TOP 10 najczęściej i najrzadziej używanych kart

+
TOP 10 najczęściej i najrzadziej używanych kart

Przedstawiam wam dwie listy kart - najczęściej i najrzadziej używane karty w taliach w ciągu 30 ostatnich dni.

Wpierw jednak małe wyjaśnienia:
1. Dane pochodzą z http://www.gwentdb.com przy czym nie wiem czy są to dane tali zgłoszonych na tym portalu czy tez dotyczy to wszystkich talii w grze.
2. Karty frakcyjne są rozpatrywane na tle talii danej frakcji
3. karty neutralne są rozpatrywane na tle wszystkich talii w których mogą się znaleźć

TOP 10 Najczęściej występujących kart w taliach:
1. Kapłanka Frei która występuje w 91,95% talii Skelige
2. Komandos z Gór Sinych 85,47%
3. Elfi Najemnik 84,07%
4. Sigrdrifa 80,51%
5. Medyk Polowy 80,25%
6. Odnowa 74,15%
7. Shani 72,22%
8. Priscilla 71,91%
9. Birna Brann 69,07%
10. Brzask 67,91%


TOP 10 najrzadziej używanych kart:
1. Jutta an Dimun 1,69%
2. Dudu 1,94%
3. Gremista 2,12%
4. Braen 2,37%
5. Łowca klanu Brokvar 2,54%
6. Brygada Vrihedd 2,71%
7. Oficer Vrihedd 3,05%
8. Iris 3,46%
9. Saper Vrihedd 3,73%
10. Skajll 3,81%
Dodatkowo na miejscu jedenastym ciekawostka: Yennefer: Klątwy z wynikiem 3,97%

Zapraszam do dyskusji i analizy ;)
 
Właśnie dlatego ma sens przeanalizować, by móc podsumować ostatni miesiąc i po kolejnym miesiącu zobaczyć co się zmieniło. Tak swoją drogą w zestawieniu tym nie ma ani jednej karty Potworów. Co już nam dużo mówi o tej frakcji. Z kolei Skellige i ST mają jeszcze obecnie karty które sa "must have" jak i karty które nie są grane prawie w ogóle. Zaskakująco na pierwszy plan się wybija tu Skellige które w obu rankingach ma kartę na pierwszym miejscu. KP za to ma karty "must have" za to pozostałe karty są wymienne (brak kart KP w TOP10 najrzadziej używanych). Zastanawia mnie też słaba grywalność Yen:klątwy bo z moich gier wynika, że jest silną i stabilną kartą.
 
Odnośnie Twoich wątpliwości ze wstępu, to są dane tylko z talii wrzuconych na gwentdb. Niesie to za sobą jeden podstawowy problem. Przez to, że wiele wrzuconych tam decków to tak zwane talie budżetowe, to karty epickie oraz w szczególności legendarne mogą mieć nieco zaniżone wyniki. Intryguje mnie ten drobny procent ludzi, którzy grają w talii komandosów bez najemników ;)
 
MajekX;n7668140 said:
Odnośnie Twoich wątpliwości ze wstępu, to są dane tylko z talii wrzuconych na gwentdb. Niesie to za sobą jeden podstawowy problem. Przez to, że wiele wrzuconych tam decków to tak zwane talie budżetowe, to karty epickie oraz w szczególności legendarne mogą mieć nieco zaniżone wyniki. Intryguje mnie ten drobny procent ludzi, którzy grają w talii komandosów bez najemników ;)

komandosow czasami gra się w talli pod krasnoludy bez najemników
 
No jak dla mnie to tren ranking potwierdza to co pisałem w innym wątku...że Skelige ma jeden monotematyczny build. Połowa obu rankingów to karty Skelige......to jest chyba najbardziej rzucający się w oczy wniosek z tych rankingów.
 
Zupełnie mnie nie dziwi, że jedna frakcja wygrywa w obu rankingach. Jeśli w top10 są 4 karty Skellige (a właściwie 7 bo Kapłanki zapewne każdy ma 3) to logiczne jest, że większość graczy gra tym samym co powoduje, że w takiej frakcji musi być dużo kart którymi nikt nie gra. Jutta na pierwszym miejscu nie dziwi mnie zupełnie bo z kart na pierwszy rząd nieodpornych na pogodę dużo lepszy jest Harcownik z klanu Tuirseach. Moim zdaniem powinni jej dać odporność na pogodę by sprawdzić czy coś pomoże (w końcu to epik więc powinien być grywalny w niektórych buildach). Skoro piraci mogą być odporni to Juta też może.
Zgadzam się też z MajekX Niestety, ale na gwentdb trafia wszystko na co gracze wpadną bez względu jaki zasób kart mają co sprawia, że w top10 nie ma żadnej legendarnej karty. Następnym razem proponuję być zrobił taki ranking dla przedziałów wartości decków we fragmentach (tak by wydzielić talie graczy zaczynających swoją przygodę z Gwintem od tych na poziomie mid i end game). To da dużo lepszy obraz tego jakie rzeczywiście karty są top10.
 
Cóż, w tej mecie (a przynajmniej pod koniec), większość decków stała się strasznie podobna, przecież pierwsze karty jakie bierze się do dowolnego decku Skellige to wszystkie możliwe wskrzeszenia. Podobnie ze Scoia i Najemnikami i Komandosami. Pozostaje liczyć, że po nadchodzącym patchu będzie ciekawiej
 
MT14 Widziałem wiele topowych decków bez Iorvetha i GIgni więc w tym przypadku przesadzasz. Skellige rzeczywiście bez Koral nie widziałem gdy trafiam na gracza z masą legend (czyli gra dokładnie takim deckiem jakim chciał). Za to Baron jest kartą która zapewne jest w prawie wszystkich deckach KP na mid i end game, ale że to legenda to nie dziwie się, że do zestawienia nie trafiła.
 
Duckingman;n7670350 said:
MT14 Widziałem wiele topowych decków bez Iorvetha i GIgni więc w tym przypadku przesadzasz. Skellige rzeczywiście bez Koral nie widziałem gdy trafiam na gracza z masą legend (czyli gra dokładnie takim deckiem jakim chciał). Za to Baron jest kartą która zapewne jest w prawie wszystkich deckach KP na mid i end game, ale że to legenda to nie dziwie się, że do zestawienia nie trafiła.

Baron występuje w 60,69% talii KP, co ciekawe tuż za baronem jest Atrapa z 60,57%.

Zobaczcie jednak na miejsce dziesiąte w najbardziej popularnych kartach. jest to jedyna neutralna karta w tym rankingu i występuje aż w 67,91% zgłoszonych talii (a nie tylko talii danej frakcji). W sumie zaskoczeniem to wielkim nie jest i ta karta trzyma chyba rzeczywiste pierwsze miejsce wśród najbardziej popularnych kart.
Z drugiej strony zaskakująco mało popularne są karty neutralne Iris, Dudu i Yennefer:Klątwa
 
Mnie zaskakuje, że Yen Klątwy dopiero na jedenastym.

MajekX;n7668140 said:
Intryguje mnie ten drobny procent ludzi, którzy grają w talii komandosów bez najemników ;)

Zdarzają się talie, gdzie Komandosi zagrywają Pułapki.
 
Last edited:
Ankalime Mnie zaskoczyła też karta Yen:K a raczej jej mała popularność. Karta ta wielokrotnie okazywała się głównym sprawcą przegranych moich przeciwników i świetnie się dogaduje z Pożogą, Borchem i innymi removalami.
 
Dariusz77 Ja Yen:K bardzo rzadko widuję. Sama próbowałam nią grać (z miłości do postaci ;) ), ale mój styl to zdecydowanie budowanie siły, a nie removale, więc jednak Yen na jednorożcu rządzi ;) .
Chociaż po aktualizacji, gdy będę wymyślać nowe talie, pewnie jeszcze popróbuję (tym bardziej, ze dla mnie rzadkość występowania karty jest jej dużą zaletą ;) ).

Natomiast mnie z kolei zaskakuje słaba popularność Iris. Iris jest u mnie w każdej talii Potworów - ma tam tę zaletę, ze jeśli nawet nie uda się jej zniszczyć w rundzie, zawsze zostaje jednostka na następną rundę, która zostaje zbuffowana - a już genialnie sprawdza się w talii z golemami i żywiołakami, gdzie między rundami może dodać i kilkanaście punktów.
Dodatkową jej zaletą jest prowokowanie przeciwników do użycia speciali - zdarza się używanie Mardroeme, Atrapy, Nominacji...
A tak btw, czy na jedenastym miejscu była Mardroeme?
 
Last edited:
Zaskakuje mnie jeszcze brak Gniazda Potworów na drugiej liście. Byłam przekonana, że jestem jedyną osobą, która jeszcze nimi gra ;) .

I zastanawiam się, czy przed zrobieniem statystyk sprawdzono, czy są może karty, które nie zostały użyte ani raz.
Kiedy, na przykład, widzieliście ostatnio Okrzyk Bojowy?
 
Last edited:
Ankalime;n7673910 said:
Zaskakuje mnie jeszcze brak Gniazda Potworów na drugiej liście. Byłam przekonana, że jestem jedyna osobą, która jeszcze nimi gra ;) .

I zastanawiam się, czy przed zrobieniem statystyk sprawdzono, czy są może karty, które nie zostały użyte ani raz.
Kiedy, na przykład, widzieliście ostatnio Okrzyk Bojowy?

Okrzyk bojowy widziałem przedwczoraj :D Do tego pogrywam sobie bardziej rekreacyjnie ostatnio Skelige i nie mam w talii ani kapłanek ani sigdyfy (odnowa jest) za to ciekawe niedźwiadki i większosć tych najmniej popularnych kart skelige (bez juty niestety). jak na razie ta talia sprawuje mi się niewiele gorzej od mojego main decka, a przeciwnicy często głupieją jak nie widzą frei kapłanek na stole, ani tarczowników, drakarów itd. :D
 
Dariusz77;n7673250 said:
Z drugiej strony zaskakująco mało popularne są karty neutralne Iris, Dudu i Yennefer:Klątwa

Wszystkie te 3 karty to epiki pasujące do bardzo specyficznych buildów wiec nie dziwię się, że są tak nisko. Raczej nikt ich za skrawki nie robi w początkowej fazie zabawy z Gwintem.
 
"Od teraz Yennefer: Klątwy działa tylko na przeciwną stronę." No to zdaje się, że popularność Yen mocno wzrośnie... ;)
 
Top Bottom