[W1][mod] Full Combat Rebalance v1.3 RC

+
Status
Not open for further replies.
Czesc,Mam maly problem dotyczacy moda "Full Combat Rabalance". Bardzo brakuje mi nieograniczonej mozliwosci rozdawania talentow. Mod bowiem ogranicza to do czterdziestego poziomu.Wiem jakie sa zalozenia tego moda i uwazam ze jest on najlepszym co moglo spotkac "Wiedzmina" po dwoch latach istnienia. Wszystkie inne rozwiazania i pomysly zawarte w modzie uwazam za bardzo dobre i rzeczywiscie wnoszace nowe, swiezsze odczucie gry. Mimo to, tak jak w zyciu, ograniczanie uczenia sie tylko po to by zniwelowac mozliwosc tzw. "expienia" uwazam za zly pomysl. Nie jestem jej zwolennikiem, choc przyznam ze nie raz korzystalem z mozliwosci "podbicia" paru punktow do nastepnego poziomu. Niemniej, jesli wezmiemy pod uwage fakt, ze wiedza i doswiadczenie przychodza z wiekiem, a starosc namnaza nam medrcow i ludzi uczonych to tak samo powinno byc w grze. Jesli jakis zapaleniec utknie w takiej np. krypcie kruka na pare lat to powinien miec mozliwosc doskilowania nawet i do 100 poziomu, majac wszystkie statystyki podbite na full.Co Wy na to? Ja osobiscie uwazam, ze w instalatorze FCR's powinna byc opcja aby to gracz sam zadecydowal czy ma byc "ograniczony" czy nie.Pozdrawiam!
 
Ja osobiscie uważam że jest dobrze jak teraz - złtotych talentów jest 14 ( 6 na siłe, zrecznosc i wytrzymałosc oraz oraz 8 na style szybki i silny ) "Magicy" rozłozą sobie to jakos inaczej na 1 miejscu stawiajac inteligencję i pewnie wytrzymałość ewent. dex tak by wymaksowac znaki. Co do expienia - bez żadnego expienia zdobywa sie 41 lvl ( ja troche poexpiłem na bagnach w 2 rozdz i krypcie w IV tak że dobiłem prawie do 42 na koniec gry ) Co do poziomu gry - jest przecież coś takiego w modzie jak osłabienie przeciwników, a po drugie jeśli dany poziom jest dla kogośza trudny to może powinien grać na najsłabszym
 
OKMMcSloniu said:
Moim zdaniem poziom trudności w modzie jest za wysoki. Walki zmieniły się w bezsensowne bieganie i czekanie na odnowienie HP. W prologu używałem rożnych strategi, rozpraszałem wrogów i zabijałem pojedynko, ale I rozdziale walka pierwszymi Barghestami to piekło. Powtarzałem ją chyba 10 razy. Natomiast walka której najbardziej się obawiałem - walka z Bestią skończyła się tak, że za pierwszym razem uderzyłem Upiornego Psa Aardem i ogłuszyłem. Jeden cios i po Bestii. :) Zobaczę jak będzie dalej, póki co jestem w II rozdziale a zabicie Kuroliszka wymagało zwiedzenia całych kanałów. ;)
Walka z pierwszymi Barghestami niestety musiała być taka trudna. Gdyby mod je osłabił, to osłabiłby wszystkie Barghesty w I akcie. ( Co byłoby nie do przyjęcia, gdyż byłoby za łatwo.)Pamiętaj o tym, że zawsze możesz zacząć grać na poziomie łatwym ( grasz na średnim, tak?). Może na najniższym poziomie trudności będzie Ci się grało komfortowo? ;)
 
Jak pokonać przerazę??? Gram w FCR na najwyższym poziomie, bez żadnych ułatwień. Nim walnę we wszystkie kotły/dzwon, jeden zdąża się zawsze wyłączyć. Krótko mówiąc, regeneracja energii jest za wolna względem czasu działania kotłów/dzwonu. Toksyczność mam 57 (grom, jaskółka, puszczyk), czy to może wpływać negatywnie na regenerację energii? Spróbować bez jaskółki? W każdym razie mod fajny. Przez pierwsze dziesięć razy zabijała mnie 7-8 salamandra. :) A teraz na przerazie stanąłem na dobre. :wall: Pozdrawiam
 
Ehh nie jest za trudno. Eliksiry, oleje i po sprawie. Fakt że zbieranie grup np Ghuli i wybijanie grupowym to pewna śmierć, ale pojedynczych osobników się zabija bez problemu. A co do wampirów: to gdzie się dostaje olej na nie?
 
warhog14 said:
Ehh nie jest za trudno. Eliksiry, oleje i po sprawie. Fakt że zbieranie grup np Ghuli i wybijanie grupowym to pewna śmierć, ale pojedynczych osobników się zabija bez problemu. A co do wampirów: to gdzie się dostaje olej na nie?
W Manufakturze (Wyzima Handlowa), po rozmowie z chemikiem.
 
rey-charles111 said:
Jak pokonać przerazę??? Gram w FCR na najwyższym poziomie, bez żadnych ułatwień. Nim walnę we wszystkie kotły/dzwon, jeden zdąża się zawsze wyłączyć. Krótko mówiąc, regeneracja energii jest za wolna względem czasu działania kotłów/dzwonu. Toksyczność mam 57 (grom, jaskółka, puszczyk), czy to może wpływać negatywnie na regenerację energii? Spróbować bez jaskółki? W każdym razie mod fajny. Przez pierwsze dziesięć razy zabijała mnie 7-8 salamandra. :) A teraz na przerazie stanąłem na dobre. :wall: Pozdrawiam
Spróbuj kilka razy w różnych kombinacjach. Mi energii starczało na styk. 2 razy ja ogłuszysz i po sprawie.
 
Ozzrela (chodzi mi o ghula z krypty) bardzo łatwo zabija się ... pochodnią, nawet na najtrudniejszym poziomie. Pochodnia podpala i przez to zadaje w sumie niezłe obrażenia.
 
No na pewno nie w FCR ;) Pochodnią w życiu nie osiągniesz obrażeń miecz stalowy + olej przeciw trupojadom. Do tego brak sekwencji ciosów - mieczem są szybkie uderzenia, a zanim pochodnią uderzy się kilka razy to Geralt zdąży zginąć 3 razy.
 
Hehe .. FCR, najtrudniejszy poziom, zabijam Ozzrela pochodnią. warhog, próbowałeś że piszesz 'napewno' ??
warhog14 said:
No na pewno nie w FCR ;) Pochodnią w życiu nie osiągniesz obrażeń miecz stalowy + olej przeciw trupojadom. Do tego brak sekwencji ciosów - mieczem są szybkie uderzenia, a zanim pochodnią uderzy się kilka razy to Geralt zdąży zginąć 3 razy.
 
Modello said:
Ozzrela (chodzi mi o ghula z krypty) bardzo łatwo zabija się ... pochodnią, nawet na najtrudniejszym poziomie. Pochodnia podpala i przez to zadaje w sumie niezłe obrażenia.
Ciekawa sprawa. Podczas testów nie miałem takiej sytuacji... No cóż, wygląda na to, że trzeba będzie to poprawić. (Chyba, że ta cała walka przy użyciu pochodni jest zamierzona :p.) Dzięki za info :).
 
Ciekawe w życiu bym nie pomyślał że pochodnią można uderzać? Z upiorami jest problem - pewnie tak było bez FCR no ale nie pamiętam. Mianowicie na upiorach topornie wchodzi druga część sekwencji - raz na 5 razy i przez to się męczyłem dosyć. 3 i 4 bez problemu wchodzi za każdym razem. Jak się pojawią płonący miecz to Geralt zaczyna 2 część gdu się kliknie po chwili, a i to nie zawsze. I upiory w ogóle mają tendencję do ginięcia jak mają ponad połowę życia z przyczyn niewiadomych?
 
Mam pytanie, czy aby zabić wampira trzeba mieć olej przeciwko wampirom na mieczu? Gdyż Fledera nie mogę nawet uderzyć.
 
Z flederami jest sporo zabawy. :p Tego w slumsach zaciągnąłem pod siedzibę zakonu, także z 12 chłopa go biło. W końcu sobie poradzili i fleder gryzł ziemię. Ale sam na sam ledwo go trafiam, a on mnie zabija trzema machnięciami łapą.
 
Faramir said:
Faramir said:
Mam pytanie, czy aby zabić wampira trzeba mieć olej przeciwko wampirom na mieczu? Gdyż Fledera nie mogę nawet uderzyć.
Tak, trzeba mieć olej ;).
Moim zdaniem to przesada. Rozumiem, aby walka z wampirami wyższymi wymagała oleju np. z Bruxami. Ale ze zwykłym flederem... ale celem modyfikacji było utrudnić grę, udało się wam. :)
 
OKMMcSloniu said:
OKMMcSloniu said:
OKMMcSloniu said:
Mam pytanie, czy aby zabić wampira trzeba mieć olej przeciwko wampirom na mieczu? Gdyż Fledera nie mogę nawet uderzyć.
Tak, trzeba mieć olej ;).
Moim zdaniem to przesada. Rozumiem, aby walka z wampirami wyższymi wymagała oleju np. z Bruxami. Ale ze zwykłym flederem... ale celem modyfikacji było utrudnić grę, udało się wam. :)
Na szczęście z Flederami jest trudno tylko w II akcie. Po zdobyciu oleju w III akciete kreatury nie są już wyzwaniem ;).
 
Z przerazą poszło, ale w momencie pierwszego rozdawania talentów napotkałem poważniejszy problem. Axii zamiast Heliotropu, siła dająca 25 hp itd. . Zainstalowałem więc wszystko od nowa: Flash_TWMods w katalogu z wiedźminem (po angielsku), napisy w grze też zrobiłem na angielskie i nic. :( Mam vistę home premium, patcha 1.5, wymagania sprzętowe gry spełniam bez problemu, Flash Mod chodził bezbłędnie (odinstalowałem go najpierw, rzecz jasna). Da się coś jeszcze zrobić, czy lepiej wrócić do Flash Moda??? Póki nie doszło do rozdawania talentów wszystko było OK - hp 40, en. 25, padałem po 2-3 ciosach, dostałem 2 srebrne i 2 brązowe talenty.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom