Ukończone 100%

+
1611065734191.png

Długo to zajęło bo nie skupiałem się na achievementach ale uznałem, że wreszcie trzeba dokończyć. I nawet fajna liczba wyszła ;]
Jestem gotowy na DLC. A Wy?
Ukończyliście 100%? Jak szybko?
 
Utknęłam na 64%...
117 godzin jedną postacią i z pełnym wyczyszczeniem mapy, ale niektóre achievementy są dla mnie chyba poza zasięgiem z uwagi na...

1. Szkoda mi kasy na auta.
2. Bloker w misji Czerwony Wieszcz i nie wyczyszczę SDomingo
3. Niektóre są techniczne i powiązane z umiejkami, których nie ogarniam
4. Niektóre są techniczne i połączone z refleksem, którego nie mam

Może druga postać coś mi tu podciągnie, ale nie wiem.
 
Ja też ukończyłem ją na 100%. :)
Osiągnięcia i czas.jpg

A co do czasu gry. Pierwsze przejście (wraz z 3 różnymi zakończeniami) zajęło mi ok 80 godzin. Nie wyczyściłem wtedy mapy w całości, nie myślałem o osiągnięciach. Reszt czasu gry to drugie przejście, pozostałe zakończenia, czyszczenie mapy z zadań, zabawa z trybem fotograficznym. A i jak zobaczyłem, że zostało mi niewiele już osiągnięć do zrobienia to zacząłem grać też pod to. :) I przyznam się że jest to pierwsza gra w której zrobiłem 100%. Jakoś w innych mnie to tak nie wciągnęło. A tu część zrobiłem pierwszą postacią. Pozostałe drugą (kompletnie inną).

A co do DLC. Czekam. Bo w przeciwieństwie co do niektórych osób na tym forum, chcę więcej tego świata i tej gry. :)
 
Może druga postać coś mi tu podciągnie, ale nie wiem.
Mhm, też nie zrobiłem wszystkiego jedną postacią. Niby można zostawić sobie w zapasie 17 (lub ciut mniej) punktów atrybutów na postaci żeby zrobić jedną wszystko ale wolałem zrobić nową postać i grać innym stylem. Tym bardziej, że pierwsza postać była netrunnerem i praktycznie nie używałem broni grając nim. Druga postać to czysto wojownik. Trzecią zrobię pewnie jak wyjdzie jakieś większe DLC fabularne :]
A co liczby gier na 100% to aktualnie mam ich...336.
Najs.
Dla mnie CP77 był pierwszą grą, w której zapragnąłem 100% ukończenia. Poza tym najbliżej jestem w No Man's Sky. Brakuje mi tylko achiva za odwiedzenie bazy innego gracza... Jakoś nigdy nie chciałem tego odpalać z włączonym multiplayerem.
 
ooo to też moja pierwsza gra na 100% :giggle: .. osiągnięcia jakieś takie realne były do ugrania to się udało :) też trochę druga postać pomogła - ale nie wiele.. znacząca większośc mojego czasu w grze to jedna postać.. którą aktualnie staram się wymaxować w umiejętnościach
umiejetnosci2.jpg

.. w oczekiwaniu na więcej :love:
 
IMG_20210119_200135.jpg


Jedyne osiągnięcia jakich mi brakuje to te za zakończenia.

Wiem, głupio to brzmi ale po ukończeniu gry z zakończeniem "Gwiazda", moim następnym było
Samobójstwo
które zniszczyło mnie emocjonalnie. Na ten moment nie mam na tyle sił by zrobić pozostałe zakończenia.
 
View attachment 11148536
Nie wiem, jak Wy to robicie :D :D :D
Witaj w klubie xD Też jestem w szoku, aczkolwiek mi „kultura” zdobywania acziwmentów do tej pory pozostaje obca i nigdy za nimi nie gonię i nie w nich mierzę progres.

Tak czy siak, jestem pod wrażeniem. Mimo niechęci do mnogości znaczników, które trzeba w grze odhaczyć, by zdobyć wszystkie osiągnięcia sam miałem taki impuls, by odkryć w CP77 dosłownie wszystko, ale zagrałem wcześniej w Ducha Tsushimy, którego prawie wymaksowałem i zabrakło mi już sił na open worldy.
 
Mam na Steam 130 godzin (w grze to będzie jakieś 100 h + 10h na przejście wszystkich zakończeń). Brakuje mi jedynie dwóch osiągnięć V jak Vendetta i Diabeł. Może ktoś ma save? By użyć umiejętności Drugie Serce potrzebny jest odpowiedni wszczep, który wymaga 16 pkt. Budowy, a zakończenie Diabeł to to z Takemurą. Wiedziałem, że można go uratować, ale w trakcie tej misji nie za bardzo wiedziałem jak to zrobić.
 
Brakuje mi jedynie dwóch osiągnięć V jak Vendetta i Diabeł. Może ktoś ma save?
V jak Vendetta(save na chwilę przed tym jak ja zdobywałem tę osiągnięcie, więc wszystko jest już gotowe):
Diabeł(początek misji):
Diabeł(koniec misji, chwilę przed zdobyciem osiągnięcia):
 
Ja czekam aż GOG zacznie pokazywać czas gry w Cyberpunku 😜gdy gra się na Xboxie.
Dobrze, że osiągnięcia pokazuje.

Ale całkiem sporo osiągnięć złapałem będąc wciąż w "punkcie bez powrotu".
Jedyne, którego nie zdobęde za pierwszym przejściem dotyczy jednego z zakończeń.
 
Dzięki @KeeRay65 udało się wbić dwa ostatnie osiągnięcia. A tak pozostałą część przeszedłem jedną postacią na wysokim poziomie trudności. Gdy będę przechodził po raz kolejny już nie będę maksował wszystkiego, a skupię się na tym co najlepsze w CP2077. Jestem ciekawe czy duże dodatki dodadzą nowe osiągnięcia. :think: Kolejny raz do CP2077 wrócę gdy wyjdą wszystkie planowane dodatki. Wtedy też gra powinna być w lepszym stanie pod względem technicznym. Czyli pewnie za rok, półtora, a może dwa lata. Zobaczymy. Pomimo tego, że nie jest to gra idealna bawiłem się przednio.

Bez tytułu.jpg

Nie pamiętam gry, w której spędziłbym tyle godzin w tak krótkim czasie od premiery i ją przeszedł. Na dodatek na 100%. RDR2 kupiłem na premierę konsolową i przechodziłem chyba 2 lata, co i rusz odbijając się od mało responsywnego sterowania. Takie Kingdom Come też sobie dawkowałem odpowiednio i przeszedłem grę w jakieś pół roku. Co i tak jak na mnie jest całkiem dobrym tempem. W sumie to jedyną taką grą był ELEX. Gra miała premierę 17 października, a przeszedłem ją 19 listopada, a na dodatek grę kupiłem kilka dni po premierze. Choć ten tytuł był krótszy. Steam pokazuje 85 godzin, a w grze było nieco ponad 60h. W ELEX nie wymaksowałem też wszystkich osiągnięć. Już od jakiegoś czasu planuję powrót do tej gry by zgarnąć przynajmniej część brakujących... W CP2077 jest to odpowiednio: 131 h, zaś w grze 100h + jakieś 10h na ogranie wszystkich zakończeń.
 
Last edited:
100% w 2 podejściach. Niestety za każdym razem w innej dzielnicy bugowała się jakaś misja otwartego świata. Obecnie gram już czysto dla relaksu i fabuły korzystając z simple moda (przez buga niektóre bronie ikoniczne i schematy nie chciały dropnąć), w końcu żółta craftowa kurteczka może byc złota, szkoda że nakrycia głowy są takie badziewne :p
 
Mimo tych wszystkich niedociągnięć, glitchy i bugów które czasami śmieszyły a czasami irytowały udało się ukończyć grę w 100%. Dawno nie pamiętam gry w którą grałbym dosłownie dzień w dzień przez blisko miesiąc czasu i bawił się przy tym wyśmienicie. Ani razu nie czułem znużenia czy przymusu odpalając grę. Od początku grałem na najwyższym poziomie trudności, początkowo gra dawała popalić ale czym dalej w las tym moja netrunnerska Nomadka stawała się coraz potężniejsza by pod koniec być wręcz niepokonaną :D

stcp.PNG


Zapewne ogram jeszcze przynajmniej dwa razy sprawdzając punka oraz kopro ale to dopiero po tych większych łatkach a może i doczekamy się dodatków ;)
 
A na PC podobno Platyna nie wchodzi...
właśnie się dowiedziałem,
ciekawe czy naprawią to w patch/dlc...
 

Attachments

  • cp77.png
    cp77.png
    138.1 KB · Views: 94
Top Bottom