To tam był multiplayer? Ja sobie nie przypominam...A co do klanu, po błyskawicznym przeleceniu przez kwestionariusz wyszedł mi przypakowany Brujah i wiele wody w Wiśle upłynęło, a mój wampirek dotarł już do Hollywoodu, zanim zorientowałem się, że są inne klany do wyboru... :wall:smykusmyk said:bloodlines dla mnie za krótka a w sieci nie gram.
może mi się z czymś pomyliło... proszę, czego można się dowiedzieć na forum o grze wiedźmin w każdym razie najwyraźniej nie grałam (i nawet nie próbowałam) w multiplayer, bo go nie ma ale podtrzymuję zdanie, że za krótkaHostile said:To tam był multiplayer? Ja sobie nie przypominam...Hostile said:bloodlines dla mnie za krótka a w sieci nie gram.
Za pierwszym razem grałem Ventrue, mi też tak wyszło po odpowiedzeniu na te kilka pytań.Ostatnio grając Malkiavianinem natrafiłem na przeciwnika, któremu nie dałem radyMadYarpen said:W kwestionariuszu wyszło Ventrue i tak zostało. Trochę wkurzające jest czasami że nie można sobie wypić żebraka, ale da się jakoś żyć.Ty zdaje się jakimś świrem z siekierą pomykasz, hehe
ROTFL!!! MEGA-ROTFL!!!!!! ;D ;D ;D Teraz to koniecznie muszę wrócić do tej gry, bo przechodzenie jej bezmózgim pakerem z klanu Brujah, które moce ma kiepskie, a każdy konflikt rozwiązuje siłowo, jest o wiele nudniejsze od tego, co wyczyniają Malkiavianie... I Brujah nie mają takich extra-ciuchów...MaszPisior said:Ok :]http://www.youtube.com/watch?v=ThyD2ikS9SY
Byłem "przy kasie". A teraz moje finanse są nadszarpnięte.FullNelson said:60 zeta to według ciebie dużo?100 płaciłeś za Wieśmina