad 25k.
 
Mi na bułki nie starczało ! Dobrze że Triss mi podarowała jaskółki bo bym zdechł z braku energii (?) :DNie no miałem tak prawie 10k :)
 
ja kupowałem tylko alkohol i kilka książek. gry w kości itp tylko po 1 raz z każdym.miałem dokładnie 14729 orenów ;)
 
W zyciu nic nie kupilem (procz wody na eliksiry), questy porobilem praktycznie wszystkie, w kosci gralem gora 2 razy z jednym przeciwnikiem (no, moze z Carmen pare razy wiecej, bo po drodze byla i do zadnej lokacji sie nie trzeba bylo pakowac), do Kruka dojechalem na zbroi od Vesemira, miecza tez zadnego nie kupilem... Chociaz ze dwa sobie wykulem (runiczny srebrny i cos z meteorytowej stali). Na koniec mialem jakies 10 000.Pozdrawiam,Sidian
 
To ja dam całego screena z kasą i ekwipunkiem. http://img218.imageshack.us/my.php?image=ekwipunekxu6.jpg
 
Ponieważ wygrałam od Foltesta na końcu jakies 4000 to w sumie było jakies 9000.Plus 8 z konca gry , która sie do niczego nie przydala ;( niestety.
 
za pierwszym razem ani razu nie wszedłem powyzej 4 tysiecy. wszystko zjadały książki,a w kości nie grałem.
 
kto wie jak Geralt pozbiera to co rozsypał w outrze to może nową gre w rozszerzeniu zaczniemy z 8000orenami które nam i tak ukradną złodzieje z nowego wątku, bo jakże można zaczac z taka kasa ;p
 
przez pierwsze 3 akty miałem prawdziwy deficyt budżetowy, ale później forsy było już dużo. Kupowałem sobie wszystko co było mi potrzebne ( w tym wymiana zbroi). Nie oszczędzałem kasy, bo w końcu po to ją zarabiałem, żeby wydawać :) Czasami spłukiwałem się prawie do zera, ale finalnie i tak skończyłem z 9 000 na plusie. Czyli nie ma co oszczędzać, bo po co mi 25 000 orenów skoro jedyne co mogę z nimi zrobić, to obejrzeć napisy...
 
Zakończyłem grę z 12tys. orenów w kieszeni i tak jak napisał jeden z poprzedników,nie opłaca się chomikować kasy ; ))
 
Top Bottom