Stream: Omówienie nadchodzącej aktualizacji już 3 lipca

+
Gomola;n9063270 said:
No to opis jest z kosmosu. Nie wiem po co to dali. Przynajmniej masz radość jaki to jesteś pro i czytasz dokładnie opisy kart ;)

Niepotrzebna ta docinka. Broń boże nie jestem pro i nawet nie chcę być, do niczego mi to niepotrzebne. Przekładam fun z gry nad wyniki. Opis jest wg mnie w porządku, tylko ważne jest w którym miejscu jest wzmianka o goldach czyli w 2 członie zdania.
 
luk757;n9063310 said:
Opis jest wg mnie w porządku, tylko ważne jest w którym miejscu jest wzmianka o goldach czyli w 2 członie zdania.
W.g. mnie zbędne, tylko wprowadza w błąd. Zazwyczaj karty mają taki dopisek, kiedy oddziaływają na złote. Przecież to by było śmieszne jakby karta w ręce była zablokowana ;p

 
Osobiście nie rozumiem nerfu na Regisie.... (tzn. był mocny i zasługiwał na nerf ale nie taki) no bo teraz jakie maksymalna wartość może mieć ta karta? 13-15? drugi Geralt, może się mylę ale CDPR zaczyna nerfić karty przykładem z Blizzarda tj. po nerfie karta jedynie jest niegrającym crapem
 
Ach wpadłem tu rano i od razu z uśmiechem przeczytałem żale po nerfach. Nerf uzdrowienia na plus (już nie każdy deck będzie je grał i proszę mi tu nie mówić o FUNIE i innych pierdołach, ta karta była rakiem), nerf Regis na plus (nadal zabiera mi moje win condition ale teraz NIE UŻYWA GO SAM JAKO ZŁOTEJ SIŁY \(._. )/ ), nerf Borcha na plus (bo go nie lubię), nerf Sukkuba na plus (i w dodatku dokładnie taki nerf jaki zapowiadałem w innym temacie heh), nerf pogody na plus (topornicy nie będą tacy opresyjni, dzięki Bogu), nerf Kambiego na plus (jeszcze jakby go usunąć z gry to byłoby cudownie).

Ogólnie co do mrozu, tak, Dziki Gon teraz ssie, ale w sumie przedtem też ssał. W kolejnym patchu spodziewam się buffów do tego archetypu, polegających na bonusach do jednostek jeśli na polu znajduje się mróz, np. większa siła, większy damage itp. Cieszą mnie buffy do odkrywania, nawet jeśli zbyt silne, bo bardzo lubię ten archetyp. Żałuję, że Donar nadal odrzuca losową kartę z talii bo to idiotyczne i frustrujące.

Jeśli miałbym coś przewidywać to obstawiam mocną pozycję Królestw Północy.

EDIT: Keymaker7 dostaje warzywo miesiąca za to top 1000 graczy <:D
 
Akuumo wiem, brawo ja! :D

Ale co do nerfów to się z częścią nie zgadzam. Szkoda mi smoka, bo raczej po takiej zmianie może zniknąć, zastąpiony zwykłą poczciwą pożogą, która działa natychmiast. Succub może przetrwa, ale tylko wtedy gdy kajdany staną się mniej powrzechne. Inaczej nie widzę sensu nim grać i ryzykować zagranie na minusowe punkty.

A co do Dzikiego Gonu to bez przesady, nie ssał. Można nim było wbić te 2kMMR i jest to deck klimatyczny oraz spójny. Do topki to wiadomo się nie zaliczał ale zły nie był. Ale po tym patchu to fakt, niewiele będzie już można nim osiągnąć - niestety. Wielka szkoda.

Na moje potworom z 3 grywalnych archetypów pozostanie jeden, pożerka - brawa dla Redów za szerzenie różnorodności.

P.S. poYar jakim deckiem grasz? Zakładam, że mecze odbywają się >3kMMR.
 
Last edited:
Kocham ocenianie zmian na podstawie "to lubię, to super, że buff mimo, że będzie op" i "tego nie znoszę, to świetnie, że zrównali z ziemią". A ja myślałem, że w zmianach chodzi o balans, a nie osobiste "lubię/nie lubię".

To w skrócie. Grany deck skellige znerfili. Topornik, misiek, tarczowniczki, trzęsienie, pogodę(mróz, białe zimno, aero), hjalmar, uzdrowienie, jeśli ktoś grał to kambi, avallach, do tego morkvarg, którego nie opłaca się odrzucać branem. Czyli właściwie wszystko. Klasyczne przechodzenie ze skrajności w skrajność. Coś jest grane? To zrobimy tak, że nikt tego kijem nie ruszy. Jak tak ma wyglądać balansowanie, to życzę redom szczęścia.

A przy okazji 37 kart KP czyszczące do 8-4 kart w porządku. Pożerka straciła jeden punkt, ale nerf pogody daje jej tak naprawdę buffa, bo jajka się nie rozwalają od razu. Elfy niegrane, dostają nerfy. Teraz special ithline musi robić 9 value, by po jego podwójnym rzuceniu ta karta dawała klasyczne 12-13. Jest w cholerę lepszych goldów.
 
Seavro;n9064690 said:
A przy okazji 37 kart KP czyszczące do 8-4 kart w porządku. Pożerka straciła jeden punkt, ale nerf pogody daje jej tak naprawdę buffa, bo jajka się nie rozwalają od razu. Elfy niegrane, dostają nerfy. Teraz special ithline musi robić 9 value, by po jego podwójnym rzuceniu ta karta dawała klasyczne 12-13. Jest w cholerę lepszych goldów.

Też to tak widzę. Szkoda, że niegrane archetypy/karty nie dostały boosta. Ale zmiana miśka ze wszech miar dobra. Bardzo dobrze, że wrócili do nie strzelania do spamowanych jednostek.

Moje przewidywanie jest takie, że po patchu ponownie jak w CB pożerka wzniesie się na szczyty a walczyć z nią będzie KP na 37 kartach. Oba decki niezagrożone już pogodą.
 
Akuumo;n9064320 said:
Ach wpadłem tu rano i od razu z uśmiechem przeczytałem żale po nerfach. Nerf uzdrowienia na plus (już nie każdy deck będzie je grał i proszę mi tu nie mówić o FUNIE i innych pierdołach, ta karta była rakiem), nerf Regis na plus (nadal zabiera mi moje win condition ale teraz NIE UŻYWA GO SAM JAKO ZŁOTEJ SIŁY \(._. )/ ), nerf Borcha na plus (bo go nie lubię), nerf Sukkuba na plus (i w dodatku dokładnie taki nerf jaki zapowiadałem w innym temacie heh), nerf pogody na plus (topornicy nie będą tacy opresyjni, dzięki Bogu), nerf Kambiego na plus (jeszcze jakby go usunąć z gry to byłoby cudownie).

Ogólnie co do mrozu, tak, Dziki Gon teraz ssie, ale w sumie przedtem też ssał. W kolejnym patchu spodziewam się buffów do tego archetypu, polegających na bonusach do jednostek jeśli na polu znajduje się mróz, np. większa siła, większy damage itp. Cieszą mnie buffy do odkrywania, nawet jeśli zbyt silne, bo bardzo lubię ten archetyp. Żałuję, że Donar nadal odrzuca losową kartę z talii bo to idiotyczne i frustrujące.

Jeśli miałbym coś przewidywać to obstawiam mocną pozycję Królestw Północy.

EDIT: Keymaker7 dostaje warzywo miesiąca za to top 1000 graczy <:D

1. Renew - powrót do jedynej, słusznej wersji. Wcześniejsza zmiana była wymuszona OB i bez pomysłu.
2. Regis - dobra zmiana bo nadal usuwa podstawową jednostkę. Jednocześnie nie rozumiem, dlaczego nie ma zmian dla ScoiaSpell. Protektorzy powinni się bufować tylko na ręce. Raki należy usuwać.
3. Villentretenmerth - na wniosek świerzakowego community po 9 miesiącach mocno zmieniają kartę, która do tej pory zmieniała się tylko pod względem siły. Przypuszczam, że Ci którym przeszkadzała ta karta, jednocześnie nie mieli nic przeciwko wyrzucaniu jedną kartą 30pkt, li też pompowaniu jednostek do 100-200 siły. Karta dawała szansę słabszym deckom, które musiały mocno gonić innych i często zaczynały 3 rundę ze stratą karty. Villen dawał cień szansy na wygraną. Zmiana kuriozalna, bo w tym momencie pożoga jest lepsza.
4. Pogoda (spam pogody) - od początku była rakiem i po chemii w CB mamy nawrót choroby w OB. Nie będę płakał jak zostanie usunięta na stałe. Najlepsze i najciekawsze pojedynki jakie stoczyłem to były te bez pogody. To właśnie pogoda potęgowała nudę od początku OB, gdy trzeba było wrzucać jednostki, które oprócz usuwania pogody niewiele robiły a jak mogły robić to tylko usuwały pogodę. Najlepiej było to widać na przykładzie elfów (nie mylić z krasnoludami), które przy próbie stworzenia jakiejkolwiek synergii, taktyki, strategii, etc., były topione, mrożone, były jak dzieci we mgle.
5. Sukkub - zasługiwał na co najmniej taką zmianę.
6. Kambi - nie wiem jakim cudem ta karta istnieje w takiej postaci. W OB pozmieniano masę kart, kambi ocalał tylko dlatego, że nikomu z CDPR nie przyszło do głowy, że będzie jeszcze grany. Nie jest za późno żeby podzielił los BPP.
7. Donar - powinien usuwać losowe brązy poniżej pewnej wartości (5?).
 
Ja też się pobawię w przepowiadanie przyszłości :)
1. Najwięcej narzekania (tutaj, na reddicie i wszędzie indziej) będzie na 37 kartowe KP (albo deck na jego bazie). Będzie narzekanie jakie to OP itp, w sumie nie bez powodu bo value z pojedynczego brązu w tym decku jest niesamowite a wiedźmini z Jaskrem po nerfie Kambi będą praktycznie niepowstrzymani w 3 rundzie. W sumie to zrobi się nostalgicznie bo znowu trzeba będzie wyciągać win condition NR w 2 rundzie jak za starych czasów zamkniętej bety. Efektem ekspansji tego decku będzie znaczny wzrost popularności igni, stosunkowo szybko pojawi się też kontra w postaci NR na maszynach.
2. Drugim popularnym deckiem będzie pożerka. Sama w sobie straciła tylko punkcik na harpiach ale jej największy wróg - dziadek mróz, odszedł na dobre. Jaja harpii będą właściwie nietykalne dzięki czemu dużo łatwiej będzie o typowe dla tego decku comba. Z tego osobiście (póki co) się cieszę, bo choć pożerka bez wątpienia jest mocna, to jest również kontrowalna więc gry na nią (o ile ma się odpowiednio złożony deck) nie dają poczucia, że cokolwiek zrobimy to i tak przegramy.
3. Skellige praktycznie zniknie z ladderu na miesiąc. Nie dlatego, że jest niegrywalne ale dlatego, że jak coś jest nerfione to wszyscy bez zastanowienia rzucają to w cholerę. Tak na dobrą sprawę deck na topornikach dalej powinien być grywalny (z tym, że na kartach które ranią przeciwnika a nie na pogodzie), mocniejszy powinien być też deck na QS (pogoda bardzo go bolała).
4. W końcu mogą zamieszkać wśród nas elfy inne niż SpellTael. Nerf pogody + olbrzymi buff elfich najemników, te dwie rzeczy powinny wystarczyć by coś się tutaj ruszyło. Jednocześnie też nie rozumiem nerfa Ithliny i mam wrażenie, że za dużo zmian wśród elfów jest robione na podstawie analizy SpellTael (Protektor w innym decku jest teraz zupełnie niegrywalny, Ithlina może się jeszcze zmieścić do jakiejś krasnoludzkiej talii dla podwójnego 12 punktowego buffa).
5. Wszędzie powinno pojawić się więcej Nilfgaardu. Reveal już teraz jest mocny a będzie jeszcze lepiej. Spy deck po nerfie pogody również powinien się odrodzić.

Z rzeczy, których nie rozumiem:
Nerf Avallacha - 10 punktów i absolutnie obustronny efekt. Karta która była grywana wtedy, kiedy nasza talia nie miała możliwości dobierania w inny sposób. Jeżeli porównamy to z takim Schirru (10 punktów siły + jednoznacznie pozytywny efekt, bądź brak efektu wedle naszej woli), który wcale topową legendą nie jest, to zobaczymy jak słaby stanie się Avallach.
Tak ogromny nerf Kambi - grałem nim trochę ostatnio. Deck na Kambi był ciekawy ale łatwo kontrowalny (pomijając fakt, że wystarczyły dobrze zagrane kajdany to bardzo często musieliśmy zrzucać win condition w 2 rundzie żeby w ogóle przeżyć, bo ciężko jest grać większość gry praktycznie bez goldów). Teraz dostał zarówno Kambi, Avallach jak i Hjalmar (z nerfa tego ostatniego się cieszę), więc kogut znowu wróci niebytu.
 
Powtórzę po raz kolejny- Uzdrowienie nie było kartą przegiętą w żadnym wypadku. To karty, które można było tym wyciągnąć były słabo zbalansowane. Nie za mocne, słabo zbalansowane. Gdyby nie to, że wiele pojedynków w większej części tego patcha odbywało się Skellige vs Skellige, to nie byłoby żadnego wyścigu po Hjalmara, bo dla większości frakcji to tylko swing 10 punktów.

Teraz ta karta będzie prawdopodobnie w ogóle niegrana, bo dużo częściej będzie martwą kartą w ręku, a nawet jeżeli jakieś karty będzie się opłacało zagrać 2 razy (na obecna chwilę przy nerfie chociażby Regisa i Vilena wielu takich nie widzę), to prawdopodobieństwo, że w pojedynku dojdzie nam ta konkretna karta na 1/2 rundę i akurat Uzdrowienie na rundę 3 jest zwyczajnie za małe.

Niektórzy mówią, że teraz Uzdrowienia wraca do prawidłowego działania, ale czy ta karta była kiedykolwiek naprawdę silna w CBT i grana w top deckach?

Ogólnie zmiany idą coraz bardziej w kierunku coraz większego ujednolicania i hasła "grajcie tak jak to przewidzieliśmy" i nie mówię tu teraz tylko o Uzdrowieniu, ale o chociażby Calveicie, który wraca to bezmózgiego stylu wyrzucania tej karty w 1 turze.


MajekX;n9065150 said:
Skellige praktycznie zniknie z ladderu na miesiąc. Nie dlatego, że jest niegrywalne ale dlatego, że jak coś jest nerfione to wszyscy bez zastanowienia rzucają to w cholerę. Tak na dobrą sprawę deck na topornikach dalej powinien być grywalny (z tym, że na kartach które ranią przeciwnika a nie na pogodzie), mocniejszy powinien być też deck na QS (pogoda bardzo go bolała).

Imo Skellige na odrzucaniu z Ciri Dash może być też mocnym deckiem.
 
TraN999 próbowałem tego. Po zmianie Birny Skellige ma bardzo duży problem żeby się konsekwentnie (i sensownie) przewinąć. Po nerfie Avallacha lepiej nie będzie. Efekt był taki, że zwykle miałem gdzieś w decku Ciri:dash 13-16 pkt (co samo w sobie nie jest wystarczająco dużą wartością żeby tworzyć pod tę kartę cały deck) a potem modliłem się, żeby doszła w 3 rundzie. Jeszcze z jedna karta, która daje nam coś kiedy ją odrzucamy i będzie można wrócić do tematu :)
 
TraN999

Odnowa była niegrana zupełnie w tej wersji do której teraz wróciła. Po prostu zbyt czesto zdarzało się że nie było jak sensownie tej karty zagrać, a czasem nie była w stanie wskrzesić czegokolwiek.
Dla mnie po prostu karta do zmielenia po wejściu aktualizacji.

MajekX

Ad 3.
Dokładnie tak to wygląda. Zrobi się moda na coś nowego i to coś będzie grane do pożygu. Ja obstawiam jednak potwory na pożarcie.
 
Nawiązując do wczorajszego streamu jak i doświadczeń z CBT to bym od razu nie skreślał frakcji, które zostały znerfione. Po prostu będą grane inne archetypy w tych frakcjach i tyle. Renew było wiadomo, że zostanie zmienione do stanu w CBT.

Zasłużony nerf ... systemu refundu tzn. legendarne karty animowane będą zwracane za 800 skrapu i 400 pyłu oraz czas z 5 dni na 3 dni (IMO wystarczające, nawet 24 godziny), swoją drogą niezły interes redzi zrobili pozwalając na sytuację w dniach 13-17 czerwca.

Teraz tylko pytanie czy do refundu zaliczy się Sukkub i Krwawy Baron ? pozostałe karty mam i się głowie nad tymi dwoma, bo 1600 skrapu piechotą nawet biedną pierdoloną piechotą nie chodzi

No i jak bedzie się sprawował system rankingowy w tym patchu
 
Też uważam że Uzdrowienie nie było przegięta kartą, a teraz będzie martwą. Ryzyko otrzymania martwej złotej karty zdecydowanie mnie odstrasza. Ciesze się że będę mógł znów pograć na rankedach Czarnymi, bo może nie będą uber topową talią ale odrzucenie może być całkiem silne teraz..
Grałem na potyczkach przeciwko Ciri: Dash i całkiem mnie przeciwnik sklepał w ostatniej rundzie jak mu złoto za 16 wskoczyło. Fakt, że testowałem sobie Wiewiórki ale deck wyglądał na dość silny. Czas pokarze co będzie teraz na topie :) oby była duża różnorodność.

Mam wrażenie, że jak jakiś deck jest mega przegięty to REDZI nerfują wszystkie kluczowe karty i nagle taki Avallach, który był bardzo pomocny przy taktyce z Kambi a w innych taliach jakoś nie był przegięty, teraz traci mocno na wartości i nie wiem czy będzie teraz grywany.
 
TraN999;n9065600 said:
Ogólnie zmiany idą coraz bardziej w kierunku coraz większego ujednolicania i hasła "grajcie tak jak to przewidzieliśmy" i nie mówię tu teraz tylko o Uzdrowieniu, ale o chociażby Calveicie, który wraca to bezmózgiego stylu wyrzucania tej karty w 1 turze.

Taki był pomysł na open betę, żeby wszystko ujednolicić. Wg mnie jest to równia pochyła.
Osłabienie Calveita z automatu osłabia Cahira, co w efekcie nieco utrudni np wyciągnięcie golda ustawionego Skellenem. Całę szczęście, że ten ostatni został wzmocniony o cały punkt (sarkazm). Golemy powinny być usunięte z gry, ewentualnie działać jak karty typu blue mountain commando.
 
Według mnie na plus:
- zmiana liczenia tur pogód i sukkuba
- nerfy Skellige - niezbyt ostre, wydają się sprawiedliwe
- nerf Regisa - zjadanie zbuffowanych kart było op, bo nie dość, że pozbawialiśmy przeciwnika potencjalnych punktów to jeszcze przenosiliśmy je na swoją stronę
- nerf uzdrowienia i aeromancji
- buff najemników
- niektóre małe balansy
- buff Sasentesis

Na minus:
- nerf Ithliny - redzi rozpatrują ją tylko pod względem gromu, obecnie innych brązowych specjalów nie opłaca się nią rzucać
- nerfy pogód pod względem dmg - naprawdę 2dmg jednej jednostce??, chyba że oni coś źle powiedzieli
- ciągle istnieją jednostki, które usuwają pogodę - po patchu te jednostki będą za bardzo przebijały pogody
- brak nerfów dla KP - setnicy wyciągający więcej punktów niż goldy lub wsparcie oblężnicze, które buffuje balisty jak szalone
- Sukkub, który zablokowany daje przeciwnikowi nadal 5 punktów
- ciągle miszmasz w ST - synergie są mało efektywne, a archetypów jest ciągle około 5
 
Co do uzdrowienia to chyba was zaskoczę, ale ja nigdy nie wkładałem tej karty do decku jeśli nie miałem zamiaru w scenariuszu bazowym użyć jego na swojej karcie. Moim zdaniem zmiana zdecydowanie na plus bo bywały takie przypadki, gdzie przeciwnik zabierał mi moje karty tylko dzięki temu, (a ja zostawałem z niczym bo nie było już co uzdrawiać) że pierwszy zaczął rundę.
Także nie pitolcie, że coś będzie martwe albo nie bo ktoś kto nie kopiuje talii z neta może sobie grać jak chce.
 
Piwus;n9066150 said:
zmiana liczenia tur pogód

Tutaj mała poprawka, jeżeli miałeś na myśli, że pogody odpalają się na końcu tury to nie, nadal jest to początek tury. Co i tak nie ma dużego znaczenia bo po patchu pogoda jawi się raczej jako ciekawostka bez sensownego value.
 
Mimo wszystko dobrze, że to Uzdrowienie zmienili, ale ja bym jednak dał możliwość wskrzeszenia karty srebrnej, bo inaczej karta znowu pójdzie w niebyt.
Zmiana Villena idiotyczna, a tłumaczenie jeszcze bardziej. Lepsi gracze potrafili na niego grać, ale nowicjusze się gubili... to zróbmy kartę niegrywalną - może jakby jeszcze odpalał pożogę tylko po stronie przeciwnika, to dałoby się coś uratować.
Kambi zawsze było memowe i nie rozumiem, jak ktoś się może do tej karty czepiać? Nigdy nie zagościła ta karta w mecie na dłużej, zazwyczaj wygrywało się nią dzięki zaskoczeniu, gdy przeciwnik nie wiedział pod co gramy. Ostatnio sobie testowałem to nawet i arcyważna ( jak zawsze zresztą ) jest zwycięska pierwsza runda. W innym wypadku przeciwnik może nas łatwo ograć, a jak się skapnie co się szykuje, to mamy pewną przegraną. T
 

Burza46

CD PROJEKT RED
TraN999;n9060300 said:
Zmiany na Vilenie i Uzdrowieniu kompletnie niepotrzebne. Ten pierwszy nie był tak często grany i dało się go spokojnie skontrować, natomiast z Uzdrowieniem to zwykłe pójście na łatwiznę, fajna karta dająca fajne możliwości uśmiercona, podczas gdy można było zwyczajnie popracować nad balansem kart złotych (chociażby dając niektórym ulotność).

Statystyki pokazują, że zarówno Vilen jaki i Uzdrowienie było bardzo często używane. Vilen to test, natomiast Uzdrowienie było używane bardzo często i większość meczy kończyła się tym kto zagra pierwszy Uzdrowienie. Nadal możemy wskrzeszać swoją najlepszą złotą kartę co nie osłabia bardzo mocno tej karty.
 
Top Bottom