[UWAGA! - SPOILERY] Serial Wiedźmin (Netflix) - wrażenia spoilerowe

+
byłby lepszym showrunnerem niż Lauren, gdyż trzymałby się lore, ale miał świadomość, że pewne ustępstwa są potrzebne

Sama znajomość materiału źródłowego to jednak za mało żeby dowodzić takim dużym projektem. Natomiast byłoby fajnie jakby showrunner był skłonny czasem podyskutować z obsadą i resztą ekipy zwłaszcza jeśli mają w tym zakresie większą wiedzę.
 
Sama znajomość materiału źródłowego to jednak za mało żeby dowodzić takim dużym projektem. Natomiast byłoby fajnie jakby showrunner był skłonny czasem podyskutować z obsadą i resztą ekipy zwłaszcza jeśli mają w tym zakresie większą wiedzę.

Temu piszę, że mam świadomość, że gościu nie ma doświadczenia, a i tak jestem skłonny twierdzić, że dałby radę lepiej :p
 
Ciąg dalszy radosnej twórczości Lauren
E tam, nic ciekawego. Ale z tego co słyszałem, zdjęcia mają trwać do lutego, zostały im więc ze 3-4 miesiące, a wciąż nic o aktorze Dijkstry czy Filippy. W przypadku tego pierwszego to dziwne, a co do tej drugiej, to chyba rzeczywiście całkiem ją wywalili.
 
E tam, nic ciekawego. Ale z tego co słyszałem, zdjęcia mają trwać do lutego, zostały im więc ze 3-4 miesiące, a wciąż nic o aktorze Dijkstry czy Filippy. W przypadku tego pierwszego to dziwne, a co do tej drugiej, to chyba rzeczywiście całkiem ją wywalili.
A czy nie pojawiły się kiedyś jakieś próbki nagraniowe do roli Dijkstry? Albo nazwa postaci, która brzmiała dość do niego podobnie?
 
Te dwie konkretne postaci są dla nich zbyt skomplikowane, więc pewnie dali sobie z nimi spokój.
 
Te dwie konkretne postaci są dla nich zbyt skomplikowane, więc pewnie dali sobie z nimi spokój.

Udowadniali wielokrotnie, że skomplikowane postacie, to dla nich nie problem, bo z automatu wszystko sprowadzają do wspólnego mianownika, jakim jest simple high fantasy archetype i tyle. Może zwyczajnie tną, bo trzeba robić miejsce dla ważniejszych wątków, jak losy brodatego Cahira, czy ciężarnej Stokrotki.
 
Dziwi mnie też brak takich postaci jak Sheala, Vizimir, Meve, Margarity, Shani (Chyba że akurat ją wybrali a nie pamiętam). Do Meve też były przesłuchania, i jakieś plotki o Codringherze i Fennie, ale tak to są na razie same znajome gęby z poprzedniego sezonu i niewiele nowych. Znaczy ja wiem że robią własny fanfic fantasy, a nie ekranizacje sagi, ale i tak dziwne trochę że tak mało nowych postaci chcą w tym sezonie wprowadzać.
 
Kolejny odcinek z cyklu "nie ma przecieków na temat postaci, więc jej nie będzie"? :p Przy sezonie pierwszym wszyscy nie wyciekli przed końcem zdjęć czy premierą. W ogóle jak na ten etap produkcji to całkiem mało jest przecieków i materiałów z planu, przy S1 było tego chyba znacznie więcej.
 
Właściwie wszystkie silne, męskie postacie wykastrowali już w sezonie pierwszym. Także nie zdziwię się, jeśli Dijkstra będzie kobietą. Lesbijski romans z Filippą, to by było coś. No i koniecznie flashbacki z dzieciństwa, jak je prześladowali w szkole.
 
Właściwie wszystkie silne, męskie postacie wykastrowali już w sezonie pierwszym. Także nie zdziwię się, jeśli Dijkstra będzie kobietą. Lesbijski romans z Filippą, to by było coś. No i koniecznie flashbacki z dzieciństwa, jak je prześladowali w szkole.

Halo? Dzień dobry, z tej strony Netflix. Panie Gomola, poszukujemy scenarzystów do dużego projektu high fantasy, ekranizacji bestsellerowej gry komputerowej. Mieliśmy okazję zapoznać się z Pana wprawkami scenariuszowymi i chcielibyśmy Pana zaprosić do współpracy...
 
Kolejne nowe sceny, w starych, elfich ruinach (Prawdopodobnie zamku z finału 1 sezonu) ma odbyć się jakiś sąd, prawdopodobnie na schwytanych po bitwie nilfgaardczykach. Wśród nich ma być Cahir, po spędzeniu chyba miesięcy w lochu,. Co przykuło moją uwagę to to, że ma nadal mieć na sobie resztki starej pomarszczonej zbroi, zaś później, po uwolnieniu paraduje już w nowej, którą już widzieliśmy. Dla mnie to wyjątkowo głupie, bo sugeruje to, że w serialu zaistnieje wątek: "Te zbroje były marne trzeba je wymienić" i na serio wymienią sto tysięcy pancerzy na lepsze. Głupie jest to, bo gdyby choć trochę trzymano się tu jakichś realiów, to taka operacja byłaby za droga, byłoby na nią za mało czasu, no i chyba ekipa nie zdaje sobie sprawy, że przecież to nie współczesna armia zawodowa by każdy żołnierz nosił jedno i to samo, no ale ci ludzie ewidentnie nie znają się na czymkolwiek, więc w sumie nic dziwnego. Co chcę powiedzieć, że o wiele lepszym pomysłem byłoby udawać że pancerze czarnych od zawsze tak wyglądały i tyle, nawet w ewentualnych flashback pokazywać nilfgaardczyków z nowymi zbrojami, udając że starych nigdy nie było. Zabieg prosty i nie nowy w kinie i telewizji, ale nie, lepiej wsadzać kolejny głupi wątek, odbierający temu światu jakąkolwiek logikę czy realizm.

Ech, to jest kolejny problem tego serialu, który niedawno odkryłem. W ogóle nie potrafię sobie wyobrazić, jak normalny człowiek, chłop, mieszczanin czy ktokolwiek inny miałby funkcjonować w tym świecie, ponieważ jest tak źle napisany, że zachowanie każdej postaci wydaje się być dziwnie, nieracjonalne, głupie, łącznie z tym co robią i mówią. Mam wrażenie, jakby ktoś miał zadać typu: "Gdzie ci ludzie kupują jedzenie, skąd je biorą, jak mają dostęp do ubrań?", to w tym momencie cały wordlbuilding tego świata rozpadłby się na kawałki. Showrunnerka i scenarzyści za cholerę nie umieliby na to sensownie odpowiedzieć, wymyślając coraz to nowe głupoty i przecząc samym sobie.
 
Właściwie to chyba jedyne sensowne fabularne wyjście, jeśli chce się wymienić mosznowe pancerzyki, czyli modernizacja armii, albo wycofanie słabszych oddziałów i wprowadzenie elitarnych - lepiej wyposażonych i dopancerzonych jednostek. Poza tym w książkach między bitwą pod Sodden a kolejną inwazją była chyba spora przerwa czasowa, więc było kiedy przeanalizować błędy. Ale wiadomo, nie byłoby potrzeby takich analiz, gdyby w 1 sezonie nie skopali pancerzy.
 
Właściwie to chyba jedyne sensowne fabularne wyjście
Sensownym wyjściem byłoby, jak pisałem wcześniej, po prostu udawać że mosznozbroi nigdy nie było a nilfgaardzkie pancerze zawsze wyglądały tak jak te nowe. Można było w Potterach całkiem zmienić wygląd prof. Flitwicka na zupełnie inny bez żadnego powodu, albo dodawać Hogwartowi nowe wieże, dziedzińce i inne zabudowania znikąd, serio więc nie widzę czemu w tym przypadku nie można by postąpić podobnie.
 
Zobaczymy jak to finalnie będzie wyglądać. Bądź co bądź, przynajmniej jest jakiś postęp na tym polu.
 
Yennefer i Geralt spotkają się w 2 sezonie serialu:
 
Yennefer i Geralt spotkają się w 2 sezonie serialu:

W sumie nie dziwię się. W pierwszym sezonie mieli tyle interakcji, co kot napłakał, więc teraz trzeba pokazać jak Janeczka jest ważna dla Geralta xD
 
Top Bottom