Akuumo;n8558330 said:
No przecież sam opisałeś właśnie złą strategię. Moim zdaniem złą....piszesz o miśkach jako jedynej opcji na coś tam. Do tego były też główną opcją na pompowanie tarczowników. Główną opcją na osłabienie i okrzyk...no i chodzi o to, że jeśli jakaś karta jest środkiem ciężkości całej strategii. Jeśli inne bez niej są mało warte. To to jest zła strategia. Jeśli jakiejś karty natura jest taka, że wymusza ową zależność to to jest złe.
Nie wiem czego tu się nie da zrozumieć. Można się nie zgadzać...no ale chyba rozumiesz co chcę przekazać.
2jacks Trudno zrozumieć chaotyczne wypowiedzi, te trzykropki też nie pomagają. Chodziło mi o to, że we wspomnianym przez ciebie meczu jeśli niedźwiedzie zostały skontrowane to rip, bo ludzie polegali na tych kartach. Taki Lifecoach zagrał sprytniej bo używał łuczników. Ale whatever
Akuumo;n8558450 said:
..to ja nie wiem jak mam ci to napisać. Postaram się krótko i bez kropek. Przeczytaj to co piszesz i mi właśnie o to chodzi. To jest właśnie zła strategia. Tylko że ja dodatkowo uważam, że strategia oparta na kartach jak misiek czy tarczownik musi być zła, w tym sensie że natura tych kart wymusza zależność. Te karty są tak zrobione, że wymuszają zależność strategii od tych kart. Karty łatwo usunąć, a od nich w zasadzie wszystko zależy. Taka jest mechanika. To jest moim zdaniem zły kierunek. Wolałbym żeby było jak najwięcej innych kart i jak najwięcej innych możliwych strategii.Fakt że tarczownik będzie miał 1 pkt sprawia że owa zależność się pogłębia. Nie maleje, nie zostaje zlikwidowana....tylko zostaje pogłębiona.
Last edited:
Czy ja wiem czy jest silna. Bije co rundę po kilka pkt, jednak nie zamienia stołu w pasmo jedynek, co moim zdaniem jest na plus, bo zawsze nad tym można w jakimś stopniu będzie zapanować, czy po prostu rzucić czyste niebo. Bardziej martwi mnie ilość pogód w stosunku do nieb, jeśli każdą pogodę można rzucić na każdy rząd, to zawsze możemy zostać zaspamowani i nie ma szans żeby na to odpowiedzieć, dotychczas wystarczyło się dobrze rozstawić i często pogoda nie robiła zbyt wiele, dodatkowo mogła zaszkodzić przeciwnikowi, gdy mieliśmy choćby Aard, teraz może być różnie.
Up
Przecież zależności między kartami muszą być, bo właśnie tu o to chodzi, można oprzeć talie na zupełnie innych kartach, nawet na takich które dają czyste pkt i mozolnie próbować przerzucić przeciwnika tymi kartami, a można użyć kart które ze sobą współgrają i wyśrubują duże wyniki pkt. jednak idąc na ryzyko że ktoś przerwie nam łańcuszek i koniec gry.
Up
Przecież zależności między kartami muszą być, bo właśnie tu o to chodzi, można oprzeć talie na zupełnie innych kartach, nawet na takich które dają czyste pkt i mozolnie próbować przerzucić przeciwnika tymi kartami, a można użyć kart które ze sobą współgrają i wyśrubują duże wyniki pkt. jednak idąc na ryzyko że ktoś przerwie nam łańcuszek i koniec gry.
Last edited:
shasiu;n8558540 said:
Tak. To jest zły kierunek. Można mieć cały deck, grać kilka rund i zrobić wynik, a wszystko zostanie skasowane jednym zagraniem które przeciwnik zaplanował od np: 5 rund, bo ma odpowiednią kartę.
Lub druga opcja. Przeciwnik skasuje odpowiednie jednostki już na starcie.
Jeśli synergia idzie zbyt głęboko, to staje się zależnością i moim zdaniem wtedy granica zostaje przekroczona i dana mechanika nie funkcjonuje dobrze.
Weźmy Krabopająki. Potrzebują zagrań innych kart. Jednak już na starcie mają 6 pkt i wystarczy jedno zjedzenie czegokolwiek a przekraczają te 6 pkt. Taki Vran spokojnie zrobi swoje bez krabopająka i się przyda. Krabopająk też zrobi swoje bez Vrana. Są nekkery, ekkimy i inne karty...W tym przykładzie granica nie zostaje przekroczona. W przykładzie ze Skelige moim zdaniem zostaje.
Ale może tych jednostek osłabiających w nowych Skelige będzie więcej. Widziałem jakąś złotą kartę która ma osłabiać. Może będzie ok. Nie mówię że nie. Jednak moim zdaniem teraz nie jest, a widzę że tarczownik spada do 1 pkt.
Innym podobnym przykładem był Isengrim. Trzeba było go wylosować i on musiał zagrać żeby np: Elias mógł się napompować, żeby karty specjalne miały senergię. Zmieniono Isengrima, bo jak wyjaśniono głupio było kiedy strategia gry była uzależniona od jednej karty. Od jednego czynnika. Czyli generalnie coś takiego jest złym kierunkiem i to zmieniono. Podobnie, choć w mniejszym stopniu jest ze Skelige i tarczownikami. W dużo mniejszym stopniu jest tak u potworów.
2jacks Tłumaczę ci, że Tarczownicy mają 4 armora czyli notabene są wytrzymalsi niż przedtem czyli trudniejsi do zabicia. A jeśli ktoś jest szparagiem i tak sobie ułożył talię, że strata jednego elementu to od razu rip to jego problem. A Skellige to akurat o zabijanie sobie jednostek nie powinno się martwić pentalul. Krabopająkowi, który robi coś gdy coś zostanie zjedzone, trudno coś zrobić gdy nic nie zostanie zjedzone.
Tłumaczysz. Tylko mi chodzi o to, że z tymi kartami nie da się inaczej. Te karty takie są, że nikt nie wybiera takiej taktyki, tylko te karty ją wymuszają. Oczywiście można grać na straż Cerys, na diskardowanie....można wybrac inną taktykę.
ale spoko. Nie ma sensu robić dłuższego offtopu
ale spoko. Nie ma sensu robić dłuższego offtopu
Tylko według mnie to wcale nie wyklucza neutralnych? Przecież jeśli dadzą 4 neutralne goldy i 6 neutralnych silverów, to ciągle zacytowany fragment będzie prawdziwy. Wszystkie talie startowe będę wzmocnione w porównaniu z tym, co mieliśmy i wszystkie będą posiadały 4 złota i 6 sreberek.
Zalezy jak rozumieć każda z nich, czy w każdej z nich możliwe jest wpakowanie 4 złotych i 6 srebrnych? czy każda posiada 6 sreber frakcyjnych i 4 zlote frakcyjne? co daje nam 20 złotych kart łącznie od tak.
Obojetne mi co jest prawda, mnie boli jeden fakt jako ze nigdy nie bylem fanem czegoś co się rusza wciąż czekam na opcje ze mogę zmienić kartę premium na kartę nie premium, powinna być taka opcja jednorazowa dla karty, dostaje tego animowanego gerwazego i mam opcje zmien go na standardowa wersje to samo z beczkami, dostaje jakaś animkę i jest opcja zmień na standard zasadniczo to gracz tylko na tym traci, bo zmienia większa wartość na mniejsza ale opcja być powinna
Obojetne mi co jest prawda, mnie boli jeden fakt jako ze nigdy nie bylem fanem czegoś co się rusza wciąż czekam na opcje ze mogę zmienić kartę premium na kartę nie premium, powinna być taka opcja jednorazowa dla karty, dostaje tego animowanego gerwazego i mam opcje zmien go na standardowa wersje to samo z beczkami, dostaje jakaś animkę i jest opcja zmień na standard zasadniczo to gracz tylko na tym traci, bo zmienia większa wartość na mniejsza ale opcja być powinna
Sporo zmian się szykuje. Czy na lepsze czy na gorsze to wyjdzie dopiero w praniu, ale jednej rzeczy już teraz mi brakuje. Przydałoby się oznaczenie pancerza na karcie pod siłą. Teraz to wygląda tak że dana karta ma np. siłę 5 i pancerz 2 czyli raczej wytrzyma 6 obrażeń zanim spadnie na cmentarz. Na stole widzimy jednak tylko te 5 siły, aby się przekonać ile ma pancerza, trzeba wejść w opis karty.