[UWAGA! - SPOILERY] Serial Wiedźmin (Netflix) - wrażenia spoilerowe

+
Ja na listę reżyserów patrzę jak na oświadczenie, że nie mamy tutaj już żadnych ambicji zrobienia czegokolwiek dobrego. Lecimy po kosztach, byle utrzymać poziom pierwszego sezonu. Skoro podobno się to ludziom podobało i te dziesiątki milionów obejrzały przynajmniej dwie minuty jednego odcinka, to znaczy, że jest dobrze i nie ma co się nadmiernie wysilać.
Jest też druga opcja. Widzą i wiedzą, że wyszła mokra kupa, bo ślepi i głupi nie są, mimo pijarowego samozachwytu, więc drugi sezon będzie ostatnim z ewentualnym przedłużeniem pod warunkiem stworzenia czegoś mocno wybijającego się ponad słabiznę pierwszego sezonu. Środki, które Hissrich ma do dyspozycji, wskazują jednak na to, że chodzi głównie o minimalizację kosztów.
Żadnych pozytywnych wieści.
 
Fakt, że jedną z nie tak wielu ról, które będą się pojawiać do końca serialu, ma zagrać modelka bez doświadczenia i (w związku z tym również) warsztatu aktorskiego, pokazuje, z jaką produkcją mamy do czynienia i jakie podejście do jakości końcowego produktu mają twórcy serialu.
Niektórzy są po prostu utalentowani i mimo braku doświadczenia prezentują się dobrze na castingach. Tak po prostu. Nie róbmy po raz kolejny idiotów z reżyserów castingów, którzy są zawsze mniej ogarnięci od anonów z internetu :) Serial wiele rzeczy zmienił / zmieni i też w sumie nie wiadomo jak dużą rolę będzie miała do odegrania Francesca. Wiem, że opisy z castingów sugerują powiększenie jej udziału w historii, ale mogą to być równie dobrze jedynie wskazówki co do osobowości danej postaci (patrz opis Vereeny, która w opowiadaniu ma tylko krótką scenę potyczki).

Ja na listę reżyserów patrzę jak na oświadczenie, że nie mamy tutaj już żadnych ambicji zrobienia czegokolwiek dobrego.
Ja odnoszę wrażenie, że produkcje oryginalne Netfliksa są tworzone głównie przez grupkę "zaufanych" reżyserów którzy już wcześniej dla nich pracowali i wiadomo czego się po nich spodziewać.
 
Last edited:
w sumie nie wiadomo jak dużą rolę będzie miała do odegrania Francesca.
Young British actor Kaine Zajaz will be playing Gage, Francesca’s brother in The Witcher. Gage, codenamed “Gary”, is described as a rotund bruiser with raven eyes. He has youthful exuberance and comic warmth. Gage is dependent on his sister’s leadership for survival. He will appear in four episodes of the new season.
Jak dla mnie rola brata Stokrotki w czterech odcinkach oznacza całkiem mocne rozbudowanie. Chyba że to jakieś przekłamanie i powinno być fourth episode.
 
Last edited:
Ja odnoszę wrażenie, że produkcje oryginalne Netfliksa są tworzone głównie przez grupkę "zaufanych" reżyserów którzy już wcześniej dla nich pracowali i wiadomo czego się po nich spodziewać.
Ale to też może świadczyć o tym, że czynniki trzymające władzę i rozdające pieniądze nie do końca wierzą w zdolność samej Hissrich do opanowania materii serialu. Być może po prostu chcą się ustrzec kolejnych cięć i odrzutów, które pochłonęły przecież masę pieniędzy, a efektu z nich żadnego.
 
Skoro podobno się to ludziom podobało i te dziesiątki milionów obejrzały przynajmniej dwie minuty jednego odcinka, to znaczy, że jest dobrze i nie ma co się nadmiernie wysilać.
Problem w tym, że wiemy ile osób obejrzało pierwsze dwie minuty pierwszego odcinka, a o budżecie na kolejny sezon decydują ostatnie dwie całej serii. Dopiero jakbyśmy poznali pełniejsze dane (chociażby z Nielsena) moglibyśmy domniemywać, czy jest to kwestia ograniczonego budżetu, wizji twórców, czy jeszcze innych powodów.

Niektórzy są po prostu utalentowani i mimo braku doświadczenia prezentują się dobrze na castingach. Tak po prostu. Nie róbmy po raz kolejny idiotów z reżyserów castingów, którzy są zawsze mniej ogarnięci od anonów z internetu
Powiedź szczerze, czy na prawdę wierzysz w to, że modelka, która zaczęła swoją karierę w 2009 r., później w 2015 r. próbowała swoich sił w dwóch filmach i następnie nie robiła nic przez kolejne 5 lat, ma wielki, skrywany talent aktorski, którego nikt przez 30 lat jej życia nie dostrzegł? Niestety obawiam się, że na jej wybór większy wpływ miało to, że wygrała Top Model, niż to, że ma jakiekolwiek doświadczenie aktorskie. Poza tym dobry występ na castingach nie musi przekładać się na dobry występ w serialu. Oczywiście trzymam za nią kciuki, bo nie będzie miała łatwego zadania, ale sam wybór castingowy uważam za dość wątpliwy.
Zresztą powiedzmy sobie szczerze, że dotychczasowe wybory castingowe tej ekipy też raczej serc krytyków nie podbiły. Oczywiście nie można mówić, że aktorzy zagrali źle i byli jakoś specjalnie krytykowani, ale trzeba też przyznać, że przez topowych recenzentów nie byli oni również jakoś szczególnie chwaleni.
 
Biorą pod uwagę jak Cahir zachowywał się w pierwszym sezonie kupiłbym to, gdyby nie to że Rience ma się jednak pojawić. Zapewne oleją czyny Cahira z pierwszego sezonu, zacznie się zachowywać jak książkowy Cahir i nazwą to jeszcze character arciem.


A ja się dalej zastanawiam czy to był Cahir czy nie ;) Na początku był dla Ciri bardzo miły, dopóki nie zauważył, że jest dopplerem. Ciężko się połapać jak już zaczynają walczyć, ale najpierw doppler nie chce się napić z kielicha bo jest przypuszczalnie srebrny, a potem w rozmowie z Fringillą Cahir mówi, że miał do dyspozycji tylko stalowe naczynie i dlatego zabił tych ludzi, co prawdą przecież nie jest. Wiadomo, że jeden został ranny w twarz, jeden w bok. Ten Cahir, którego widzimy później ranny w twarz nie został. To co mówi Vilgefortzowi też jest dość dziwne. Mam wrażenie, że ta scena celowo zrobiona jest tak, żeby zamieszać i żeby nie było wiadamo czy to Cahir czy nie. Jakoś tak jak już wprowadzi się do fabuły dopplera to zaczynasz podejrzewać każdego ;) Mam po prostu wrażenie, że jest jakiś ciąg dalszy.

To z ważniejszych postaci czekamy jeszcze na Vesemira, Shani i Filippe.

Na R. Intelligence się dokopali, że ta kobieta grająca Vereene też jest piosenkarką.
 
Babka, która ma grać Francescę, za cholerę mi nie pasuje... Już lepsza z wyglądu by była aktorka, która ma grać Lydię.
 
Powiedź szczerze, czy na prawdę wierzysz w to, że modelka, która zaczęła swoją karierę w 2009 r., później w 2015 r. próbowała swoich sił w dwóch filmach i następnie nie robiła nic przez kolejne 5 lat, ma wielki, skrywany talent aktorski, którego nikt przez 30 lat jej życia nie dostrzegł?
Wątpię w wielki talent aktorski, ale jestem skłonny uwierzyć że grać potrafi jeśli wygrała casting. Osobiście też rolę Franceski nie uważam za bardzo wymagającą i minimum talentu może wystarczyć

Problem w tym, że wiemy ile osób obejrzało pierwsze dwie minuty pierwszego odcinka
Wiemy? Czy chodziło Ci o to, że nie wiemy?
 
Wiemy? Czy chodziło Ci o to, że nie wiemy?
Powiem może tak, nie wiemy na 100%, jednak można założyć, że większość osób z 76 mln, które obejrzało te minimum 2 minuty Wieśka zaczęło właśnie od pierwszego odcinka.

Osobiście też rolę Franceski nie uważam za bardzo wymagającą i minimum talentu może wystarczyć
Patrząc na książkę, to częściowo bym się zgodziła, ale w serialu ma grać również matkę i siostrę, co komplikuje tę rolę, bo wymusza pokazanie różnych rodzajów relacji.
 
Co sprawia, że po obejrzeniu pierwszego sezonu i poznaniu metodyki twórców tak dobrze, jak tylko się da, niektórzy wracają do dokładnie identycznych rozważań jak przed jego premierą? :)

Jeżeli rzeczywiście drugi sezon zakończy się Thanedd, a serial dokłada mnóstwo swoich wątków, to jasnym jest że większość wydarzeń i scen z książek się nie pojawi. A tutaj @adventus.991 się zastanawia, jak upchną "tyle" materiału :) Odpowiedź jest prosta - tak samo jak upchnęli 12 opowiadań w pierwszym sezonie :) Czyli w ogóle.

Nie ma co traktować w tym momencie fabuły z książek jako punktu odniesienia. Idę już teraz o zakład, że jakieś 70% Krwi Elfów zostanie wycięte. Ziarno Prawdy - raczej adaptacja w stylu Krańca Świata. Obstawiam, że nie będzie żadnej barki, żadnego Oxenfurtu, żadnych rozdziałów tworzących worldbuiding i ustawiających pionki na mapie politycznej, żadnego Gors Velen, Fabio i innych takich. A czeka nas jeszcze duuużo dodatkowych wątków. Także tego.


Wątpię w wielki talent aktorski, ale jestem skłonny uwierzyć że grać potrafi jeśli wygrała casting.

O, to tak samo jak aktorka wybrana na Triss? Bo przecież twórcy serialu już udowodnili, że są świetni w te klocki - "przecież to profesjonaliści", chciałoby się rzec. Co tam anony z internetów jak twórcy nam wypichcili takie dzieło w pierwszym sezonie - dajmy im trochę zaufania!

Zauważcie, że w przypadku produkcji ocenianych przez fanów danego uniwersum i przez nich dyskutowanych, fakt pojawienia się solidnego dowodu w postaci całego pierwszego sezonu dla niektórych w żaden sposób nie powoduje zmiany argumentacji - rozumiem, że tak można było argumentować przed pierwszym sezonem. Ale przed drugim? To już się nie broni.
 
Jeżeli rzeczywiście drugi sezon zakończy się Thanedd, a serial dokłada mnóstwo swoich wątków, to jasnym jest że większość wydarzeń i scen z książek się nie pojawi. A tutaj @adventus.991 się zastanawia, jak upchną "tyle" materiału :) Odpowiedź jest prosta - tak samo jak upchnęli 12 opowiadań w pierwszym sezonie :) Czyli w ogóle.

Nie ma co traktować w tym momencie fabuły z książek jako punktu odniesienia. Idę już teraz o zakład, że jakieś 70% Krwi Elfów zostanie wycięte. Ziarno Prawdy - raczej adaptacja w stylu Krańca Świata. Obstawiam, że nie będzie żadnej barki, żadnego Oxenfurtu, żadnych rozdziałów tworzących worldbuiding i ustawiających pionki na mapie politycznej, żadnego Gors Velen, Fabio i innych takich. A czeka nas jeszcze duuużo dodatkowych wątków. Także tego.
Właśnie dlatego mam nadzieję, że sezon nie zakończy się na Czasie Pogardy, bo po cholerę się tak spieszyć i wywalać tyle materiału? W takim tempie serial spokojnie skończy się na 4 sezonie.
 
Może należy uwierzyć w słowa Hissrich, że ona ma tam materiału i na dziesięć sezonów, czy ile to tam miało być. Z drugiej strony wiemy, że w drugim sezonie będą postacie, których spodziewamy się w Krwi Elfów, więc to prawdopodobnie jednak będzie jakaś alternatywna wersja tego tomu i tyle.
 
Akurat listą postaci nie ma co się sugerować przy próbie ustalenia jakie wątki trafią do danego sezonu. Wystarczy spojrzeć na sezon pierwszy. Obecność Lydii nie musi oznaczać od razu przewrotu na Thanedd, równie dobrze mogą bardziej zarysować jej nietypową relację z Vilgefortzem pokazując jak się nim zajmowała po Sodden czy coś w tym guście. Uważam, że byłby to dobry pomysł, bo to co w książce można było przedstawić za pomocą przemyśleń jakiejś postaci, w serialu lepiej byłoby pokazać w myśl zasady "show, don't tell". Lepiej odpowiednimi wypowiedziami i gestami zasygnalizować uczucie niż mówić o tym że takowe istnieje. Oczywiście pasowałoby to dobrze napisać i zagrać, a tutaj mam obawy, ale to już inna sprawa.
 
Obecność Lydii nie musi oznaczać od razu przewrotu na Thanedd,
Ludzie, ale wy wiecie że Lydia nie pojawiła się tylko na Thanned, ale była obecna również w Krwi Elfów, choć na 5 minut? Równie dobrze możemy mieć scenki rodzajowe z nią i Vilgefortzem, kto w ogóle pomyślał, że Lydia=Thanned?
 
kto w ogóle pomyślał, że Lydia=Thanned?

Chyba Adventus sądząc po wypowiedzi ;)

Casting zdaje się potwierdzać, że sezon 2 zakończy się przewrotem na Thanedd. Niby było do przewidzenia, ale wciąż sporo materiału do skompresowania w 8 odcinkach.

Jedyną osobą z nowych postaci, która mogłaby sugerować Thanedd jest Lydia, no bo kto inny? Eskel? Nivellen? :p Jeszcze ew. Francesca.
 
Nowy look Filavandrela i lepsze spojrzenie na elfy. Ja tu widzę zmianę na plus.
 

Attachments

  • FB_IMG_1582377592269.jpg
    FB_IMG_1582377592269.jpg
    79.5 KB · Views: 978
  • FB_IMG_1582377589621.jpg
    FB_IMG_1582377589621.jpg
    95.6 KB · Views: 117
  • FB_IMG_1582377587337.jpg
    FB_IMG_1582377587337.jpg
    65.5 KB · Views: 166
Bardzo na plus, w końcu fajne przedstawienie tej postaci.

Co do castingów, nie mam absolutnie powodów, by nie ufać wyborom twórców, bo jedynie Triss w pierwszym sezonie mi zgrzytała. Więc czy to będzie modelka, czy piosenkarka, myślę, że będzie co najmniej ok.
 
Top Bottom