Twój pomysł na kartę.

+
pawelz988 Przypomnę tylko, że w konkursie chodzi nam o samą ilustrację, nie musisz wymyślać dla karty umiejętności ;)

Z drugiej strony ten temat może się okazać kopalnią złota, jeśli chodzi o inspiracje.

Powodzenia w konkursie!
 
pawelz988;n10550992 said:
Czyli postać może być całkowicie fikcyjna i niepowiązana z Wiedźminem ?

Nie, musi to być postać z uniwersum. Taka, która pojawia się w książkach/grach/komiksach lub, która pasuje do uniwersum. Np. mamy w GWINCIE Wiedźmin Żmii, konkretnie taka postać nie pojawia się nigdzie, ale w domyśle istnieje w uniwersum, więc pasuje.

Jeśli masz więcej pytań dotyczących konkursu proponuje przenieść się na PW lub do odpowiedniego tematu :)
 
Chciałbym zobaczyć kartę: Wiedźmy: Sabbat, w ludzkiej postaci.
Wszystkie 3 stoją wokół kotła i gotują, kocioł zasłoni dolną goliznę, włosy zasłonią piersi (skoro tak bardzo zależy wam na tym by dzieciaki też mogły gwintować ;))
 
Last edited:
Nowe karty do Gwinta

Natknąłem się na edytor kart custom-gwent.com
Pewnie to nic nowego, ale fajne karty można tam zrobić, jak ktoś ma inwencję twórczą, umiejętności rysowania/malowania czy zmysł strategiczny


Pozdrawiam

Moja pierwsza propozycja: Borch trzy kawki. Był w Wiedźminie 3 a tutaj został pominięty.
http://custom-gwent.com/cards/af7243...3107f8b169e4d8
Co o tym myślicie?
 
Last edited:
Ser_Diuk;n10700521 said:
Moja pierwsza propozycja: Borch trzy kawki. Był w Wiedźminie 3 a tutaj został pominięty. http://custom-gwent.com/cards/af7243...3107f8b169e4d8 Co o tym myślicie?

Karta średnia. To znaczy można ją wsadzić do decku, gdy nic innego nie pasuje. Jednak to tylko 16 punktów.

Chociaż te dwie dodatkowe postacie powinny mieć po 4 punkty. Wtedy karta wchodziłaby za punktów 14, czyli o 1 mniej niż złoty geralt. Co jest rozsądne biorąc pod uwagę fakt, że Geralt to siła w jednej jednostce, a w przypadku Borcha trzy kawki w trzech jednostkach. Chociaż przykład półelfa, czy też tresera pokazuje, że czasem siła rozłożona w dwóch jednostkach jest większa...

Kai_Zer;n10705651 said:
Oto moja propozycja wzbogacenia archetypu pod Blask Księżyca, który na obecną chwilę nie posiada złotych kart ściśle powiązanych z nim.
Nosferata: http://custom-gwent.com/cards/e05d07...c915aee10beaf8 Vereena : http://custom-gwent.com/cards/ae37ad...027b108fd4e26f

Karty bardzo ciekawe. Verana ma fajną umiejętność z wysysaniem. Chociaż wejdzie tu za maksymalnie 20 punktów (biorę pod uwagę efekt wysysania). W praktyce będzie to pewnie ok. 12 punktów - tak średnio bym powiedział.

Lepsze byłoby wyssij z 5 przeciwników znajdujących się pod wpływem krwawego księżyca 2 punkty siły. wchodzi wtedy za maks 22 punkty, jednak łatwiej to uzyskać.

EDIT: Nie zauważyłem, że Verana może wysysać siłę z jednostek w różnych rzędach - trochę zwiększa to jej potencjał, jednak i tak trudno będzie wyciągnąć z tej karty duże punkty.
 
Wikli,

Co do Borcha,
wiem że na czysto jest to 16/14 punktów, jak tam pasuje, ale sama umiejętność boostowania drugiej karty po zabiciu pierwszej jest tu kluczowa.
Myślałem tu o czymś podobnym do nekkerów.


Na przykład:
Wszedłby Borch i dwie najemniczki

Wchodzi Vilgefortz, pali jedną, druga ma boosta, jest wrzucenie na pole bitwy karty z talii kosztem jednostki, ale bez utraty punktów.

Podobna sytuacja z kartą tworzenia niedźwiedzia, Gremistą czy Dzikiem( o ile ma się szczęście)


Przy potworach to byłoby dobre na pochłanianie.

Jeżeli wartość bazową zwiększyłoby się Peterem, Mandragorą, Maodreme, czy innym sposobem,
to boost by był tym większy, ale to ruch na sytuację, gdzie reset/osłabienie/wzmocnienie się nie przyda.

Więcej pomysłów na razie nie mam.


 
Karta akcji Azar Javed, złoto- zniszcz brązowego lub srebrnego przeciwnika i stwórz w tym rzędzie kartę Raymonda Maarloeve o sile X, srebro, która co turę wykrada X siły najsilniejszej karcie w rzędzie, po X turach przenieś na przeciwną stronę.

Karta jednostki Azar Javed, X siły, złoto- Przenieś kartę alchemii z talii przeciwnika na jego cmentarz i stwórz po swojej stronie mutanta o sile X

@edit
Często spotykamy się z sytuacją grania w 2 rundzie na wyniszczenie w celu wyciśnięcia przeciwnika do ostatniej karty mimo dużej straty punktów, aby zagrać np. taką Ciri w trzeciej lub pod koniec danej rundy Takiego Regisa po Letho, i prawdę mówiąc nie bardzo jest opcja kontrować takie zagrania nie mając ostatniego słowa

Kupiec korzenny, Emhyr var Emreis (obrazek z Vernonem Roche i drapiącym się po głowie strażnikiem). Królestwa Północy, X siły, złoto- anuluj umiejętność kolejnej jednostki zagranej po stronie przeciwnika (czyli nie dotyczy szpiegów rzucanych do nas czy zaklęć rzucanych na nas kartami specjalnymi, więc można go skontrować)

Dużo już tych Geraltów... Ale początek wiedźmina 2 nasunął mi kolejnego- Geralt- pomocna dłoń, siła X, złoto. Użyj karty alchemii ze swojej talii na rannym przeciwniku (jakieś ograniczenie siły byłoby dobre) i przenieś go na swoją stronę

Kwestia Dagona, dowódca bez swoich kolegów we frakcji?, usunąć możliwość rzucania mgły, dodać umiejętność stworzenia Kapłana Vodyanoi lub wojownika Vodyanoi. wzmocnij o 1 za każdą jednostkę Vodyanoi
Teju(Vodyanoi) X siły, srebro- wezwij wojownika Vodyanoi z talii
Kapłan Vodyanoi X siły, brąz- oznacz jednostkę przeciwnika jako wyznawcę wodnych panów(coś jak szpieg)
Wojownik Vodyanoi X siły, brąz- wzmocnij o 1 za każdego wyznawcę na koniec tury
 
Last edited:
Taki luźny pomysł na karty dla Koviru.
Artefakty - port kovirski, bank kovirski, stocznia
karty specjalne- kufry ze złotem, towary eksportowe
karty - kondotierzy, statek handlowy (karawela, barka?)

Ogólnie działało by to tak, że banki potrafiłyby generować złoto co ileś tur, za które kupowałoby (tworzyło) się najem, lub flotę, przy posiadaniu portu na planszy, karty specjalne by się dublowały itd.
 
Jako, że nie mogę pisać postów, chciałem tylko rzucić pomysłem na potencjalną kartę Radovida w grze:

A wy jakie karty umieścilibyście w grze? Podoba wam się mój pomysł na Radovida?

http://custom-gwent.com/cards/8264a35498f868c83d9b382eb3bba0c3

Po pierwsze, Radovid musi być dowódcą, a po drugie, REDzi z sobie tylko znanych przyczyn wywalili pancerz z gry więc... zdolność tej karty by obecnie nie przeszła.
 
Taki luźny pomysł - karta aktywna (wampir?) z deathwishem, który wtasowywałby ją z powrotem do talii z cmentarza.
 
2 karty taktyki dzisiaj ode mnie:
Sabotaż (złota) - aktywuj umiejętność wrogiej karty (jeśli była już użyta wcześniej - aktywuj ponownie) i użyj ją przeciw przeciwnikowi.
Egzekucja (złota, NG, 1-2 punkty prowizji!) - zniszcz sojuszniczą jednostkę - wpadłem na pomysł, żeby tworzyć karty, które pomagają w konsystencji archetypu, ale same w sobie są szkodliwe.
 
Myślałem nad taką kartą:

Będzie to karta neutralna, nazwijmy go roboczo "Partyzant z samotnej wieży"
Działa tak:

Przebywając w dalekim rzędzie ładuje ładunki. (np. 2 ładunki za wkroczenie na daleki rząd)
ALE!
Aby strzelać musi znajdować się w pierwszym rzędzie. Była by to ciekawa jednostka, która po zaopatrzenie musiała biegać na dalszy rząd. Będąc kartą neutralną dałoby się go z powodzeniem wprowadzić w życie takich frakcji jak: Królestwa północy i Scoia.

Zainspirowała mnie nowa karta dzika, który musi się rozpędzić. (Brawo Redzi! bo czuć, że to szarżujący dzik.)
 
Last edited:
Top Bottom