Two Worlds

+
Dobra, dzięki za wyjaśnienie.

Myślałem, że Reality Pump było w miarę niezależne i tylko znajdowało sobie wydawców, a ostatni w zamian za coś zlecili im też Raven's Cry. Które swoją drogą było dość "niebezpiecznym" tytułem bo pierwotni producenci (chyba jakieś niemieckie studio) nie podołali.
 
Ale szkoda. Ich gry były naprawdę dobre i zawsze miały w sobie to coś. Polanie 2 (w pierwowzór nie grałem) oczarowali mnie swoim słowiańsko - humorystycznym klimatem, podejściem do RTSów i w tamtych czasach faktycznie mogli konkurować z takim Warcraftem III, a to dla polskiej firmy był ogromny komplement. Potem jeszcze dwa Two Worldsy i szkoda, że nie dane będzie pograć w trzeci..
 
Ponoć wcale nie zbankrutowali

Cyt.
"Mamy dobre wieści dla fanów Reality Pump. Otóż okazuje się że studio żyje, a pogłoski o jego śmierci okazały się trochę przedwczesne. Reality Pump składa się bowiem z "kilku jednostek biznesowych" i tylko jedna z nich wystosowała wniosek o bankructwo. Reszta studia ma się dobrze, a firma TopWare, w ramach której funkcjonuje Reality Pump, określiło ten manewr jako "odbywającą się od czasu do czasu restrukturyzację".
 
Trafiłem na taka promocję Two Worlds II. Warto brać?
Też swego czasu zakupiłem sobie edycję GOTY, tyle, że pudełkową. Zawiera ona podstawkę, jak i samodzielny dodatek. A czy warto? Jeśli lubisz action erpegi w stylu Gothica, Risena czy Wiedźmina to myślę, że ci się spodoba. Tylko nie oczekuj zbyt wiele jeśli chodzi o fabułę. Choć jeśli porówna się z tą z "jedynki" to jest całkiem niezła. Jest wprowadzenie, często mamy cut-scenki co sprawia, że lepiej obserwuje się historię. Fabularnie o wiele lepszy od podstawki jest dodatek.
Siłą serii TW jest przede wszystkim gameplay, który stawia na unikatowe rozwiązania i w "dwójce" też mamy takowe. Ciekawy jest zwłaszcza system tworzenia czarów. Przedmiotów tworzyć nie można o ile pamiętam, ale można je ulepszać i zmieniać ich kolor barwnikami. Walka jest prosta jak budowa cepa nie ma tu zmyślnych combosów, a polega przede wszystkim na używaniu umiejętności aktywnych przypisanych do paska szybkiego dostępu.
Oprawa też jest całkiem ładna, jak na 5 letnią grę, a do tego gra nie ma zbyt wysokich wymagań. Ciekawe są przede wszystkim miejscówki odwiedzane podczas rozgrywki. Jest sawanna z miastami łudząco podobnymi do tych z AC1, jest coś zbliżonego klimatem do Kraju Kwitnącej Wiśni, są bagna z ciekawą historią będącą mieszanką motywów z Gothica i Wiedźmina.
Ja starałem wycisnąć się wszystko i przy podstawce spędziłem 45 godzin, drugie tyle w trybie multi, a przy dodatku ok. 15 godzin.
Tutaj jest moja szersza opinia: http://www.filmweb.pl/reviews/Na+ratunek+siostrze-16643

---------- Zaktualizowano 20:06 ----------

A tak w ogóle to gdzieś niedawno czytałem (chyba na gram.pl), że Reality Pump nie zbankrutowało i pracują nad ulepszoną wersją Raven's Cry.

---------- Zaktualizowano 20:07 ----------

Tutaj są linki:
http://www.gram.pl/news/2015/10/19/slabiutki-ravens-cry-otrzyma-swoja-ulepszona-wersje.shtml
http://www.gram.pl/news/2015/11/04/...se-of-ravens-cry-czy-uniknie-katastrofy.shtml
 
Bardzo zaskakujące wieści: http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=97236

Niby fajnie tylko jakieś 6 lat za późno. W Two Worlds II grałem kilka lat temu ukończyłem podstawkę, dodatek oraz pograłem kilkadziesiąt godzin w multi. Nie jest to raczej gra do której się powraca nawet z okazji wydania dodatków czy aktualizacji graficznej, choć jeśli recenzje będą dobre to kto wie... No i jeśli ta sama ekipa, która stworzyła Raven's Cry bierze się za Two Worlds III to mam powody do niepokoju.
Najlepiej by Reality Pump powróciło do zapowiedzi pierwszego Two Worldsa, który jawił się jako polski Gothic. Niech zagrają w dwa pierwsze Gothiki i na własnej skórze przekonają się co czyni te gry wyjątkowymi. Wolałbym właśnie by Two Worlds III był grą silnie nastawioną na klimat oraz fabułę. Z mniejszą dozą elementów hack'n'slash, za to z soulsowym systemem walki, żywymi osadami oraz logicznym podłożem fabularnym. W poprzednich częściach różnie z tym bywało i daaaleko było do takiego poczucia immersji jak w Gothicach. Koncepty prezentują się klimatycznie, no, ale to koncepty właśnie.



 
Ciekawe, myślałem że ta seria już umarła, a tu nie dość że zapowiadają trójkę to jeszcze robią nowe dodatki do dwójki. Warto w ogóle po tylu latach sięgnąć po dwójkę? Jest tam jakaś dobra historia czy raczej typowy fedexowy cRPG: przynieś, wynieś, pozamiataj, powtórz 100 razy? Do tej pory jakoś ta seria mnie omijała choć parę razy mnie kusiło żeby sięgnąć na wyprzedażach.
 
Jest tam jakaś dobra historia czy raczej typowy fedexowy cRPG: przynieś, wynieś, pozamiataj, powtórz 100 razy?
Two Worldsy to action RPG z domieszką hack'n'slash, więc fedeksów tam sporo. Fabuła jakaś jest, choć nie jest zbyt angażująca, z pewnością jest lepsza od tej z "jedynki". Na bagnach, w trzecim rozdziale mamy całkiem klimatyczną historię z domieszką klimatów pierwszego Gothica i Wiedźmina. Na pewno tej serii daleko do produkcji Piranha Bytes czy Redów. Reality Pump ma problemy ze stworzeniem wiarygodnego świata co jest ważną kwestią w tego typu grach. Głównym atutem Two Worldsów są ciekawe mechaniki jak w TW1 nakładanie mieczy czy pancerzy tego samego typu na siebie by otrzymać jeden silniejszy. W TW2 jest za to ciekawy i rozbudowany system tworzenia czarów. Jeśli chodzi o walkę to ta właśnie mocno przypomina hack'n'slashe, bo są aktywne bądź pasywne umiejętności z których korzystamy co jakiś czas.
Dodatek Pirates of the Flying Fortress na pewno ma najlepszą fabułę ze wszystkich Two Worldsów. Miejscami przypominało mi to trochę motyw z Serc z kamienia z domieszką elementów z mitologii greckiej. Inną kwestią pozostaje to czy graczom rozpieszczonym przez trzeciego Wiedźmina Two Worldsy przypadną do gustu. Ja tam bawiłem się przy nich nieźle, ale są to gry raczej na jeden raz.
 
Hm... to oni jeszcze działają jako studio gotowe do wydawania dużych produkcji?

Eh... może kiedyś doczekamy się Sacrilegium.
 
Hm... to oni jeszcze działają jako studio gotowe do wydawania dużych produkcji?

Przecież pisałem o tym kiedyś:

A tak w ogóle to gdzieś niedawno czytałem (chyba na gram.pl), że Reality Pump nie zbankrutowało i pracują nad ulepszoną wersją Raven's Cry.

---------- Zaktualizowano 20:07 ----------

Tutaj są linki:
http://www.gram.pl/news/2015/10/19/s...a-wersje.shtml
http://www.gram.pl/news/2015/11/04/n...tastrofy.shtml
 
@sebogothic

Tak, to że nie zbankrutowało wiedziałem. Jednak słyszałem też o pewnych cięciach kadrowych oraz przepływie ludzi ze studia do RED'ów, co pozwalało dedukować, że Reality Pump już niczego większego raczej nie stworzy. Przynajmniej do czasu aż się podniesie (albo padnie), a po Reven's Cry raczej nie mieli dobrych perspektyw.
 
Jednak słyszałem też o pewnych cięciach kadrowych oraz przepływie ludzi ze studia do RED'ów, co pozwalało dedukować, że Reality Pump już niczego większego raczej nie stworzy.
Przejście ludzi z Reality Pump do CD Projekt RED miało miejsce na długo przed zapowiedzią, że RP przejmuje prace nad Raven's Cry i plotkach o bankructwie. Było to zaraz po założeniu krakowskiego oddziału CDP RED, z RP wywodzi się chociażby Stan Just. A jeszcze wcześniej było odejście Mirosława Dymka. I stąd ta późniejsza porażka w postaci Raven's Cry.
 
Główna porażka Raven's Cry to chyba przede wszystkim wina przejęcia tytułu w późnej fazie produkcji i dopinanie go (na wariata) wedle dawnych założeń.
Ale, jeśli jest tak jak mówisz, i w Reality Pump brakuje odpowiednich ludzi mogących odpowiednio poprowadzić zespół/projekt wówczas nie wróży to zbyt dobrze Two Worlds III.
 
No chyba, że ostatnimi czasy ekipa wzmocniła się o, co najmniej, kilkanaście osób. Z Raven's Cry było tak, że niby przejęli projekt, ale to co wypracowała poprzednia ekipa wywalili do kosza i zaczęli od nowa. Raczej trudno w rok zrobić coś porządnego.
 
Główna porażka Raven's Cry to chyba przede wszystkim wina przejęcia tytułu w późnej fazie produkcji i dopinanie go (na wariata) wedle dawnych założeń.
Do tego trochę poprawioną wersję próbowano wcisnąć kilka miesięcy później pod inna nazwą, a przede wszystkim oszukiwano z recenzjami na Steamie (dzięki małej próbie).
 
Top Bottom