Żeby była niewygodna i mało trwała? To dziwny ten świat trochęTakiego, w którym zupełnie inaczej wyrabia się broń?
Kto? Gdzie? Sezon przecież ledwo co roczek ukończył, niby jak Redzi mieli wzorować się na opisie?
Mam taką nadzieję, bo nazywanie tego czegoś "Jaskółką" to czysty szczerbizm.Bierzecie pod uwagę, że miecz, którego aktualnie używa Ciri może pochodzić z całkiem obcego świata? Takiego, w którym zupełnie inaczej wyrabia się broń?
Gwyhyry z dwójki mi się mocno nie spodobały, ale z dwojga złego, wolę je od tego wynaturzenia.
Tylko że wiesz, król Artur żył koło piątego wieku. Miecze wyglądały wówczas mniej więcej tak:
http://www.historycy.org/index.php?act=Attach&type=post&id=5732
brzeszczot słowian.
brzeszczot słowian.
Twarz Vesemira wygląda nieźle.
Jeśli miałbym sobie wyobrazić starego doświadczonego życiem wiedźmina, który niejednokrotnie dostał w kość, ale nadal się trzyma w formie, to właśnie tak by wyglądał Vesemir. Te spojrzenie i nieco bulwiasty nos, po którym widać, że nie bał się spotykać z pięściami sam na sam, w niezbyt romantycznych alejkach, świadczą tylko o tym, że to prawdziwy badass. :listen:
Jeśli miałbym sobie wyobrazić starego doświadczonego życiem wiedźmina, który niejednokrotnie dostał w kość, ale nadal się trzyma w formie, to właśnie tak by wyglądał Vesemir. Te spojrzenie i nieco bulwiasty nos, po którym widać, że nie bał się spotykać z pięściami sam na sam, w niezbyt romantycznych alejkach, świadczą tylko o tym, że to prawdziwy badass. :listen:
Dziadza Vesemir fajny, tylko ten bęben mógłby zrzucić. Nie wygląda tak dziarsko jak ten z jedynki, tamten był taki krzepki i żylasty, widać było, że ma powera.
Toć mówię że za czasów arturiańskich miecze tak nie wyglądały.Może ten miecz to Excalibur
W sumie za żadnych czasów tak nie wyglądały, ale to szczegół.
Obżarł się przerazą. Takie zmutowane napromieniowane magiczne bydle mocno kaloryczne być musiało.
Last edited:
Ten z jedynki był krzepki? Wyglądał bardziej jak anorektyk, znacznie wole tego z trójki.
W naszych czasach tak miecze wyglądają, szkoda, że raczej to tylko ozdoba.
Spoko jeśli według Ciebie Vesemir z jedynki był anorektykiem to nie mam pytań (szczególnie widać na przedramionach jakie ma chude),widocznie mamy inną definicję prawidłowej masy ciała. Ja wolę rzeźbę szczególnie u zabójcy potworów a nie masą tłuszczową wokół brzucha.
Anorektykiem to był Bonhart, a wszyscy wiemy, jak sobie radził w walce Nowy Vizir IMO jest gorszy do jedynkowego. Ten nowy to jakiś taki pulpecik z masą niemal jak u Letho i dziwną twarzą, wygląda jakby miał za 5 minut paść z niedożywienia albo jakiejś innej zarazy. W starym modelu było więcej charakteru a mniej tłuszczu.
Nowy Vizir IMO jest gorszy do jedynkowego. Ten nowy to jakiś taki pulpecik z masą niemal jak u Letho i dziwną twarzą, wygląda jakby miał za 5 minut paść z niedożywienia albo jakiejś innej zarazy. W starym modelu było więcej charakteru a mniej tłuszczu.
Last edited:
