[TALIA] Król Henselt - Commando 20

+
Złożyłem ostatnio poniższego Henselta i ku memu zdziwieniu hula to pięknie. Wczoraj nie przegrałem chyba z 20 meczy z rzędu (na 1 koncie od rangi 14 do 9, a na drugim od 7 do 5).
Grę robi przede wszytskim kombo Dekret->Rycerz zz Kaedwen->Henselt->Rycerz z Kaedwen któe daje 20 punktów
do tego idziemy w masę komandosów których możemy próbować wyciągnąc ponownie w 3 rundzie cofając ich wcześniej Pavetą
a jak mamy już sporą ilośc jednostek to do gry wchodzi kolejne kombo Yennefer + Geralt: Yrden (albo anulujemy boost u rywali albo obrażenia u siebie)
kolejnym fajnym trikiem jest Atrapa grana na Płotkę lub Niebieskie Pasy

Nie wiem czy deck jest poprostu mocny czy korzysta z elementu zaskoczenia - polecam samemu sprawdzić,

https://gwentup.com/decks/2075
 
Spróbowałem i wszystkie 3 przegrałem. Z yennefer i yrden zrobiłem fajne combo jak przeciwnik ustawił większość zbuffowanych elfów w dalekim rzędzie i po buffie ich zresetowałem. Niestety przegięty shirru ma wywalone jaja na spryt i wchodzi na miękko jak zawsze. NIe wiem czy yen i yrden za coś nie zamienić. Jutro się zastanowie. Ciężko złożyć coś dobrego z henseltem. Ja kombinowałem z kręgiem przywołań i wtedy kaedwńscy rycerze wchodzą też za 8 ale to jest low tempo i trzeba 5 rund żeby to ustawić (i jak ci nie zniszczą kręgu).
Ciekawa talia jak karty podejdą.
 
to że przegrałeś początkowe partie to raczej normalne zważywszy, że coś tam trzeba pograć wcześniej by obyć się z deckiem
wczoraj już nie było tak kolorowo jak w niedzielę ale bilans dalej miałem dodatni
generalnie po tych iluś tam gier stwierdzam, że Kaedwyńskie Upiory trochę są tu nie wykorzystywane i w sumie często zajmują slot w decku jako zwykłe 3+1 zagranie, jedyny z nich pożytek to rola przynęty na locki/removale rywala
czasem też z atrapy wyskoczy coś w czego byśmy bardzo nie chcieli (np Yrden) i robi się problem
talia bardzo dobrze się filtruje ale jeśli nie mamy ostatniego słowa w 3 rundzie to kombo Yenefer + Yrden sporo traci na wartości
najlepsza opcja na finiszer to rycerze ale jak widzę, że mogę zostać z yrden na 3 rundę (czyli nie mam go w ręku podczas 1 rundy) to chyba lepiej odpalić rycerzy w 1 rundzie
 
Niestety. Całe KP odstaje dzisiaj mocno od czołówki, a "potęga" Henselta myślę, że spokojnie może się równać Królowej Krabopająków.
 
Niestety. Całe KP odstaje dzisiaj mocno od czołówki, a "potęga" Henselta myślę, że spokojnie może się równać Królowej Krabopająków.

Nie do końca się zgodzę, że KP odstaje od czołówki. Problem buildów KP jakie widziałem to ich mała uniwersalność. Trafiasz na mocny control i już praktycznie każdy deck leży i kwiczy. Trafiasz na pasjansa i praktycznie nawet Big Woodland ma problem. Zresztą nieprzypadkowo Team Aretuza build Engine Overload plasuje w High Tier 2. Keadweni Burst którego przeróbkę zaproponował w tym temacie @killaszit również nie jest złym buildem choć od czołówki już mocniej odstaje.

@killaszit fajnie, że kombinujesz coś własnego. Doceniam takie podejście. Zastanowiłbym się jednak na Twoim miejscu czy rzeczywiście ładowanie do decku jednocześnie comba Henselt+Rycerze z Kaedwen, oraz Pavetta+Komandosi Niebieskich pasów ma sens. Bez Foltesta możesz mieć problem z utrzymaniem na stole KMN, a co za tym idzie może się okazać, że nie wyciągniesz pełnego value, aż z 6 kart w decku (2xKNP, 2xZNP, Pavetta, Posiłki). Podejrzewam, że w tym celu trzymasz Werbalistę i Ves, ale czy naprawdę warto trzymać, aż tyle kart skoro by wyciągnąć w najlepszym razie 20 punktów (5xKNB) musisz mieć w talii aż tyle kart o niskim vaule początkowym? Do tego dopchałeś talię Kaedweńskimi upiorami dla których nie masz już kompletnie żadnych kart wspierających. Jak zamierasz tym deckiem wygrać pierwszą rundę? I co robisz jak Ci na ręku nie podejdzie żaden KNB skoro Dekret Królewski trzymasz na RK? W dodatku Krzyż Alzura który mógłbyś wykorzystać jako alternatywę dla wyciągania RK gdy Dekret nie podejdzie w Twoim buildzie celuje w Pavettę.
 
Wybaczcie lekki off topic, ale jak zobaczyłem taką nazwę talii (a potem zapoznałem się z jej bebechami) to tak mi się skojarzyło:

Peace! :howdy::beer:
 
@killaszit fajnie, że kombinujesz coś własnego. Doceniam takie podejście. Zastanowiłbym się jednak na Twoim miejscu czy rzeczywiście ładowanie do decku jednocześnie comba Henselt+Rycerze z Kaedwen, oraz Pavetta+Komandosi Niebieskich pasów ma sens. Bez Foltesta możesz mieć problem z utrzymaniem na stole KMN, a co za tym idzie może się okazać, że nie wyciągniesz pełnego value, aż z 6 kart w decku (2xKNP, 2xZNP, Pavetta, Posiłki). Podejrzewam, że w tym celu trzymasz Werbalistę i Ves, ale czy naprawdę warto trzymać, aż tyle kart skoro by wyciągnąć w najlepszym razie 20 punktów (5xKNB) musisz mieć w talii aż tyle kart o niskim vaule początkowym? Do tego dopchałeś talię Kaedweńskimi upiorami dla których nie masz już kompletnie żadnych kart wspierających. Jak zamierasz tym deckiem wygrać pierwszą rundę? I co robisz jak Ci na ręku nie podejdzie żaden KNB skoro Dekret Królewski trzymasz na RK? W dodatku Krzyż Alzura który mógłbyś wykorzystać jako alternatywę dla wyciągania RK gdy Dekret nie podejdzie w Twoim buildzie celuje w Pavettę.
Właśnie to się często dzieje. Modyfikowałem deck killaszit aby trochę go podciągnąć i co do czego wyszło, że najbardziej się chyba opłaca stworzyć z tego coś na kształt drauga w ostatniej rundzie. Jak wejdzie wszystko to jest easy win tylko problem z niebieskimi pasami jest tak jak napisałeś: rozkaz+4 siły-łatwo usunąć a kart na ręku możemy mieć po braku niebieskich pasów na stole kilka bezuzytecznych w danym momencie kart.
Ogólnie tak jak pisałem wcześniej pomysł fajny lecz z powodu częstego brickowania niezbyt grywalny. Na 10-12 meczy w rankingówce moje WR tym deckiem było pewnie z 50%. Jak zawsze dużo zależy od talii przeciwnika a dla mnie najgorzej było z brouverem i shirru oraz z lockami.
W KP obecnie są chyba 2 talie warte uwagi czyli foltest engine i adda. Pozostałe wariacje demawendów i henseltów są niezbyt silne na ta chwilę.

COMMANDO dostało 8 nominacji do oskara-potwierdzone info.
 
Nie do końca się zgodzę, że KP odstaje od czołówki. Problem buildów KP jakie widziałem to ich mała uniwersalność. Trafiasz na mocny control i już praktycznie każdy deck leży i kwiczy. Trafiasz na pasjansa i praktycznie nawet Big Woodland ma problem. Zresztą nieprzypadkowo Team Aretuza build Engine Overload plasuje w High Tier 2. Keadweni Burst którego przeróbkę zaproponował w tym temacie @killaszit również nie jest złym buildem choć od czołówki już mocniej odstaje.

@killaszit fajnie, że kombinujesz coś własnego. Doceniam takie podejście. Zastanowiłbym się jednak na Twoim miejscu czy rzeczywiście ładowanie do decku jednocześnie comba Henselt+Rycerze z Kaedwen, oraz Pavetta+Komandosi Niebieskich pasów ma sens. Bez Foltesta możesz mieć problem z utrzymaniem na stole KMN, a co za tym idzie może się okazać, że nie wyciągniesz pełnego value, aż z 6 kart w decku (2xKNP, 2xZNP, Pavetta, Posiłki). Podejrzewam, że w tym celu trzymasz Werbalistę i Ves, ale czy naprawdę warto trzymać, aż tyle kart skoro by wyciągnąć w najlepszym razie 20 punktów (5xKNB) musisz mieć w talii aż tyle kart o niskim vaule początkowym? Do tego dopchałeś talię Kaedweńskimi upiorami dla których nie masz już kompletnie żadnych kart wspierających. Jak zamierasz tym deckiem wygrać pierwszą rundę? I co robisz jak Ci na ręku nie podejdzie żaden KNB skoro Dekret Królewski trzymasz na RK? W dodatku Krzyż Alzura który mógłbyś wykorzystać jako alternatywę dla wyciągania RK gdy Dekret nie podejdzie w Twoim buildzie celuje w Pavettę.

zawsze kombinuję coś własnego - to dla mnie z 60% funy z gry, netdeckingiem się nie param wogóle:)
generalnie tworząc decki staram się mieć dwa wining condition - w tym wyapdku jest kombo z rycerzami oraz masa ciał (komandosi) pod yenefer i geralta - czasem działa czasem nie,
co do upiorów to się zgadzam ale na ten moment nie widzę dla nich alternatywy o tym samym koszcie werbunku (w zamyśle mieli się kombić z yenefer - jako masa pod boost lub korzystać z jej 2 dmg skoro sporo jednostek ma 3 siły)
krzyż alzura bardzo często wyciągał mi rycerzy w ostatnich rundach
generalnie myślałem na początku o tym by henselt wyciągał drugiego komandosa z zapałem ale z kolejnymi grami skłoniłem się do wykorzystania henselta pod rycerzy
wygranie 1 rundy wbrew pozorem nie jest takie trudne bo potrafię tutaj wysypać się z wielu jednostek a to często wystarczało
tak czy siak i tak już tym nie gram ale trzymam talię w zanadrzu w oczekiwaniu na jakieś nowe karty lub okazje zmian wynikające z ze zmian balnsujących itd.
 
grałem dziś tym deckiem na turnieju myEsports
na 3 gry dwie wygrane (w tym raz chyba nawet na -2 kartach) także chyba nie jest to aż taki crap;)
 
Top Bottom