Kilka moich pomysłów, by ubarwić grę i wzmocnić elementy strategii:
Jeż z Erlenwaldu
Karta easter eggs
Między północą a świtem (realnym czasie serwera gry) karty Emhyra zmieniają się dodając dodatkowy bonus np wykładając co turę dodatkową kartę z talii, lub dodając na stół kartę Pawetty (np za 10 pkt) i jednocześnie usuwającym jeśli wyłożona kartę Ciri.
Karty eliksirów wiedźmińskich
Wykładane jak pogodynki, ale działające tylko na jedną z armii a nie na obie. np Jaskółka dodająca po 1 pkt życia każdej z kart bohaterów wyłożonych przez gracza, Zamieć - pozwalająca na wyłożenie dwóch kart zamiast jednej po wyłożeniu jej na stół, Grom - zmniejszający o 1 pkt życia wszystkim potworom, elfom i ludziom z talii przeciwnika, Kot - pozwalający zobaczyć wszystkich bohaterów w ręku przeciwnika.
Trol Górski
Trole można rozsierdzić lub oswoić, dlatego powinna to być karta za np 10 pkt, którą można położyć w rzędzie jednostek bliskiego starcia lub dystansowych, zarówno u siebie jak i u przeciwnika, dodająca 10 pkt graczowi jeśli "oswojoną" wyłoży po swojej stronie, lub "rozsierdzoną" dodającą te punkty graczowi przeciwnemu ale jednocześnie zabijajacą jego wszystkie najsłabsze karty z obu rzędów w których może Trol działać.
W komplecie można by też mieć kartę za 0 pkt z Trolem Zdziczałym, który jeśli zdecydyjemy się dołożyć go ( w kolejnym ruchu) w komplecie ze zwykłym trolem, niweluje punkty zwykłego trola do 0.
(czyli w odróżnieniu od pożogi na najmocniejsze, sam trol zabija najsłabsze karty wrogiej armii, a po ochłonięciu daje się oswoić i dodaje tej armii pkt . Natomiast w komplecie z dzikim trolem podrzuconym przeciwnikowi, efektem trola jest tylko zabicie najsłabszych kart bez dawania punktów "za oswojenie" co jeszcze mocniej niszczy wrogą armię)
Gdy Trol Górski (z pkt) znajduje się na planszy, zdziczałego może wyrzucić każdy gracz zerując jego punkty.
Karta medytacji - wykładana na początku tury gdy gracz tak zadecyduje
Gracz medytuje i przegrywa turę, ale w zamian otrzymuje np 30 pkt na końcu tury kolejnej.
Jeśli gracz zaczyna jako drugi i podejmie decyzję o medytacji - karta/karty wyłożone przez pierwszego z graczy wracają do jego ręki, a w przypadku więcej niż 2 graczy pozostają na stole i biorą udział w normalnej walce pomiedzy pozostałymi graczami.
Do tego najsłabszym kartom które zazwyczaj są wyrzucane z talii warto by dodać jakieś specjalne właściwości by gracz mógł rozważyć strategię opartą na ich używaniu, a nie jedynie na pozbyciu się ich z talii przed grą.
Można dodać im np. opcję Poświęcenia dzięki której można kartę przekazać graczowi przeciwnemu (nim powie pas) zwiększając jego ilość punktów, ale w kolejnej turze karty poświęcone wracają na stół pierwotnego właściciela, zasilając jego armię,
lub w partii potrworów jeśli liczba słabych kart z opcją poświęcenia jest równa lub wyższa od siły potwora mocniejszego, poświęcić je wszystkie potworowi (zabierając ze stołu), by ten miał siłę pozostać na stole na kolejną turę.