Vampire: the Masquerade

+
Ja zdecydowanie też poczekam w tej sytuacji. Choć do tej pory bardzo się na tą grę nastawiałem.
 
Zabrzmię dramatycznie, ale anuluje swój preorder.
Lekko odbiegnę od tematu, ale przepraszam bardzo, nie rozumiem, czemu składamy pre-ordery z tak wielkim wyprzedzeniem na grę, która w dniu premiery będzie dostępna w bardziej atrakcyjnej cenie niż obecnie. Mrożenie kasy w dobie pandemii jest dla mnie niezrozumiałe ;)
 
Last edited:
Lekko odbiegnę od tematu, ale przepraszam bardzo, nie rozumiem, czemu składamy pre-ordery z tak wielkim wyprzedzeniem na grę, która w dniu premiery będzie dostępna w bardziej atrakcyjnej cenie niż obecnie. Mrożenie kasy w dobie pandemii jest dla mnie niezrozumiały ;)
Pewnie dlatego że ludzie dają się ponieść hajpowi, i chcą zaklepać mimo że gra im nie ucieknie, albo boją się że nie będą mieć hajsu gdy wyjdzie. Sam tak miałem z Cyberem, ale anulowałem.
Z tą grą przez ułamek sekundy też myślałem o preorderze, ale szybko się ogarnąłem. Branie kota w worku tylko dlatego że mam sentyment do jedynki zrobionej przez zupełnie inny zespół, i ponad dekadę temu to zły pomysł.
 
Ja miałem rok temu, gdzieś w listopadzie powrócić sobie do Bloodlines i przejść grę po raz drugi, ale nie wypaliło. W tym roku pewnie też nie wypali, bo będzie premiera Cyberpunka. :D Za pierwszym razem grałem Nosferatu, bo tak wyszło mi z testu, teraz chciałbym kogoś bardziej "cywilizowanego", więc pewnie zagram Toreadora. Na trzecie przejście wybiorę sobie Malkaviana. :p Co do "dwójki" to po prostu czekam. Przez myśl mi nie przeszło nawet złożenie preordera. Nawet jak gra okaże się bardzo dobra to i tak poczekam do jakiejś wyprzedaży, tym bardziej, że mam w co grać.
 
Rozumiem preordery, gdy gracze je składający otrzymują jakąś wartościową ekskluzywną zawartość lub choćby dodatkową pulę waluty gry. Jeśli preorder jest po prostu kupnem gry w wydaniu premierowym (i to w wersji elektronicznej) to wydawanie kasy na jej zakup na długi czas przed premierą jest dla mnie nieporozumieniem.
 
Dla mnie tytuł już całkiem wyleciał z kręgu gorąco wyczekiwanych, ba ! nawet obawiam się że tytuł nie wyjdzie i w tym zakładanym dość ogólnie 2021 nie zdziwię się jak będzie ostatecznie premiera w 2022.
Jeżeli tytuł zaliczył już tak spektakularny poślizg z marca 2020 na bliżej nieokreślony 2021, jeżeli wyrzuca się w trybie natychmiastowym tak ważne i wysoko postawione osoby, jeżeli cała praca pisarska Chrisa Avallone idzie do kosza (nie chcemy mieć z nim nic wspólnego, nawet jeżeli zostawił coś dobrego)

Podobno całe te zwolnienia to bardzo śliska i mało czytelna sprawa, były testy gry przeprowadzone przez osoby z zewnątrz, kto testował nie wiadomo, padło stwierdzenie że bulid jest słaby i nie czuć w nim klimatów Bloodlines, na podstawie tego kiepskiego odbioru zwolniono te ważne osoby jakimi były Mitsoda i drugi zwolniony dev, coś mi to śmierdzi niezdrową atmosferą przy produkcji.
 
O kurła, dzisiaj się dowiedziałem, że w styczniu wyszło spolszczenie do Bloodlines do wersji 9.7. Poprzednie było chyba do wersji 8.6, którą mam aktualnie zainstalowaną, więc trzeba będzie zrobić reinstall. Tylko pytanie czy spolszczenie zawiera już patcha?

 
Mogli by kurde wydać oficjalne spolszczenie do Vampire: The Masquerade - Coteries of New York - WSTYD, że nie ma polskich napisów od polskiego producenta.
 
Mogli by kurde wydać oficjalne spolszczenie do Vampire: The Masquerade - Coteries of New York - WSTYD, że nie ma polskich napisów od polskiego producenta.


Też mnie to trochę poruszyło...

Tym bardziej, że gra jest niezła, a spolszczenie polegałoby tylko na przełożeniu tekstu (gdyż dialogów mówionych tam i tak nie ma).

P.S. To chyba nie do końca temat o TEJ grze.
 
P.S. To chyba nie do końca temat o TEJ grze.
A mamy inny, o TEJ grze? Bo w sumie temat może dotyczyć serii gier i nie powinno być z tego powodu problemu.

PS. Nie kupię Coteries of New York póki nie będzie wersji PL. I z tego co wiedziałem po komentarzach, to sprzedaż jest słaba w naszym kraju z powodu braku spolszczenia.
 
Zmieniłem tytuł tematu na bardziej ogólny żeby nie było niedomówień. Można dyskutować o wszelkich wampirycznych grach ze Świata Mroku :)
 
Ekipę odpowiedzialną za Bloodlines 2 opuszcza kolejna wysoko postawiona osoba odpowiedzialna za narrację; Cara Ellison.

Fascynujące, jak z hajpu niemal na miarę CP2077 przeszedłem na poważne obawy o projekt, a skończyłem na tym, że będę zaskoczony jeśli cokolwiek z tego wyjdzie.

 
Chyba można założyć że scenariusz w którym Bloodlines2 zostaje anulowany po kilkukrotnym przesunięciu nie jest taki niemożliwy, wystarczy niech tytuł utknie w developerskim piekiełku. Takie były ambicje, i do tego zapowiedziane kilka wersji z dodatkami za horendalne pieniądze.
Chyba już nie ma nic co mogło by uratować tytuł przed klapą.
 
Ninja'd :D

Właśnie o tym pisałem. :D

Takie newsy zabijają resztki nadziei. Dopiero co było mówione, że fabuła praktycznie skończona, a wkład Mitsody i spółki pozostanie w grze. Teraz nagle zatrudniono nową ekipę głównodowodzących scenarzystów, z dokonaniami tak wybitnymi jak Andromeda i AC: Odyssey.

 
Wiecie czego potrzebowała marka Vampire Masquerade, po wysypie niskobudżetówek i po problemach przy flagowcu Bloodlines 2? Paradox zna odpowiedź; battleroyale.

Myślę, że teraz naprawdę można powiedzieć, że IP jest w dobrych rękach.

 
Top Bottom