Alez mnie zawsze śmieszą te dyskusje o GG. W sumie sam stosuje się do zasad o których pisał jeden z kolegów ( jak przegram, to daje, jak wygram, to tylko jak przeciwnik da ). Ale ogólnie, to mam to głęboko w poważaniu i traktuje o jako formę grzecznościową, używaną przez wielu ludzi w innych grach i to bez nagród ( gl&hf na początku, gg na końcu ). Niektórzy mają niezdrowe jazdy z tą opcją, nie podoba się, to nie dawaj nikomu, praktycznie zawsze wygrywasz, bo jak ktoś ci też nie da, to jesteście kwita, a jak dostaniesz, to oszukałeś "frajera".
Normalna piaskownica, szkoda, że nie można dawać minusowych redpointów.