Twój Cyberpunk, Twoje zasady

+


Dzięki dotychczasowym materiałom i wywiadom z twórcami mogliśmy już trochę poznać różne style gry. Macie już zatem swoje typy odnośnie płci, pochodzenia i specjalizacji? A może nic z tego co zaprezentowano was nie przekonuje? Zapraszam do dyskusji :)

Mnie na chwilę obecną najbardziej widzi się granie facetem w typie solo z niewielką domieszką innych specjalizacji wychowanym na ulicy. Chciałbym jednak dowiedzieć się czegoś więcej o wszystkich pochodzeniach oraz o techniku, o którym do tej pory słyszeliśmy najmniej. Liczę na to że pochodzenie będzie równie ciekawie rozwiązane jak w pierwszym Dragon Age'u gdzie różne kombinacje rasy, klasy i pochodzenia właśnie dawały nam zupełnie inny prolog, którego wątki były kontynuowane później w głównej historii.
 
Pierwsze przejście:

Zacznę od typowego cyber ninja. Netrunner + mele solo (ukryte ostrza, broń biała), z dużym naciskiem na netrunnera. Ukrywanie się, odwracanie uwagi, hackowanie, kontekstowe akcje i zabójstwa z ukrycia. Wszczepy zwiększające możliwości hackerskie i ewentualnie wyżej wspomniane ukryte ostrza. Nomad, albo street kid, jeszcze nie zdecydowałem jaki background lepiej pasuje. Anarchista, carpe diem itd.

Drugie przejście:

Zdecydowanie coś w archetypie Motoko Kusanagi. Cyborgizacja na całego, do górnych limitów gry, głównie bojowa. Nie wiem czy w grze będzie to osiągalne, ale fajnie byłoby móc kończyć CP2077 jako borg, tudzież FBC. Oczywiście reszta pakowana w netrunnig. Walka skupiona na broni palnej i (jeśli starczy ekspa) walce wręcz, bez broni. Ponieważ taka transformacja w świecie CP2020 jest horrendalnie droga, korposzczurek wydaje się być logiczna przeszłością. Materialista, egoista, socjopata.
 
Za pierwszym razem pewnie zagram mężczyzną z przeszłością nomada. Będzie to raczej technik z domieszką... no właśnie nie mogę się zdecydować czy solo czy netrunner. Jak na nic nie postawię to pójdę full w technikę ale nie wiem czy będzie to możliwe bo jakoś wygląda mi ona na klasę bardziej wspierającą pozostałe ,ale narazie za mało informacji otrzymaliśmy.
Za drugim podejściem pewnie też facetem (jakoś mi do tej postaci bardziej pasuje) i będzie to ulicznik solo lubiący raz na jakiś czas zaszlachtować kogoś cyberkataną :)
 
Przy pierwszym przejściu zdecydowanie netrunner z domieszką solo. I bez zabijania. NIe wiem tylko, jaką przeszłośc bohaterce zafundować, pewnie wyjdzie w praniu.
Mam nadzieję, że do czasu drugiego przejścia będzie już opcja new game+, wtedy będzie można dużo bardziej kombinować.
 

Valam

Forum veteran
Ja grę za pierwszym razem przejdę netrunnerem lekko doprawionym techniką, a za drugim czystym solo.
 
Ciągnie mnie coś do zagrania Nomadem, który, jako że dopiero niedawno przybył do Night City, nie jest obyty z lokalnymi trendami w modzie, więc żeby się pokazać zawsze zakłada najbardziej pstrokate stroje (czyli utrzymane w stylu Kiczu). W czasie podróży ze swoim plemieniem Nomadów jednakże miał często do czynienia z technologią, więc miał okazję zaznajomić się z komputerami, w tym nauczyć się podstaw hakowania. Dlatego jako jeden z ludzi lepiej technologicznie obytych w swojej grupie, wyrusza (bądź też zostaje wysłany) do dużego miasta. Od najmłodszych lat ucząc się przetrwania na pustkowiach wyrobił sobie niezłą tężyznę fizyczną i mocny prawy sierpowy, co też nie jest przy tej wycieczce bez znaczenia.

W skrócie, będzie to dziwnie ubrany Nomad, specjalizujący się w hakowaniu i walce wręcz, czyli taki technologicznie ogarnięty dzikus.
 
Stylistyka korpo (w końcu style over substance!), ale zdecydowanie tank bez żadnej finezji... nie dla mnie skradanki i główkowanie. Wychodzi, że solo, a im więcej wszczepianego „saportu” w tym zakresie, tym lepiej.
 
Trudno się zdecydować, ale może za pierwszym podejściem stworzyłbym nomada, który jest mocno sceptycznie nastawiony do Night City i jego mieszkańców. Zwłaszcza korporatów, których nie cierpi całym serduchem i tępi ich przy każdej możliwe okazji. Jako że większość życia spędził na peryferiach, w mieście czuje się niepewnie i nieco się po nim miota. Postawiłbym chyba na rozwiązania siłowe i technologię, chociaż netrunner też nęci. Mam tylko nadzieję, że znajdę mu jakiś fajnego futurystycznego cruisera/choppera.
 
Wszystkie Deusy starałem się przechodzić po cichu, nawet dostałem osiągnięcie Pacyfista w Mankind Divided, więc w CP2077 pewnie też wybiorę ciche podejście z okazjonalnym strzelaniem. A może pokuszę się nawet o zdobycie osiągnięcia za przejście gry bez zabijania. Zagram więc netrunnerem. Ciekaw jestem czy postaci, które zabijemy po prostu hakując robota czy inny sprzęt też będą liczyły się jako nasze ofiary i czy będzie to dotyczyć tylko wątku głównego czy całej gry. Zagram być może babką, bo ma fajny głos, w AC: Odyssey też o wiele bardziej spodobała mi się Kasandra jako bohaterka. Nie wiem jaką przeszłość wybiorę, ale pewnie street kid albo nomad.

Na drugie podejście wybiorę coś totalnie odwrotnego, a więc faceta, korpo oraz solo z niewielką domieszką technika i hakowania. Tutaj wyłania się też przewaga CP2077 na Wiedźminem, gdzie graliśmy postacią o określonej profesji i przeszłości. Cyberpunk zapewniał będzie bez wątpienia o wiele więcej replayability.
 
Last edited:
Liczę na to że pochodzenie będzie równie ciekawie rozwiązane jak w pierwszym Dragon Age'u gdzie różne kombinacje rasy, klasy i pochodzenia właśnie dawały nam zupełnie inny prolog, którego wątki były kontynuowane później w głównej historii.

Tak!! Nigdy nie wiesz co może się zdarzyć. Szczerze mówiąc, jeszcze nie wiem.
...Chcę przytulić Johnny, lol. :giveup:
 
Pierwszy playthrou - Fem V strong solo, sredni int, za to reflex, i body pewnie na 10 :p

Potem mam jeszcze 3 pomysly :
- rewolwerowiec, wolny strzelec, kowboj, chaotic neutral, lone wolf
- corpo hitman, czyli cos bardziej agile solo, garniturek, troche stealth podejscie, przegadywanie, taki platny zawodowiec co kada robote wykona tak jak chce klient
- strachliwa techie, czyli laseczka co siedzi z klockow lego zrobi sobie robocika :) zamknieta w sobie, niesmiala, zero opanowania przy ludziach czy w terenie, za to mistrzyni w uzywaniu wszelkiego rodzaju sprzetu

Jedynie nie mam pomysla na netrunnera, ale tez pewnie cos w praniu wyjdzie.
 
Temat trochę przysechł więc żeby go odświeżyć pomyślałem żeby poruszyć dodatkową kwestię: w jakim języku zagracie?

Mnie interesują trzy wersje i postanowiłem połączyć je z trzema wersjami pochodzenia. Na pierwszy ogień pójdzie dzieciak z ulicy w typie solo po angielsku, następnie nomada w typie technika po polsku i na sam koniec korposzczur w typie hakera po japońsku.

Bardzo mnie ciekawi jak w roli Silverhanda wypadnie Toshiyuki Morikawa, którego kojarzę z paru anime takich jak Tekkaman Blade czy Berserk.
 
Ja na pewno zagram po polsku, chyba że będzie opcja wybrania angielskiego głosu i polskich napisów. Wtedy może się skuszę, ale to bardziej pod kątem osłuchania się z językiem, bo na następnym moim wyjeździe będę musiał rozmawiać po angielsku. A nie jestem w tym najlepszy delikatnie rzecz ujmując :ROFLMAO:
 
chyba że będzie opcja wybrania angielskiego głosu i polskich napisów

W grach REDów zawsze można było dowolnie konfigurować dubbing i napisy, przynajmniej na PC. Nie sądzę aby teraz miało być inaczej ;)
 
Mnie osobiście polski na prezentacji nie przekonał. Z resztą, gdy po pokazie, przy naszym stoliku, padło pytanie kto zagra w rodzimym języku, chętnych za bardzo nie było. English all the way.
 
Na 100% pierwsze przejście zrobię po polsku. Grę przejdę pewnie z 4 lub 5 razy ,ale nie wiem czy próbować innych wersji językowych. Jak już to angielski ,ale najlepiej gra mi się gdy rozumiem co kto mówi.
 
Top Bottom