SyberiansHusky;n9013360 said:
A mógłbyś coś podpowiedzieć? Kiedy go zagrywać, w jakich momentach? Oczywiście czysto hipotetycznie
Dużo by pisać, ale generalnie często jest tak, że masz na ręce jedną wiedźmę i stoisz przed pytaniem czy zagrać Geelsa. No i niebardzo jest jak, bo jest duża szansa, że będziesz miał do wyboru kolejną wiedźmę, której nie chcesz oraz jakieś złoto. Jesteś zmuszony zagrać złoto a wiedźma co, dociągnie się na następną rundę, co jest kichą, bo będzie trzeba ją przelosować.
Idealnie by było nie mieć wiedźm na ręce w pierwszej rundzie. Jak jest potrzeba je zagrać to je wtedy w R1 wyciągnąć Geelsem a złotko mieć pewne na R2. Można też po wygraniu R1 bez wiedźm cisnąć drugą rundę do końca, a Geelsem granym w R2 wyciągnąć np złotko i ustawić pewną wiedźmę na ostatnią rundę.
Generalnie wszystko wydaje się proste, ale mulligan mocno utrudnia osiągnięcie optymalnej sytuacji. No chyba, że raczej zawsze gramy wiedźmy szybko, wtedy Geels jest łatwiejszy w użyciu.