Blood Origin ciężko będzie przebić oj ciężko. To już na prawdę trzeba by się postaraći nie myślę, by był gorszy, niż netflixowy Wiedźmin.
Prawdopodobny jest zajęty Rycerzami zodiaku . Co będą jego debiutem pełnometrażowym reżyserskim ( po trailerze widać dziadostwo raczej ) Jednak fanem tego uniwersum nie jestem. Lauren i jej scenarzyści ... Radosnej głupiej twórczości ciąg dalszy ...Nowe zdjęcie ekipy witchflixa podczas burzy mózgów ( ) prawdopodobnie do 4 sezonu serialu...Tomek nie załapał się na zdjęcie, bo akurat robił wszystkim kawę
View attachment 11349526
No, niestety. Ciąg dalszy kaleczenia materiału źródłowego... Niby nadzieje na to że do 4 sezonu nie dojdzie można nadal mieć, bo samo to że piszą sobie scenariusz nic nie znaczy patrząc na to jaki Netflix jest nieprzewidywalny i potrafi anulować seriale w najmniej oczekiwanym momencie ale mam przeczucie że jednak ten kolejny sezon zostanie nakręcony i wydany :/ ale w sumie z drugiej strony to niech dalej sobie w to brną, w ten sposób ich upadek będzie bardziej spektakularny bo raczej irytacja fanów tym tworem będzie tylko wzrastać niż maleć (tym bardziej bez Henrego na pokładzie).Lauren i jej scenarzyści ... Radosnej głupiej twórczości ciąg dalszy ...
Towarzystwo wzajemnej adoracji, które słodzi sobie nawzajem jacy to są za*e*iści i jaki to genialny serial kręcą - szkoda tylko, że genialny wyłącznie dla nich.Nowe zdjęcie ekipy witchflixa podczas burzy mózgów ( ) prawdopodobnie do 4 sezonu serialu...Tomek nie załapał się na zdjęcie, bo akurat robił wszystkim kawę
View attachment 11349526
Towarzystwo wzajemnej adoracji, które słodzi sobie nawzajem jacy to są za*e*iści i jaki to genialny serial kręcą - szkoda tylko, że genialny wyłącznie dla nich.
Heh, nigdy wcześniej nie widziałam tego wywiadu, no ale facet się nie pomylił Oczywiście Cavill to najlepsze co spotkało tego netflixowego wiedźmina ale mimo wszystko w 1 sezonie był drewniakiem z jedną miną, który w zachowaniu i mowie z książkowym Geraltem miał niewiele wspólnego (dopiero w drugim sezonie bardziej przypominał książkowego Geralta ale w zamian za to wszystko inne było nie tak jak powinno XD). A co do Ciri, to cóż... Raczej bezmózgą wieśniaczką bym jej chyba nie nazwała, ale z książkową Ciri też nie miała wiele wspólnego. Miała kij w tyłku i była taka strasznie księżniczkowata. Za to Ciri z książek była właśnie taka swojska, mówiła to co jej ślina na język przyniesie itd.raczej czeka mnie przykrość niż przyjemność, zwłaszcza że nie podoba mi się drewniana twarz Wiedźmina, a już szczególnie księżniczki Ciri, która ma powierzchowność bezmyślnej wieśniaczki.
Plakat niby nie wygląda źle, ale mimo to mam spore obawy...