Gram w trybie sezonowym i zauważyłam ze niemal 80% nowych graczy , jeśli uda się im jakoś wygrywać to nawet po moim pasie w 3 lub drugiej rundzie graja dalej .Graja do ostatniej swojej karty , ja często jak widzę ze nie mam szans to daje okazje zagrania jakiegoś combosa ( bo widzę jak przeciwnik super grał ) ale patrzenie i czekanie jak przeciwnik wyrzuci wszystkie karty ot tak żeby mi pokazać jaki z niego mocarz jest irytujące .Na szczęście gracze zaawansowani są bardziej litościwi i nie marnują czasu na tego typu zagrania.
Drzewko sezonowe ma zadania do wykonania - czasem zagrywanie dodatkowych kart może się z nimi wiązać.