Żeby była niewygodna i mało trwała? To dziwny ten świat trochęTakiego, w którym zupełnie inaczej wyrabia się broń?
Kto? Gdzie? Sezon przecież ledwo co roczek ukończył, niby jak Redzi mieli wzorować się na opisie?Dokładnie tak. A jak pamiętam ktoś się jeszcze czepiał, że miecze za długie bo w Sezonie jest napisane, że miały 40,5 cala.
Mam taką nadzieję, bo nazywanie tego czegoś "Jaskółką" to czysty szczerbizm.Bierzecie pod uwagę, że miecz, którego aktualnie używa Ciri może pochodzić z całkiem obcego świata? Takiego, w którym zupełnie inaczej wyrabia się broń?
Tylko że wiesz, król Artur żył koło piątego wieku. Miecze wyglądały wówczas mniej więcej tak:Pożyczyła se od Królika Artka.
Toć mówię że za czasów arturiańskich miecze tak nie wyglądały.Może ten miecz to Excalibur
Obżarł się przerazą. Takie zmutowane napromieniowane magiczne bydle mocno kaloryczne być musiało.Dziadza Vesemir fajny, tylko ten bęben mógłby zrzucić. Nie wygląda tak dziarsko jak ten z jedynki, tamten był taki krzepki i żylasty, widać było, że ma powera.
Dziadza Vesemir fajny, tylko ten bęben mógłby zrzucić. Nie wygląda tak dziarsko jak ten z jedynki, tamten był taki krzepki i żylasty, widać było, że ma powera.
Ten z jedynki był krzepki? Wyglądał bardziej jak anorektyk, znacznie wole tego z trójki.
Jego siwizna okalająca pomarszczoną, nieco skwaśniałą twarz, nie pozostawia wątpliwości -- to weteran wiedźmińskiego fachu, który z łatwością poradzi sobie nawet z dużo młodszymi przeciwnikami.