Ves kłamie?

+
Ves kłamie?

Pod koniec II aktu (po stronie Roche'a) gdy wchodzimy do tej bodajże karczmy, gdzie zostali powieszeni żołnierze Niebieskich Pasów i spotykamy Ves, to ona opowiada o tym, co Henselt jej zrobił i że ostatecznie ją wypuścił. Gdy Geralt zostaje sam na sam z Roche'em, to stwierdza, że Ves na pewno kłamie. Byłam pewna, że potem będzie jeszcze kontynuowany temat tejże pani i dowiemy się jak to naprawdę wyglądało, ale nie przypominam sobie żeby później padło chociaż jej imię. :p Jak myślicie, czy Ves kłamała? I jeśli tak to dlaczego?
 
Widać niedopatrzenie twórców...
Po co miałaby kłamać człowieka dzięki któremu zrobiła taką karierę?
 
No właśnie też mnie to zdziwiło i zaciekawiło. Byłam pewna, że będzie do tego nawiązanie w akcie III, tymczasem o Ves cisza..
 
Większość ludzi twierdzi, że Ves kłamie, bo zataiła fakt, że Henselt ją zgwałcił. Jednak Geralt nie wspomina o Henselcie, tylko o Detmoldzie. Tak jakby Ves musiała zawrzeć jakiś układ z Detmoldem, żeby wyjść cało z opresji.
 
Ja to widzę tak. Ves kłamie. Henselt ją zgwałcił a raczej ona desperacko mu się oddała mając nadzieję że daruje reszcie Niebieskich Pasów. Ona nic o tym nie wspomina i mówi że Henselt jej darował co właśnie jest kłamstwem. Kłamać mogła z kilku powodów albo żeby oszczędzić dodatkowych cierpień Rochowi (wówczas wychodzi że Geralt się nie dopasował do tego wyboru) albo dlatego że nie chce o tym mówić (tu chyba nie muszę wymieniać powodów). Tak czy siak wychodzi na jedno i jakoś nie widzę powodów ażeby ktoś miał to później roztrząsać.
 
Sam Henselt przyznaje się do zgwałcenia Ves,jeszcze używa takiego określania "piszczała jak ośka" coś w tym stylu.
 
Ja zrozumiałam to trochę inaczej, mianowicie Ves mówiła coś w stylu, że nadal czuje zapach tej świni na swoim ciele (czy jakoś tak) i ja zrozumiałam to tak, jakby właśnie tymi słowami wyznała to, że ją zgwałcił. Dlatego słowa Geralta "Ves kłamie" mnie zaciekawiły, bo wydawało mi się, że odnosiły się do czegoś innego. :p
 
Ves klamie! W I akcie przy rozmowie Triss z Fillipo Eilhart mozemy dowiedziec sie ze Henseltowi nie staj kuska, wiec nie mogl jej zgwalcic ( jak mozna wnioskowac po zdaniu relacji Ves)
 
damianzkolna ale potem Henselt w rozmowie z Roshem i Geraltem w Vergen na temat zgwałcenia Ves mówi coś takiego "Poskarżyła ci się? A myślałem, że się jej podobało bo piszczała jak nienaoliwiona ośka" Przyznaje, że ją zgwałcił. Zauważ, że Shilla w rozmowie z Triss wspomina, że Henselt nie może mieć dzieci chodźby nie wie jak się starał. Nie nie może chędożyć tylko nie może mieć dzieci. A to z tym, że mu nie staje to raczej już żart słowny :D
Co więcej Ves słowami, że nadal czuje smród Henselta na swoim ciele po prostu daje do zrozumienia że ją zgwałcił. DLa mnie to było jasne. Dlatego słowa wiedźmina, że Ves kłamie mnie też ciekawią. Nie rozumiem dlaczego Ves przeżyła. Żeby mogła później opowiadać o tym? Ja Ves lubię, spoko była ale to jedno nie daje mi spokoju. Porzucony quest aby? Nie sądzę by w ewentualnej kontynuacji Wiedźmina rozwinęli ten wątek.
 
Nie rozumiem dlaczego Ves przeżyła. Żeby mogła później opowiadać o tym? Ja Ves lubię, spoko była ale to jedno nie daje mi spokoju. Porzucony quest aby? Nie sądzę by w ewentualnej kontynuacji Wiedźmina rozwinęli ten wątek.

To tylko Ves. Henselt się jej nie obawiał, ba Henselt się nie obawiał nawet stojąc sam na sam z Wiedźminem i Rochem, mimo iż chwilę prędzej kazał ich zabić. Po prostu był przeświadczony o swojej nietykalności i nie widział powodu ażeby ją zabijać, może uznał że już wystarczająco ją ukarał.

Ves klamie! W I akcie przy rozmowie Triss z Fillipo Eilhart mozemy dowiedziec sie ze Henseltowi nie staj kuska, wiec nie mogl jej zgwalcic ( jak mozna wnioskowac po zdaniu relacji Ves)

Chodziło o to że nie może mieć dzieci. W średniowieczu niemożność posiadania dzieci przez króla była straszną rzeczą, robiła go mniej królewskim, dlatego trzymano to w tajemnicy. Może się mylę ale wydaje mi się że Filipa mówiła też że mimo wielu prób nie może mieć tych dzieci a raczej nie próbuje się na "sflaczałym".
 
Moim zdaniem, ta kwestia jest nie dopatrzeniem ze strony twórców... Czasami wolałbym nie utożsamiać się z bohaterami bo później jest mi ich bardzo żal.
 
Top Bottom