Uruchomiliśmy Publiczny Serwer Testowy!

+
Kurde, ale zmian w kartach:
Karty tworzone przez inne karty (jak Czort z krowy) mają tag Token - usuń z gry na koniec rundy, czyli Yrden powinien je zniszczyć
Keyword Consume - mówi tylko "zniszcz jednostkę" (zastanawiałem się wcześniej czy dodatkowy opis o boostowaniu dotyczy tylko nowych kart czy to ogólna zmiana)
Gaunter - zgadujesz siłę karty, jak zgadniesz to ją dostajesz (ja miałem Margaritę grając potworami)
Zatruty miód - teraz to ulepszone wronie oko
Krowa czempionka - nie robi czartów przy zranieniu, a jedynie przy śmierci
Tasak - nie blokuje ale rani za liczbę kart w ręce
Grzybki - jeden z tokenów to Spores i ma taką samą nazwę jak normalna karta (a token Mutagen nie leczy tylko znów resetuje)
Dagon - nie spawnuje już mrozu
Kejran - nie buffuje się jeśli nie ma co zjeść, ale ma 6 powera (z wielu kart okrojono dodatkowe teksty)
Żywiołak ziemi - czemu nazywa się DA'O?
Kuroliszek - resetuje jednostkę, no deatwish synergy :(
Dorregaray - wybiera i tworzy jedostkę z losowych 3, nerf ;(
Draug - praktycznie bezużyteczny, zmienia losowo twoje jednostki z cmentarza w tokeny z 1 siły (razem 19 siły przy pustym rzędzie), do użycia chyba tylko jako niszowy finisher w combo z Yennefer
Przygoda Sklepa - całkiem ciekawe wybory, jeden u wojowników to "zniszcz wszystkie wrogie jednostki z 4 lub mniej siły" :)
Olbrzymi krabopająk - nie traci mocy przy tworzeniu, ale może zrobić max. 3
Lider Szepczące wzgórza - ma napisane, że tworzy brązową lub srebrną jednostkę, a tworzy kartę organiczną

Na razie sprawdzałem tylko neutralne i potwory
 
JackBurton.;n10026301 said:
Ok to oficjalne....gwent stal sie mobile app....po pol godzinie grania...katastrofa...ja rozumiem to z punktu widzenia firmy i zarabiania pieniedzy...jednak szkoda ze gracze PC tez w to zostana wciagnieci.....Btw nawet moja zona ktora gra czasami na telefonie tylko.... powiedziala ze to wyglada jak jedna z jej gier....caly duch gwenta poszedl do kosza...wracam jeszcze pograc w stara wersje a potem wysiadam

Zgadzam się w 100%. Aż oczy bolą.
 
To ja jeszcze raz.
Odnośnie grafiki. Na pewno na duży plus igni...na prawdę super. Znowu starego arda szkoda. Jak to mówią "lepsze jest wrogiem dobrego" w tym przypadku lepsze jest wielkim wrogiem bardzo dobrego.
Genralnie animacje strasznie zamulają...Kładzenie karty trochę trwa, potem sporo trwają te efekty i wszystko wygląda jakby było zamulone. Trochę jak z kinem 3D. Niby super, ale głowa boli.
 
Nie mogę się doczekać tej aktualizacji. Dużo nowych kart, dużo nowych pomysłów na decki, no i ten moonlight - dla mnie kozak pomysł ;)

Przydałaby się zmiana grafiki na kartach "brzask" i "przełom", to samo z "moonlight" i "blood moon"(pewnie takich przypadków jest więcej), tak żeby można je było odróżnić bez zagłębiania się w opis. Człowiek się zagapi, kliknie nie to co trzeba, a cofnąć wyboru nie można i szkoda wielka. Czasem przytrafi się nawet missclick i już nie można nic z tym zrobić. Pozostaje pacnąć się otwartą dłonią w czoło...

Przydałaby się możliwość cofnięcia nie tylko wyboru karty, ale i wyboru efektu już po kliknięciu na daną kartę.
 
Strzezymir;n10028951 said:
Takie na przykład liczenie za mnie punktów ile to wnosi każda karta na stół, jest najnormalniej obelgą dla mojego intelektu :). Komu to potrzebne? No chyba, że tym co to mają problemy z prostym rachowaniem do 100.

Na szczęście ten intelekt wydaje się być na jakimś niskim poziomie skoro potrafisz o takie bzdury robić ranty, więc nic strasznego się nie dzieje.
 
Mam bardzo mieszane uczucia po zapoznaniu się z PTRem... z jednej strony mamy dobrze przemyślane zarządzanie kartami i tworzeniem talii, bez potrzeby przeskakiwania między loadingami, z drógiej zaś styl artystyczny stał się jakiś taki nijaki, jak ktoś wyżej zauważył, wszystko wygląda jak mobilna apka.
Kolejną zmianą na minus jest niewątpliwie zrezygnowanie z kilku artów tej samej karty. I jak najbardziej rozumiem że ma to znaczenie w przypadku beczek, ale naprawdę nie dało się zrobić tego inaczej (np. tylko jeden art wypada z beczek, a rzeszę można wycraftować, lub przemienić na podobnej zasadzie co w przypadku kart premium, tylko że za scrapy) i trzeba było wywalić pomysł do kosza?
Dzielenie jednej, już istniejącej karty, na kilka innych, mogę określić jedynie mianem "lenistwo".
Podobnie sprawa się ma do różnorakich efektów wizualnych... część z nich wygląda słabo, część jest zbyt odmienna pod względem stylu artystycznego (np. bloodmoon i ta nowa pułapka), przez co gra wygląda jeszcze bardziej niespójnie wizualnie, tym bardziej że w zasadzie od początku design stołu odstawał od designu samych kart... ot, wygląda to tak, jakby ktoś nie potrafił się zdecydować na jedną spójną wizję artystyczną.
Jeśli chodzi o nowe umiejętności kart, raczej się nie wypowiem, zbyt mało grałem żeby wszystko przetestować...

 
No to właśnie byłem świadkiem pierwszego mocno zepsutego zagrania - TO MUSI ZNIKNĄĆ!
Kaedweni Knight + Henselt

Gracz ma na ręku w ostatniej rundzie jedną karte rycerza i Henselta (2 karty total). I co się dzieję? Dokładnie to samo się dzieje co było z rębaczami. Rycerze bustują się o 5 gdy są zagrywani z talii. Dodatkowo 3 położony rycerz bustuje się o kolejne 5. Dlaczego? Jakiś błąd?
Drugi rycerz przywołany przez Henselta ma siłę 12 a trzeciemu przypisuję siłę 17 punktów. To robi ponad 30 punktów jedną kartą Henselta i gracze zaczną trzymać to na ostatnią rundę - takie coś jest ciężko przebić. To zdecydowanie nie może być w grze.
 
Ale samo zagranie jest ok, tylko jest błąd henselt zrobił play za 29 gdzie z wieżami teraz robi za 27 wiec power play w normie nie zniknie, trzeba tylko fixnac bugga aby 3 rycerz miał 13 bo tyle ma mieć a nie był boostowany 2 razy.
 
Meh... a miało być tak pięknie... Większość nowych kart jak najbardziej na plus, większa różnorodność w mecie gwintowi na pewno nie zaszkodzi, jednak zrobił się mały bałagan. Poza tą ponad setką kart, masa dawnych kart została zmieniona (niektóre faktycznie tego potrzebowały) przez co wielu graczy z pewnością poczuje się zagubionych.
Zmiany w interfejsie zabijają klimat, zdecydowanie na minus, to samo dźwięki, kompletnie nie pasujące do gry. No chyba że nowym docelowym odbiorcą jest upośledzony sześciolatek...
No i dodawanie większej ilości kart od których dobrania lub nie zależy czy wygramy... Wysoko punktowe finiszery nie są niczym złym, ale w ten sposób większy udział w końcowym wyniku bierze rng niż to jak zagramy... Z całą świadomością że rng w karciankach było, jest i będzie uważam że jego rola nie powinna być podkreślana. Gwint ewidentnie zmierza w złą stronę.
 
Wskrzeszanie w Skellige jest popieprzone na maxa teraz.
Kapłanki tylko żołnierzy mogą wsrzeszać, co niektóre jednostki straciły typ karty żołnierz, ja tu weterana chce wskrzesić a tu kuku niespodzianka - nie mozna. Sigrdrifa tylko członków klanu może a korsarz maszyny. Jednym słowem każdy sobie rzepkę skrobie. Nie da się wskrzeszac teraz wiekszości kart.
 
burza1982;n10029771 said:
Wskrzeszanie w Skellige jest popieprzone na maxa teraz.
Kapłanki tylko żołnierzy mogą wsrzeszać, co niektóre jednostki straciły typ karty żołnierz, ja tu weterana chce wskrzesić a tu kuku niespodzianka - nie mozna. Sigrdrifa tylko członków klanu może a korsarz maszyny. Jednym słowem każdy sobie rzepkę skrobie. Nie da się wskrzeszac teraz wiekszości kart.

Włóczniczkami weterana już też nie przywołasz, więc cały archetyp pod weteranów już do zapomnienia.
W zamian dodali hamskie bufy na m.in. 11 pktów piratów którzy odrzucają.
Generalnie mam wrażenie że sporej liczbie jednostek ograniczono możliwości interakcji z innymi co powoduje, że przy tworzeniu deku jesteś przywiązany mocno do siły bazowej i np rodzaju karty typu żołnierz albo klan, insetoid czy co tam jeszcze.
 
Jak się coś straci to się zaczyna to doceniać, trafne określenie bo im dłużej siedzę na PTR tym bardziej pragnę powrotu Starego interface UI itp.
Naprawdę powinna być opcja przy pierwszym odpaleniu gry po patchu czy zezwolić na załadowanie nowego czy zostać przy starym ( i wilk syty i owca cała każdy sobie wybierze co chce ) nawet jeśli wiąże się to z ściąganiem 2 lub nawet 3 krotnie większego patcha to jestem za, to co mamy jeszcze na LIVE to gwinta i to jest fajne, to co jest na PTR to HS i to nie jest fajne.
 
cotzpierdolisy_;n10029251 said:
Na szczęście ten intelekt wydaje się być na jakimś niskim poziomie skoro potrafisz o takie bzdury robić ranty, więc nic strasznego się nie dzieje.

Jaki nick taki intelekt i uderz w stół ... he he.
Umiejętność sprawnego liczenia jest częścią każdej gry w karty, w tym i Gwinta. Powinno to pozostać jako umiejętność rozwijana przez gracza na drodze treningu. Dla tych co chcą sami liczyć, bo i potrafią, powinno to być do zablokowania w ustawieniach.
 
sew1500;n10029841 said:
Generalnie mam wrażenie że sporej liczbie jednostek ograniczono możliwości interakcji z innymi co powoduje, że przy tworzeniu deku jesteś przywiązany mocno do siły bazowej i np rodzaju karty typu żołnierz albo klan, insetoid czy co tam jeszcze.

Niestety się zgodzę...przez co Skellige zupełnie mi się teraz nie podoba jako frakcja. Pograłem kilka pojedynków i jestem na nie. Włóczniczki też teraz o kant rozbić jak wspomniałeś nie przywołują jednostek. Co dziwo przy opisie ma napisane wybierz żołnierza zadaj 1pkt obrażenia i przywołaj kopię tej jednostki a nie działa z młodym berserkiem (a przy berserku pisze żołnierz) nie wiem czy to błąd gry czy o co chodzi.
 
Zakładam, że Vesemir z runką będzie grany w większości talli. Szansa uzyskania dodatkowego szpiega lub innego kluczowego srebra jest chyba warta ryzyka. Dodatkowo można dodać próby traw aby ulepszyć wiedźmina do 25 pkt.

To chyba mój ulubiony dodatek z tego nadchodzącego patcha. :)
 
Dosyć na dziś. Trzeba w końcu iść spać bo nie odszedłem od kompa odkąd zaczęły się testy.

Podsumowując. Są duże plusy ale również sa duże minusy. A największy minus, który mi się nie podoba to ten totalnie randomowy spawn jednostek.
Ten total random kompletnie psuje zaplanowany, zbudowany przez Ciebie deck. Przykład: grasz talie pod coś konkretnego a karty przywołujące spawnują zupełnie coś innego co nie pasuje do twojej zbudowanej talii. Dlaczego spawn nie może być z talii tylko wszystko co jest w grze może się trafić? Nie wiem, zupełnie mi się to nie podoba. O ile przedmioty, karty specjalne przejdą bo możesz je wykorzystać to przywoływanie jakiś zupełnie nie pasujących jednostek to totalna porażka.
 
burza1982;n10030211 said:
Dosyć na dziś. Trzeba w końcu iść spać bo nie odszedłem od kompa odkąd zaczęły się testy.

Podsumowując. Są duże plusy ale również sa duże minusy. A największy minus, który mi się nie podoba to ten totalnie randomowy spawn jednostek.
Ten total random kompletnie psuje zaplanowany, zbudowany przez Ciebie deck. Przykład: grasz talie pod coś konkretnego a karty przywołujące spawnują zupełnie coś innego co nie pasuje do twojej zbudowanej talii. Dlaczego spawn nie może być z talii tylko wszystko co jest w grze może się trafić? Nie wiem, zupełnie mi się to nie podoba. O ile przedmioty, karty specjalne przejdą bo możesz je wykorzystać to przywoływanie jakiś zupełnie nie pasujących jednostek to totalna porażka.

to jest bardziej pod nowy tryb gry i fun na ladderze (a przynajmniej mam taka nadzieje), sam zbudowalem sobie dzis deck z ogromna iloscia rng i dobrze sie bawilem, chociaz bylem bez szans na te "normalnie" zbudowane decki ;) RNG jest spoko, jesli te karty sa zbyt slabe, zeby ich uzywac przy powazniejszej rozgrywce. Najbardziej mi przeszkadza, ze podczas wybierania opcji karty, spawn itd. to wybieramy powiedzmy, ze sposrod 3 kart, a caly ekran mamy zakryty. Styl graficzny moglby byc lepszy, ale coz, co kto lubi
 
Last edited:
Pytanie tylko, po co osłabiono kolejny raz Dagona? I tak był ostatnio najmniej popularnym z liderów Potworów. Ma te parę punktów więcej siły, ale... on jest liderem pogodowym, który ma całe Dwie pogody. No kpina. Mróz i Czyste niebo (samo, bez wyboru z przywołaniem jednostki) powinny zostać mu przywrócone.

To samo Pan Lusterko. Losowość nie pomaga już przeciwnikowi, ale... jest zwyczajnie zbyt olbrzymia. Wygrałem zakład, grając Potworami dostałem żołnierza Nilfgaardu ulepszającego innych żołnierzy. Super. Innym razem, dostałem Królową Krabopająków. Też fajny wybór, jak się nie gra pod pożeranie, a wystawia wrogowi ładnie pod pożogę czy inne takie.
 
mi się również zmiany w kartach nie podobają, pójście w większe RNG jest oczywiscie błędem, obecne RNG bylo na jak najbardziej odpowiednim poziomie. Bylo to widac na niedawnym challengerze w ktorym Ci co mieli gorsze rozdania (mniej szczescia) przegrywali. Takze RNG i tak juz ma duzy wplyw na gre, robiac na sile karty (bo takie mam wrazenie), ktore wyciagaja cos losowego jest sztuczne i bez sensu. Bardzo mi sie tez nie podoba sztuczne ograniczenie ilosci jednostek do 9 kart (moim zdaniem za malo). Jak juz redzi koniecznie musza ograniczac ta ilosc to mozna bylo zrobic np. 15 jednostek. Ogranieczenie do 9 splyca gre i niweluje wiele tatycznych posuniec. Graficzne zmiany i deck builder na plus. Takze reasumujac GWINT ewidentnie zmierza w kierunku casualowosci i prostoty, obawiam sie, ze sumarycznie stanie sie gra prosta i losowa a co za tym idzie neispecjalnie intersujaca (czyzby maszyna monetyzacji zaczela sie rozkrecac ? , cos ala Hearthstone?)
 
Top Bottom