Uniwersum "Pieśni Lodu i Ognia" ("A Song of Ice and Fire") / "Game of Thrones" [HBO]

+
Ślij herb Miki
Ślij Miki
ŚMiki

Tak było

---------- Zaktualizowano 00:50 ----------

A na poważnie - na plus zaliczyłbym "winds of winter" wypowiadane przez aktorkę odgrywającą Cersei w teatrze oraz obecność tylko interesujących mnie obszarów. Na minus - postępującą dornizację wątku Wysp, która prawdopodobnie wyrzuci one z owych. Srsly, kapitalny rozdział z elekcją i koronacją Eurona można było spieprzyć w ten sposób? Krwiożerczego pirata przywożącego z Valyrii rogi do kontrolowania smoków zamienić na... Edka z Tanga?

Pojęcia nie mam, skąd cały strach przed Innymi, skoro mimo posiadania niezliczonej armii najwyraźniej nie potrafią porządnie otoczyć pierścieniem jednego drzewa.
 
Witam po dłuższej przerwie od forum :) I mała wrzutka na początek.
 
No. Nadrobiłem wreszcie GoT.
Scena z "Hold the door" była zdecydowanie najsmutniejszą sceną w całym serialu. Bez kitu.
Była bardzo dobra i bardzo GRRM-owa. To bardzo w stylu Martina, wprowadzić taki tragiczny wątek dla postaci, która przez pięć tomów odgrywa rolę postaci humorystycznej, a w necie jest generatorem memów. Na 100% w książce wyjaśnienie słowa "Hodor" będzie identyczne, mimo iż sama scena pewnie będzie nieco inna.

Tak w ogóle, mind-fuckowy komentarz z YT:
Did Hodor really sacrifice himself? Or was Bran still controlling him? Because if he was being controlled to hold the door then this is wayyyyy more fucked up then everyone realizes.
 
Last edited:
@Yngh Ja widziałem jeszcze ciekawszą teorię (choć nie wiem czy można to nazwać teorią bo wpaść na to może każdy kto uważniej śledzi serial):
Otóż Bran ma mieć rzekomo moc zakrzywiania czasu i być sprawcą "choroby" Hodora, który to będąc jeszcze Wylisem zobaczył własną śmierć
 
Otóż Bran ma mieć rzekomo moc zakrzywiania czasu i być sprawcą "choroby" Hodora, który to będąc jeszcze Wylisem zobaczył własną śmierć
To jest chyba więcej niż tylko teoria.
W końcu to nie Bran wybrał tą wizję, tylko Trójoka Wrona i był ku temu jakiś powód.
 
Czytałem również, że właśnie uczestniczenie w tej wizji neguje obecność zmiany czasu, alternatywnych rzeczywistości i paradoksu dziadka. Wszystko się już stało, cały czas jest na jednej płaszczyźnie, nie odchodzi na boki. W serialu już widzimy skutki przyszłych podróży Brana. Mam nadzieję, że to prawda, nie lubię podróży w czasie.
 
Czytałem również, że właśnie uczestniczenie w tej wizji neguje obecność zmiany czasu, alternatywnych rzeczywistości i paradoksu dziadka. Wszystko się już stało, cały czas jest na jednej płaszczyźnie, nie odchodzi na boki. W serialu już widzimy skutki przyszłych podróży Brana. Mam nadzieję, że to prawda, nie lubię podróży w czasie.
Ja też nie :(

Zawsze myślałem, że siłą Brana będzie wiedza i potężny umysł w połączeniu z umiejętnościami warga.
 
No i to jest właśnie okropne, że mogą tam wszystko wsadzić każdą nielogiczność za jedyne wyjaśnienie podając: "No przecież to fantasy" tak jest z zakrzywieniem czasu jak i z powrotami zza grobu. Wiem powiecie, że z Sapkowskim jest identycznie, ale stworzony przez niego fikcyjny świat jest spójny i logiczny w GOT logika często gęsto zawodzi moda na sukces panie i panowie to skojarzenie mi się nasuwa.
 
@Izengrin Masz na myśli serial, książkę czy uniwersum w ogóle? Bo w serialu, jasne, zdarzają się zgrzyty (choć mi one zbytnio nie przeszkadzają dopóki ogląda się fajnie i wciąga), ale książki są IMO jednymi z lepiej przemyślanych i zaplanowanych w gatunku fantasy (przynajmniej z tego, co czytałem, a trochę tego było). Nie mam uczucia, że coś tu jest nie tak, a autor pisze co mu ślina na język klawiatura na ekran przyniesie.
 
Wiem powiecie, że z Sapkowskim jest identycznie, ale stworzony przez niego fikcyjny świat jest spójny i logiczny w GOT logika często gęsto zawodzi moda na sukces panie i panowie to skojarzenie mi się nasuwa.
Co jak co, ale logika i spójność konstrukcji świata Martina stoi poziom wielkości wyżej, niż Sapkowii. Nie ma białych plam na mapie, nie jest tworzony ad hoc i z biegiem czasu dostrzec można powiązania między wątkami w różnych częściach świata. Kłopot w tym, że ową spójność widać jedynie w cyklu powieściowym :p

---------- Zaktualizowano 21:53 ----------

@Kuboniusz ninja :p
 
No to wiesz, ocenianie spójności Westeros&Essos przez pryzmat serialu jest mniej więcej tym, czym ocenianie spójności Wiedźminlandu przez pryzmat szczerbialu :p
 
Ja się tylko zastanawiam czy w tym sezonie, pokażą że Sandor żyje, jeśli tak , no to Cleganebowl bedzie potwierdzone
 
@froget67
Wiara w serialu stoi jednak na słabszej pozycji, niż książkowa, więc ewentualna wygrana pojedynku przez Sandora "valonquara" raczej nie pogrążyłaby Cersei. Nie wiem nawet, czy do tego pojedynku dojdzie, Wróbel chyba długo nie pociągnie.
 
Ja się tylko zastanawiam czy w tym sezonie, pokażą że Sandor żyje, jeśli tak , no to Cleganebowl bedzie potwierdzone
To ja ci powiem, że wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują. Do ósmego odcinka powinien powrócić.
 
To ja ci powiem, że wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują. Do ósmego odcinka powinien powrócić.

No właśnie tytuł 7 odcinka (The Broken Man), daje duzo do myslenia i całkiem prawdopodobne że w 7 odcinku zobaczymy Sandora
 
Last edited:
Top Bottom