The Order: 1886

+
The Order: 1886

Chociaż premiery jeszcze nie było, pojawił się playthrough całej gry. Oczywiście to jeden wielki spoiler, ale obejrzałem pierwsze pół godziny. No i cóż, piękny, wiktoriański klimacik, ładne szczegółowe wnętrza, piękna grafika. Oświetlenie też. Tak, oświetlenie jest bardzo ładne :)
 
No cóż... zostanie mi tylko obejrzenie tego na YT (tak jak serii Uncharted, czy The Last of US), bo wiem, że nigdy nie zagram (konsoli nie kupię, a porta na PC też nie zobaczę).
 
Grafika, klimat i świat przedstawiony prezentują wysoki poziom, ale rozgrywka to niestety to czego się wszyscy obawiali: festiwal QTE poprzetykany masą filmików. Szkoda, bo zapowiadało się dobrze, a tymczasem Sony chyba stworzyło swoją odpowiedź na Ryse od Microsoftu.
 
Piękna wydmuszka, podobnie jak Ryse. Ciekawe jak wygląda interakcja z otoczeniem. Jak oglądałem na tvgry gameplay z jakichś targów to słabo to wyglądało. Jeden z redaktorów strzelał do różnych obiektów, które w ogóle nie reagowały. Poza tym gra wyglądała na maxa liniową. Nie można było przejść dalej bez wykonania określonej czynności, bo towarzysz zastawiał drzwi i dopiero później można było iść dalej. W sumie to jest idealna gra do obejrzenia na YT.
 
Last edited:
Na takie osądy, ze wydmuszka, to jeszcze chyba za wcześnie, bo może fabuła trzyma poziom ? Co do filmowości, to tak, jest więcej oglądania, niż samej gry. Strzelaniny - ,,osłonowe'' :)
Koniec końców, nie powiem, żebym nie zagrał. Wy pewnie też :)
 
Fabuła zapowiada się raczej standardowo. Pewnie ten stary z brodą, przywódca tego Zakonu, okaże się głównym złym, podobnie jak to było w
Assassin's Creed
. :p
 
@Daniel Abatemarco, ten filmik, który wrzuciłeś to początek całej serii. Autor przechodzi grę i zajmuje mu to jakieś pięć godzin z tego co widziałem, a całość to właśnie bardziej interaktywny film niż gra. Pod tym względem przychylniej spoglądam na Until Dawn, ten tytuł przynajmniej nie udaje, że jest czymś więcej niż właśnie interaktywnym filmem ;)
 
Po ponad 20 latach zataczamy pełen krąg i wracamy do czasów rozgrywki niemal z Sega CD?


P.S. Coście się tak tego Rysen uczepili? Gra nie jest aż takim QTE jak The Order. 1886 to niela taki Heavy Rain ze strzelaniem :D.
 
@Daniel Abatemarco, dokładnie to samo napisałem w poprzednim poście, czuję się olany :| Pomijam fakt, że przecież sam wrzuciłeś ten materiał w pierwszym poście i nie zauważyłeś, że jest tam nagranie z całej gry? :p

@IwaN, ja w Ryse nie grałem (choć cały czas mnie kusi, uwielbiam klimaty starożytnego Rzymu), ale widziałem trochę materiałów i kurde, te walki przechodzą się same, bo bez względu na to czy próbujesz kombinować, maszujesz przycisk ataku czy po prostu nic nie robisz to i tak wygrywasz. Coś takiego jest bez sensu, gra ma być grą, jeśli mam ochotę obejrzeć film to sięgam po film, a nie grę.
 
Obejrzałem ostatni odcinek i mogę napisać:



Fajny festiwal QTE, walka z bossem wygląda jak samouczek. Co do głównego złego to poniekąd miałem rację,
okazał się nim syn przywódcy Zakonu. Super, że nawet nie ma wyboru czy zastrzelić go, czy też nie.
Totalnie liniowa gra na fabułę której gracz nie ma wpływu. Chyba lepiej byłoby wypuścić to w formie filmu.

Pomijam fakt, że przecież sam wrzuciłeś ten materiał w pierwszym poście i nie zauważyłeś, że jest tam nagranie z całej gry?
Przecież w pierwszym poście napisał:
Chociaż premiery jeszcze nie było, pojawił się playthrough całej gry.
:wat:
 
Tym bardziej niezrozumiały jest dla mnie poprzedni post z informacją z Gram.pl, który traktuje o tym samym co pierwszy post tematu :p
 
dokładnie to samo napisałem w poprzednim poście, czuję się olany :| Pomijam fakt, że przecież sam wrzuciłeś ten materiał w pierwszym poście i nie zauważyłeś, że jest tam nagranie z całej gry?
Jasne, że zauważyłem. Miałem wszystkie wrzucić ? ;)
A reszta ? Już nieważne. Gra, tak jakby, zaliczona.
Chociaż jak kupię, w przyszłości PS4, to może zagram. MOŻE.

ED:
Come inside and feel like home ;)
View attachment 10531
 

Attachments

  • 1509854_10152639204216850_7380653568801635606_n.jpg
    1509854_10152639204216850_7380653568801635606_n.jpg
    136.8 KB · Views: 47
Last edited:
@IwaN, ja w Ryse nie grałem (choć cały czas mnie kusi, uwielbiam klimaty starożytnego Rzymu), ale widziałem trochę materiałów i kurde, te walki przechodzą się same, bo bez względu na to czy próbujesz kombinować, maszujesz przycisk ataku czy po prostu nic nie robisz to i tak wygrywasz. Coś takiego jest bez sensu, gra ma być grą, jeśli mam ochotę obejrzeć film to sięgam po film, a nie grę.

Mylisz się. Gra jest uproszczona ale nie aż tak jak opisujesz. Masz jeden atak (chyba możesz go jakoś łączyć w proste serie), blok (wiadomo, do blokowania ;) ), unik (tutaj jak ktoś jest szybki albo chcesz go zaskoczyć od tyłu) oraz uderzenie tarczą (do "ogłuszania", odpychania przeciwników). Okazjonalnie masz broń zasięgową - oszczepy - która ma autocelowanie.
To o czym zapewne mówisz tyczy się tych "finiszerów", które rzeczywiście są niczym więcej jak prostym QTE. A działa to tak. Gdy przeciwnik jest już wystarczająco "zmaltretowany" pojawia się ikona i po wciśnięciu odpowiedniego (osobnego) klawisza zaczyna się QTE, w którym pozbawiamy przeciwnika życia na dobre (odcinając mu "zbędne" kończyny). W samym procesie możemy rzeczywiście nic nie robić, albo naciskać losowe klawisze (tak jest przynajmniej na niskim i normalnym poziomie trudności - trudnego nie próbowałem, może jest inaczej?). Jeśli jednak nie wejdziemy w ten tryb to gra pozwoli nam wykończyć przeciwników "normalnie". Poniekąd jednak wymagany jest ten teatrzyk, gdyż po egzekucji możemy odzyskać nieco zdrowia albo zwiększyć zdobywane doświadczenie.
Jeszcze słówko odnośnie systemu walki - gra ma jeszcze jakieś "specjalne umiejętności", które możemy okazjonalnie aktywować.

Rozgrywka jest strasznie korytarzowa i często wyreżyserowana (jestem dopiero w drugim rozdziale, więc mówię to co wiem) jednak nie aż tak pocięta przerywnikami, dialogami, czy QTE jak The Order.
 
Obejrzałem trochę Ordera i powiem tak - spodziewałem się słabej korytarzowej strzelanki, ale jest gorzej niż myślałem... To jest nawet słabsze niż ten nędzny Ryse, bo tam chociaż gra wyglądała rewelacyjnie, a tutaj takiego wrażenia nie robi. Mam tylko nadzieję że sprzedaż będzie niska (chociaż Ryse sprzedało się poniżej oczekiwań a dwójkę chcą robić...).
 
Idealne podsumowanie :p



Smutne w sumie, bo sam pomysł na grę (świat, klimat) wydawał się świetny. Co więcej, jest to jedna z niewielu ekskluzywnych gier AAA na PS4 czyli nadal jesteśmy w miejscu gdzie kupujemy PS4 żeby grać w gry dostępne również na innych platformach, także tych z poprzedniej generacji. Jeśli i Bloodborne zawiedzie to będzie klęska Sony, tak dobrze zaczęli zostawiając Microsoft daleko za sobą w oparach kurzu, a teraz okazuje się że nie ma w co grać na tej platformie.
 
Jak ktoś chce mieć next-genowe wrażenia to niech włączy dowolny film, weźmie pada do ręki i poklika od czasu do czasu. Nic z tego nie wynika, ale są "imołszyns"! :hai:
 
Ale to przecież nie chodzi nawet o mało klikania (patrz gry Telltale) czy o dużo cutscenek (patrz MGS), tylko o kijowe wykonanie wszystkiego poza grafiką (bo fabuła jak rozumiem też nie powala)
 
Zerknąłem sobie na te "gameplaye" i mogę rzec ino jedno. Ale to je dupna gra film. Faktycznie historia zatoczyła koło i mamy powrót do filmówek udających coś czym nie są. Kamera obejmująca raptem kawałek protagonisty i czarne pasy mające zniwelować niedostatki mocy konsoli dopełniają obrazu nędzy.
 
Last edited:
Top Bottom