Synergia a zależność

+
W pierwszej kolejności należy pamiętać, że to jest zamknięta beta i specjalnie pojawiają się przegięte talie i umiejętności. Redzi najprawdopodobniej upodobali sobie robienie z poszczególnych frakcji najsilniejszych w danym patchu, tak żeby ludzie rzucili się na taki build, a oni mają wtedy więcej danych.
Chyba pierwszym takim buildem było KP pod wzmocnione trebusze. Dodatkowo nie można było taktycznie spasować, bo kończyło się to ozłoconymi, dużymi punktami w następnej rundzie i praktycznie przegraną.
Skellige było mocne w dwóch ostatnich patchach, z czego w ostatnim ( mówię o tym sprzed rankingów ) dostali nerfa ( głównie przewijarki - Myszowór itp ).
Dwa patche przed tym obecnym byli za to czymś takim jak na dzień dzisiejszy wiewiórki z C:Szarża. Sam miałem złożony deck pod harcowników Tuirseach, na Crachu, którego jednostki traktowałem okrzykiem bojowym + szpiedzy, drakkary bojowe i wskrzeszanie. Ciężko było z tym walczyć w tamtej mecie. Był to w dodatku deck stosunkowo tani, co wyliczał nam wtedy kolega Duckingman. Ja miałem tylko dwie legendy - Igni i Atrapę, ale dało się to zamienić na epiki.
Dziś królują Scoia, które były tak na prawdę mocne od samego początku, tylko trudno się nimi grało, stąd były rzadko spotykane.
W sumie tylko Potwory nie miały w mojej opinii mocnej dominacji na end game, bo mimo wszystko najlepszych na ten moment brutali, granie wokół Eredina czy też roje jako kontra na C:Szarża nie liczę do OP decków. Co prawda potwory były grane dosyć często, głównie dlatego, że można tam złożyć tanie decki radzące sobie na early i mid game, stąd też może odpowiednia ilość danych w rękach devsów skłoniła ich do nie robienia tej frakcji OP. Chociaż sporo graczy twierdzi, że od poniedziałku Potwory będą rządzić w mecie, więc zobaczymy, może teraz przyszedł czas na tą talię. Pewnie Nilfgard dla zachęty też będzie w czołówce.
Tak po prawdzie, to tyko KP było przez te wszystkie patche najbardziej uniwersalną frakcją, ciągle blisko czołówki, z dużą elastycznością ( w obecnej mecie, aż 3 buildy - Foltest pod BPP oraz Yen, a także removal na Radowidzie ).

Ale reasumując moje nudnawe wypociny, nie ma co oceniać na dzień dzisiejszy Skellige, bo ta frakcja miała już lepsze dni i w momencie bycia topem topów, nawet Kambi był dobrym deckiem, kolega kenjiy utrzymywał tym wysokie WR, ja też próbowałem i dawało to radę, choć aż tak dobrze mi nie szło. Trzeba czekać na kolejne balansujące patche oraz nowe karty. Ostatecznie dopiero w open becie każda talia powinna mieć w miarę rozsądny balans oraz powinno mniej wiać nudą.

KBT wrzucił filmik ze swoim nowym buildem po miśki. Całkiem fajnie może tutaj działać Yen:Klątwy na Haraldzie.

https://www.youtube.com/watch?v=F6OQHUvlLjU

Ja osobiście na pewno coś pokombinuje z miśkami w nowym patchu, choć na razie nie mam pomysłu, bo lubię mieć całą kolekcję przed oczami, wtedy łatwiej składa mi się talię. Będę chyba kombinował też z okrzykiem bojowym, żeby moje osłabione jednostki dostały dużego boosta, wszystko rozłożone w 2-3 rzędach, a wiec trudniejsze do skontrowania.
Ostatecznie pewnie mnie zweryfikuje meta i jeżeli deck okaże się średni, to w pogoni za rankingiem będę grał czymś skuteczniejszym. No ale to już są wszystko dywagacje do tematu o Skellige, więc przepraszam za offtop i proszę o odpisywanie na ten ustęp w odpowiednim miejscu.
 
Last edited:
2jacks;n7656940 said:
Tylko że ja nie gram w zasadzie żadne gry poza wiedźminem i teraz gwintem. Nie brałem udziału w żadnych betach itd...

To nie jest wina twórców, że nie wiesz na czym to polega. Przed przystąpieniem do testów każdy mógł się zapoznać z regułami.
 
IMO Skellige w każdym patchu idealnie przystosowywuje się do obecnej mety i po patchu również będzie mocne, czy to na osłabianie, czy to na odrzucanie.
Grałem kiedyś na harcowników i Cracha, na osłabianie i okrzyk bojowy również. W tym patchu gram topowym Haraldem i też mega mi się podoba, więc Skellige nie jest słabe, a jest for the win D:
 
no na pewno po nowym uaktualnieniu Skelige będzie silne....i na pewno będzie wiele opcji i możliwości stworzenia talii....Podobno nr1 będa potwory. Na pewno czeka nas kupa zabawy...tym bardziej że karty o których pisałem stają się bardziej grywalne.
 
Top Bottom