Szansa na karty poszczególnej jakości

[Solace97]

Również wrzucę swoje podsumowanie osiągnięć w kolekcji kart. Jakby niski drop kart w Gwincie nie był, to przynajmniej ja nie narzekałem na niego nigdy. Kolekcję kart zdobywa się bardzo płynnie i przyjemnie w stosunku do tego co ja osobiście spotkałem w innej karciance.

Gram od początków zamkniętej bety, więc był pewien boost na start otwartej bety, jednakże nie wspomagałem się przy tym żadnym zakupem beczek za walutę inną niż zdobywaną w grze.

Aktualny poziom to 45 więc niski, a kart w kolekcji już ponad 700. Łączny czas gry 450h (na pewno poprawnie liczony, gra zawsze włączana z poziomu GOG'a). Nie mało i nie dużo.

 

[blacklobo]

Kolejny dzień, kolejne 3 beczki i brak legendy. 73 beczki bez golda, ciekawe ile jeszcze będę miał taką passę.

Ja na Twoim miejscu nazbierałbym 20 beczek i dopiero otworzył je na raz. Myślę, że wtedy wyzerujesz licznik bez golda. Powodzenia

 

[barat]

Ja na Twoim miejscu nazbierałbym 20 beczek i dopiero otworzył je na raz. Myślę, że wtedy wyzerujesz licznik bez golda. Powodzenia

Raczej nie ma to znaczenia - tak jak nie ma również pitty timera. U mnie już to przybrało na prawdę obrzydliwą formę - otworzyłem właśnie beczkę numer #116 i nadal nie wypadła ani jedna złota

 

[luk757]

Również wrzucę swoje podsumowanie osiągnięć w kolekcji kart. Jakby niski drop kart w Gwincie nie był, to przynajmniej ja nie narzekałem na niego nigdy. Kolekcję kart zdobywa się bardzo płynnie i przyjemnie w stosunku do tego co ja osobiście spotkałem w innej karciance.

Gram od początków zamkniętej bety, więc był pewien boost na start otwartej bety, jednakże nie wspomagałem się przy tym żadnym zakupem beczek za walutę inną niż zdobywaną w grze.

Aktualny poziom to 45 więc niski, a kart w kolekcji już ponad 700. Łączny czas gry 450h (na pewno poprawnie liczony, gra zawsze włączana z poziomu GOG'a). Nie mało i nie dużo.

Nic tyko pogratulować szczęścia. Ja mam 75 level i zdaje się kart mam mniej od Ciebie (nie mam teraz dostępu do gry więc dokładnie nie wiem) a niszczyłem tylko powtórki. Fakt, faktem ze skrawkami nie czekałem nie wiadomo na co jak kolega Barbazek tylko w miarę możliwości kraftowałem co chciałem a że nie lubię monotonii to bardzo dużo złot sam zrobiłem bo nie chciałem czekać.

 

[yovish_w]

Niezłe kolekcje tu nazbieraliście. Ja mam teraz nieco ponad 100 godzin i dopiero zgromadziłem wszystkie karty do mojej frakcji (uznając, że ze skrawków mogę stworzyć te kilka brakujących).