Szybki zarobek

+
Szybki zarobek

Witam, che przejść Wiedźmina 2 ER a całości, ze wszystkimi zadaniami, także pobocznymi.
Ale chciałem także pobawić się w robienie, ulepszanie i zbieranie ekwipunku. Ściągnąłem sobie moda dzięki któremu u karczmarza jest wszystko co występuje w grze. Link: http://witcher.nexusmods.com/mods/275
Ale trzeba na te itemki jeszcze zarobić :D
I tu pojawia się moje pytania, jest najszybciej zarobić dużo Orenów w akcie 1.
Nie chce żadnych modów, chce mieć satysfakcje, że sam do tego doszedłem.
Chodzi mi o niewyczerpane źródło dochodów.
Piszcie, z góry dziękuje i pozdrawiam ;)
 
Chyba za siłowanie na rękę dostajesz najwięcej. W kości się nie baw, duże ryzyko, a małe stawki. No i sprzedawaj wszystkie składniki alchemiczne o dużej wartości. No i rzemieślnicze skoro masz moda.
 
Z tego co kojarzę za siłowanie na łapę najwięcej dostaje się za Bartosza Szkutę. Już zrobiłem zadanie z nim. To znaczy, że już nie mogę się z nim siłować, czy dalej mogę?
Pytam ponieważ przy tej jego "łódeczce" którą sobie buduje nie widzę go.

@Edit:
Teraz już jest przy tej swojej łódeczce z mamką.
Ale nie mogę się z nim siłować, najwięcej chyba jest za Grubego Maćka, nie?
 
Mnie się najszybciej "farmiło" oreny w jaskini nekkerów koło portu. Wystarczyło "przesypiać" powyżej 24 godzin na najwyższym poziomie (tam gdzie trupy z questu z Maleną), a potem schodzić niżej. Na największą grupę można było porzucać z góry petardami, co dodatkowo ułatwiało robotę. Każda "seria" to jakieś kilkanaście nekkerów.

Siłowanie ręką było dla mnie zbyt frustrujące, a bokserstwo - monotonne.
 
Moja metoda na mrocznym była następująca: Zajrzałem w każde dostepne miejsce w każdym akcie i prologu. Po sprzedaniu itemów w Flotsam miałem koło 4000 orenów, + siłowanie się i questy i wszystko fajnie. Rynsztunek zrobiony na początku itp. W loc muinn na samym początku miałem coś koło 7000 orenów
 
Najlepszą metodą w pierwszym akcie jest farmienie nekkerów :> a 2 akcie zdecydowanie opłaca się siłowanie na rękę z tym najlepszym gościem. Ja osobiście tak zrobiłem i własnie w 2 akcie nazbierałem na rynsztunek bratobójcy :> a w 3 akcie na gargulcach raczej.
 
Zawsze można lekko na tak zwanych kodach. Ale sposobu opisywał nie będę bo to nie eleganckie zagranie no i w sumie sam osobiście nie popieram ;).
 
Top Bottom