[TALIA] Filavandrel Tempo Aglais Buff

+
Wiewiórki teraz na świeczniku, więc jak ktoś nie ma ochoty cisnąć Eithne to zapraszam do sprawdzenie tego decku, który moim zdaniem jest dość łatwy w pilotażu a przy tym skuteczny.

filavandrel-an-fidhil-deck (1).png


Główny koncept
Talia praktycznie pozbawiona kontroli, skupiona właściwe wyłącznie na swojej stronie stołu. Potrafi wygenerować niezłe tempo w 1 rundzie, której wygranie w 90% przesądza o wygranej w całym meczu ponieważ naszym ostatnim zagraniem jest zbuffowana AGLAIS, która wchodzi za baaardzo dużo punktów. Przegrana w 1 rundzie naraża nas na to, ze rywal będzie mógł nam zniszczyć AGLAIS ale jest tutaj jedna niespodzianka:). Ważne aby w 1 rundzie jak najbardziej odchudzić talię czyli pozbyć się WIEDŹMINÓW, PŁOTKIi i AELIREN, aby w kolejnych rundach dobrać potrzebne nam karty, które wystrzelą AGLAIS w kosmos - czyli samą AGLAIS, GROMy oraz ITHLINNE AEGLI (+ WĘŻOWA PUŁAPKA jeśli nie mam ostatniego zagrania w decydującej rundzie). Pamiętemy by zdolność lidera odpalać na samym początku gry, ale to chyba oczywiste. Rzekłbym że preferowany jest przegrany coin - te 5 dodatkowych punktów z PRZEWAGI TAKTYCZNEJ pozwala na dłuższe utrzymanie przy życiu jednostek co pozwala nam się odchodzić z AELIREN lub wydłużyć życie OBROŃCÓW MAHAKAMU lub PRZEMYTNIKA.

Karty (co i dlaczego)
ITHLINNE AEGLI - buff dla AGLAIS, główny cel pod ZEW LASU
AGLAIS - jeden z najlepszych finiszerów w grze, jeśli nie najlepszy - w optymalnych warunkach (czyli 2 x GROM + buff od ITHLINNE) wchodzi za 34 punkty (nie licząc ewentualnych buffów ze zdolności lidera, PRZEMYTNIKÓW czy TARCZY)
ZEW LASU - opcja na wyciągnięcie ITHLINNE z talii, przez co nie musimy jej szukać mulliganami
AELIREN - staramy się jej pozbyć z decku w 1 rundzie, tempo
PŁOTKA, ESKEL, VESEMIR, LAMBERT - tempo + odcedzanie decku, chcemy się ich pozbyć już w 1 rundzie
IDA EMEAN AEP SIVNEY - elf (pod AELIREN), buff jednostek na stole i niszczarka artefaktów
WĘŻOWA PUŁAPKA - moment w którym rywal posiadający ostatnie zagranie w grze zagrywa POŻOGĘ na nasz zbuffowaną AGLAIS - bezcenny;), można też spróbować skontrować zapowiadający się TOJAD (dot. 1 rundy)
GROM - trzymamy dla AGLAIS ale możemy rozważyć ich użycie wcześniej w meczapie z Upiorami KP
TARCZA Z ŁUSEK - idealna na 1 rundę, pozwala nam utrzymywać elfy przy życiu by wyciągnąc AELIREN
HAVEKARSKI PRZEMYTNIK - możemy go zagrać w 1 rundzie albo trzymać na ostatnia by jesczcze trochę podbic AGLAIS przed zagraniem, ale raczej gram od razu w 1 rundzie jesli jest na ręce tym bardziej, że stanowi 1 cel do ataku przez rywala co pozwala na dłuższe życie reszty elfów
OBROŃCY MAHAKAMU - robi niezłe punkty w 1 rundzie + podobnie jak PRZEMYTNIK robi za cel dla ataków wroga
SAPERZY VRIHEDD - elf + niszczarka artefaktów
OFICER VRIHEDD - elf + buff jednostek + strzał za 3
DRAGONI VRIHEDD
- elf... i to wszystko:) (choć czasem ich zdolność potrafi być użyteczna)
HAVEKARSKI MEDYK - elf + buff jednostek
NEOFITA SCOIA'TAEL - elfy pod AELIREN i ZEW LASU


Mulligan
Zbytniej filozofii nie ma - pozbywamy się kart które mają nam same wypaść z decku czyli WIEDŹMINI, PŁOTKA, AELIREN, możemy poszukać AGLAIS ale raczej większość mulliganów oszczędzamy na 3 rundę

Zachęcam do sprawdzenia i podzielenia się wrażeniami.
 
Grałem czymś podobnym przez chwilę i niestety z mojego doświadczenia wcale nie tak łatwo wygrać 1 rundę (faktycznie te +5 za przegranego coina jest bezcenne). Wężowa pułapka rzadko ratuje tyłek bo większość jednak jako removala na największą jednostkę trzyma w deckach Profesjonalistę albo Igni. W dodatku w grze przeciw innej Scoia nawet wygrywając 1 rundę można naciąć się na Pitfall Trap (osobiście nie wyobrażam sobie moich decków Scoia bez tej karty). Tak, że ja porzuciłem ten deck na rzecz Eithne na Pułapkach która sprawdza się znakomicie.
 
Grałem czymś podobnym przez chwilę i niestety z mojego doświadczenia wcale nie tak łatwo wygrać 1 rundę (faktycznie te +5 za przegranego coina jest bezcenne). Wężowa pułapka rzadko ratuje tyłek bo większość jednak jako removala na największą jednostkę trzyma w deckach Profesjonalistę albo Igni. W dodatku w grze przeciw innej Scoia nawet wygrywając 1 rundę można naciąć się na Pitfall Trap (osobiście nie wyobrażam sobie moich decków Scoia bez tej karty). Tak, że ja porzuciłem ten deck na rzecz Eithne na Pułapkach która sprawdza się znakomicie.

szczerze powiedziawszy chyba jedyny raz kiedy miałem styczność Pitfall Trap to Arena:)
oczywiście, że Wężowa Pułapka nie jest odpowiedzią na wszystko ale kilka razy miałem taką sytuację jak opisałem z Pożogą i mogę sobie wyobrazić minę rywala w tej sytuacji:), no i kosztuje tylko 6
Post automatically merged:

Tak, że ja porzuciłem ten deck na rzecz Eithne na Pułapkach która sprawdza się znakomicie.

podziel się;)
 
podziel się;)

0 12 Dekret królewski
0 15 Sihill
3 12 Klucznik
4 9 Płotka
0 8 Wilczy Dół
4 7 Eskel
4 7 Lambert
4 7 Vesemir
0 7 Mistrzowska Włócznia 2
0 6 Pułapka Miażdżąca 2
0 6 Pułapka zapalająca 2
0 6 Wężowa Pułapka
3 5 Elfi Łucznik 2
2 5 Oficer Vrihedd 2
1 4 Komando z Gór Sinych 2
1 4 Krasnolud Harcownik 2
3 4 Pirotechnik 2

Dekret zamiast Avalacha bo go nie mam i na razie nie zaobserwowałem by był mi potrzebny. Wilczy dół zagrywam w większości partii tuż przed ostatnim zagraniem przeciwnika.
Post automatically merged:

szczerze powiedziawszy chyba jedyny raz kiedy miałem styczność Pitfall Trap to Arena:)

Zapomniałem jeszcze na to odpisać :)

Właśnie dlatego jest taka mocna. Gdyby wielu ją grało każdy by się na to nastawiał grając przeciw Scoia i niekoniecznie zagrywał najmocniejszą jednostkę jako ostatnie zagranie. Ponieważ jednak tej karty prawie nikt nie gra ludzie bardziej boją się removala niż jej i to wykorzystuję :D Zawcze zastanawiam się jak wygląda mina przeciwnika gdy jako ostatnią kartę zagrywa Schirru, Aglais, albo wzmocnioną przez Leszego jednostkę :D
 
Last edited:
filavandrel-an-fidhil-deck (2).png


Drobna korekta z powodu tego, że mimo tego że na ostatnią rundę zostajemy z tylko 5 kartami w decku to jednak zdarza się, że wśród nich znajdzie się Aglais. W takim wypadku to niestety zostaje tylko esc+enter:).
Zamiast ZEW LASU wrzuciłem XAVEIRa MORANa, który też może być niezłym finiszerem gdy są GROMy na stole.
Dodatkowo wymieniłem jednego NEOFITę SCOIA'TAEL na DRAGON'a VRIHEDD, który raz że dłużej może pożyć a dwa że jego umiejętność jest całkiem niezła i przydatna np przy powrocie PRZEMYTNIK'a na bliskie starcie.
 

Lexor

Forum veteran
Drobna korekta z powodu tego, że mimo tego że na ostatnią rundę zostajemy z tylko 5 kartami w decku to jednak zdarza się, że wśród nich znajdzie się Aglais.

M.in. z tego powodu nie jestem przekonany czy Aglais jest dobrą kartą do grania pod dowództwem Filavandrela - imho chyba lepiej sprawdza się w taliach z Franceską.
 
M.in. z tego powodu nie jestem przekonany czy Aglais jest dobrą kartą do grania pod dowództwem Filavandrela - imho chyba lepiej sprawdza się w taliach z Franceską.

no ale w czym jest Franczeska lepsza w zapewnieniu sobie obecności AGLAIS na łapie niż FIlavandreal? ;)
ciężko mi stwierdzić który build z Aglais (czy ten mój czy z Franczeską) jest ogólnie lepszy bo nie grałem jeszcze Franczeską ale akurat dla mnie ten meczap z Franczeską jest jednym z łatwiejszych (przez Wężową Pułapkę)

tak jak pisałem w 1 poście - cały koncept polega na mocnym tempie w 1 rundzie i odchudzeniu decku z kart (Wiedźmini, Płotka, Aeliren) w czym dodatkowy 1 punkt życia na elfach jest dość istotny (apropos Aeliren) + 4 mulligany daje chyba większe szansę na dobranie Aglais niż u Franczeski

jedyny poważny problem z tą talią (oprócz kwesti dobrania Aglais) to meczap z NIlfgardem na Wiedźminach, a konkretnie z możliwością uzyskania przez tą talię przewagi kart (Ciri: Szarża) bo mimo wygranej 1 rundy jest ta talia w stanie mieć ostatnie słowo co pozwala ubić dopakowaną Aglais - narazie nie mam zabardzo pomysłu jak sobie z tym poradzić. Jak ktoś coś ma to niech się podzieli:)
 

Lexor

Forum veteran
no ale w czym jest Franczeska lepsza w zapewnieniu sobie obecności AGLAIS na łapie niż FIlavandreal?

Nie chodzi o samą obecność - chodzi też o umiejętność dowódcy. W przypadku Filavandrela, im później Ci Aglais dojdzie na rękę, tym gorzej, jesli nie dojdzie wcale to nawet jeśli miałeś Zew to i tak nie będzie takiego fajnego efektu jak zagrywasz ją z talii. W przypadku Franceski nawet jeśli nie dojdzie Ci w trakcie gry to i tak możesz uzyć Zewu/Rady by ją wyłożyć na stół z talii i potem, jeszcze w tej samej rundzie, dopakować ją np. Garnizonem - jest to takie "minimalne" 22 punkty.
 
Przyznam szczerze, że mnie też trochę dziwi brak innych kart poza Aglais i Obrońcami Mahakamu którzy mogliby podwoić punkty uzyskane z Filavandrela. Zwłaszcza, że przy Aglais to tylko 1 dodatkowy punkt więc żadna rewelacja. Osobiście w talii na tego dowódcę miałem jeszcze Sheldona Skaggsa i obu Mahakamskich Traperów, a są jeszcze Tancerze Elfich Ostrzy (choć dla mnie akurat ta karta jest słaba i jej koszt powinien być o 1 mniejszy bo o tym samym koszcie werbunku ten sam efekt w dużo prostszy sposób uzyskamy ze Strzelca Wyborowego). Ja z Filavandrela wyciągałem realnie minimum 12 punktów, a czasem więcej jak więcej kart korzystających z jego wzmocnienie trafiało mi na rękę. Zwłaszcza Traperzy jeśli utrzymali się na planszy z Wytrzymałością po pierwszej przegranej turze potrafili dać mi CA w drugiej (jeśli to przeciwnik rozpoczynał) lub nie pozwalał na zdobycie CA przez przeciwnika (jeśli to ja zaczynałem).
Post automatically merged:

Jeszcze podam jak to u mnie wyglądało:
Dekret królewski
Ithlinne Aegli
Aglais
Płotka
Sheldon Skaggs
Wilczy dół
Vesemir
Lambert
Eskel
Mahakamski traper x2
Havekar przemytnik x2
Obrońcy Mahakamu x2
Huf Mahakamski x2
Mahakamski Dwójniak x2
Agitator Scoia'tael x2
Dragoni Vrihedd x2
Krasnolud Harcownik x2

Jak widać u mnie Aglais wcale nie szła po jakieś wielkie punkty ponieważ wolę bardziej zbalansowany build niż postawienie wszystkiego na jedną kartę. Ewentualnie można zastanowić się nad wymianą Dekretu królewskiego na Triss: motyle bo talia i tak w miarę ładnie się przewija (obecnie na koniec 3 tury zostają w talii 4 karty co przy minimum 4 Mulliganach Filavandrela spokojnie wystarcza).
Dekret do wyciągnięcia potrzebnej w danym momencie jednostki.
Ithlinne jest do wzmocnienie Aglais lub Sheldona (w obu przypadkach to jest 2x więcej po zagraniu).
Wilczy dół opisywałem wyżej. Można zamiast niego stosować też Króla żebraków.
Mahakamski traper potrafi dać CA lub przed jego utratą wybronić jeśli rzuci się go w 1 rundzie, jeśli przeciwnik gra na 2:0 to przejście do 3 rundy 4 punktów też potrafi dać sporo, jak dojdzie w 3 rundzie to jest oczywiście mulliganowany.
Obrońcy Mahakamu zawsze wchodzą za minimum 6 i jeśli przeciwnik nie gra kontrolą czasem potrafią wykręcić ładne wyniki.
Mahakamski Dwójniak jest do ściągania blokad z jednostek i wzmacniania rannych Obrońców.
Agitator Scoia'tael optymalnie wykorzystani wzmacniają Sheldona, ale często idą na Obrońców lub Traperów w 2 lub 3 rundzie.
Dragoni Vrihedd są do przywracania Przemytników do właściwego rzędu i wywalania z właściwego rzędu jednostek przeciwnika.
Krasnolud Harcownik są bo za 4 punkty werbunku dają 5 punktów siły oraz to dodatkowe krasnale pod Huf. No i czasem potrafią ściągnąć ze stołu coś upierdliwego.

Sama Aglais wchodzi zazwyczaj za jakieś 14 punktów, a Sheldon za 12 i są to moim zdaniem dobre wyniki przy ich koszcie werbunku (odpowiednio 10 i 8).

Ale ostatecznie tak jak pisałem na samym początku tego tematu i tak ten build moim zdaniem z taliami czysto kontrolnymi opartymi o Pożogi i Epidemie nie ma żadnych szans wiec zarzuciłem nim grę :)
 
Last edited:
no i jeb, wylądował nowy pacz i przygniótł biednego Filavandreal'a:)
odebranie jednego mulliganu pogrzebało dla mnie tą talie. 1 gra i na ręce starowej komplet wieśków, płotka i aeliren - gg no re:D
 

Lexor

Forum veteran
no i jeb, wylądował nowy pacz i przygniótł biednego Filavandreal'a:)
odebranie jednego mulliganu pogrzebało dla mnie tą talie. 1 gra i na ręce starowej komplet wieśków, płotka i aeliren - gg no re:D
Dlaczego gg? Wymieniasz dwa wieśki i płotkę.
 
Dlaczego gg? Wymieniasz dwa wieśki i płotkę.

no i zostanę z AELIRENN na ręce, która ma wypaść z decku by go odchudzić by łatwiej dobrać potrzeben karty na ostatnią rundę
nerf wieśków i płotki też trochę tu zabolał

tak więc zacząłem się uśmiechać do Franczeski
 
Top Bottom