roberw W Wiedźmina 1 grałam, ale dawno temu i tylko raz, więc nie kojarzę Czy warunek Kalksteina to posiadanie po 1 karcie z wymienionych, czy wystaczy np. posiadać jednego wiedźmina, a magów już dwóch i zadziała? Wydaje się bardzo mocny, jeśli stwarza 2 tokeny, które same w sobie już są dość silne. Porównałeś go do Sklepa - ale zauważ, że Sklep, jakkolwiek posiada wiele opcji, przy ostatecznym wyborze rozporządza tylko jedną
Co do tokenów, to właśnie miałam napisać to co Asalios - tag karta specjalna i fatum, i sprawa załatwiona. Tak jak z kręgiem.
Y'esath - ten dopisek zmienia postać rzeczy całkowicie.
Kezath - rozumiem argumenty, ale mam mieszane uczucia. Z jednej strony racja, ostatnio nawet myślałam o runie neutralnej, ale... Zgrzyta mi to. Gram ostatnio trochę złotami "stwórz" i z kartami specjalnymi, i mimo wszystko Kezath wydaje się być silniejszy niż runy. Przede wszystkim frakcyjnych kart specjalnych jest bardzo mało, no i są jednak mniej uniwersalne. Tworzenie sreber frakcyjnych w praktyce ogranicza się raczej do jednostek. Żadne złoto nie ma opcji wszechstronnego tworzenia sreber, i jednostek i specjalnych. A tutaj mamy token, który może stworzyć praktycznie każdą srebrną kartę specjalną (poza tymi kilkoma frakcyjnymi) i do tego jednostki. Jak na epica, i w dodatku niesamodzielnego (nie zajmuje srebrnego slotu) wydaje mi się bardzo mocny. Zwłaszcza gdy myślę o Filu, który jednostek tworzyć nie może, i o Aguarze, która ogranicza się do samych zaklęć. A tu proszę - epik, który może i jednostki, i specjale! Jak dla mnie karta za mocna na srebro, ale to moje subiektywne odczucia. Tak w ogóle to mi się podoba, mam tylko problem z jej siłą.
Asalios Klątwa - nie za mocna jak na common, albo i nawet brąz? Czy dobrze rozumiem, że ona działa jak figurka, tylko z ograniczeniem do brązów do 9 pkt? Jeśli tak (co oznacza, że przeciwnik takiej jednostki już wskrzesić nie może, bo została zamieniona w poczwarę) to optowałabym za rarem i zmniejszeniem do np. 7 pkt. Potwory dostałyby ulepszony piorun, co jest fajne, ale inne frakcje zazdroszczą
Skolopendromorf - da się jakoś zatrzymać/zniwelować efekt? Bo jeśli nie, to wyjdzie nam taka ulepszona, brązowa Yen:Klątwy, wprawdzie tylko na jedną/dwie jednostki, ale za to z pewnymi 1/2 pkt na turę i bez obawy zdjęcia (bo jak zdejmiemy, to się aktywuje zemsta - swoją drogą smutne, że ani Yen, ani Triss już zemsty nie mają...).
Vysogota - zmniejszyłabym mu siłę. Czy dobrze rozumiem, że to za każdym razem będzie karta zagrywana z talii, a nie że np. zagrywa jedną i efekt powtarza 2-3 razy?
Cyrus - co to znaczy, że się pokazują? Jeśli np. przeciwnik ma czarodzieja na ręce, to zostanie on odkryty i zniszczony? Btw, czy Henry przypadkiem nie zakrywa kart?
Co do tokenów, to właśnie miałam napisać to co Asalios - tag karta specjalna i fatum, i sprawa załatwiona. Tak jak z kręgiem.
Y'esath - ten dopisek zmienia postać rzeczy całkowicie.
Kezath - rozumiem argumenty, ale mam mieszane uczucia. Z jednej strony racja, ostatnio nawet myślałam o runie neutralnej, ale... Zgrzyta mi to. Gram ostatnio trochę złotami "stwórz" i z kartami specjalnymi, i mimo wszystko Kezath wydaje się być silniejszy niż runy. Przede wszystkim frakcyjnych kart specjalnych jest bardzo mało, no i są jednak mniej uniwersalne. Tworzenie sreber frakcyjnych w praktyce ogranicza się raczej do jednostek. Żadne złoto nie ma opcji wszechstronnego tworzenia sreber, i jednostek i specjalnych. A tutaj mamy token, który może stworzyć praktycznie każdą srebrną kartę specjalną (poza tymi kilkoma frakcyjnymi) i do tego jednostki. Jak na epica, i w dodatku niesamodzielnego (nie zajmuje srebrnego slotu) wydaje mi się bardzo mocny. Zwłaszcza gdy myślę o Filu, który jednostek tworzyć nie może, i o Aguarze, która ogranicza się do samych zaklęć. A tu proszę - epik, który może i jednostki, i specjale! Jak dla mnie karta za mocna na srebro, ale to moje subiektywne odczucia. Tak w ogóle to mi się podoba, mam tylko problem z jej siłą.
Asalios Klątwa - nie za mocna jak na common, albo i nawet brąz? Czy dobrze rozumiem, że ona działa jak figurka, tylko z ograniczeniem do brązów do 9 pkt? Jeśli tak (co oznacza, że przeciwnik takiej jednostki już wskrzesić nie może, bo została zamieniona w poczwarę) to optowałabym za rarem i zmniejszeniem do np. 7 pkt. Potwory dostałyby ulepszony piorun, co jest fajne, ale inne frakcje zazdroszczą
Skolopendromorf - da się jakoś zatrzymać/zniwelować efekt? Bo jeśli nie, to wyjdzie nam taka ulepszona, brązowa Yen:Klątwy, wprawdzie tylko na jedną/dwie jednostki, ale za to z pewnymi 1/2 pkt na turę i bez obawy zdjęcia (bo jak zdejmiemy, to się aktywuje zemsta - swoją drogą smutne, że ani Yen, ani Triss już zemsty nie mają...).
Vysogota - zmniejszyłabym mu siłę. Czy dobrze rozumiem, że to za każdym razem będzie karta zagrywana z talii, a nie że np. zagrywa jedną i efekt powtarza 2-3 razy?
Cyrus - co to znaczy, że się pokazują? Jeśli np. przeciwnik ma czarodzieja na ręce, to zostanie on odkryty i zniszczony? Btw, czy Henry przypadkiem nie zakrywa kart?