A co z tymi, którzy grają myszką i klawiaturą? Drobne pytanko: skoro w grze mają być gigantyczne lokacje - czy zostanie wprowadzony jakiś system "skoków" pomiędzy już poznanymi ich częściami? Tj. np. w Drakensang: Rzeka Czasu?Al99 said:Mój pomysł opiera się na połączeniu jego właściwości z działaniem pada, którego wibracje świetnie pasują do drgań medalionu i ostrzegałyby gracza o niebezpieczeństwie, lub pobliskim żródle mocy nie odwracając uwagi od gry lecz uzupełniając ją.Pozwoliłoby to nie tylko oszczędzić miejsce na ekranie
Z jednej strony szkoda że RED'zi nie piszą kilkunastu postów na dzień ale z drugiej strony może to dobrze że zajmują się produkcją gry a nie zadowalaniem forumowiczów którzy chcieliby wiedzieć wszystko pół roku przed premierą?? Zresztą było już o tym... sorry za nagięcie regulaminu tego wątku ale takie czepianie się jest trochę irytujące...djmaxkg said:A ja mam zasadnicze pytanie do CD PROJEKT RED czy ktokolwiek z was zagląda na forum?? czy w końcu dacie jakieś nowe newsy?? czy żyjecie ?? bo jak patrze na to forum to widzę i czytam o domysłach, pytaniach, obietnicach a żadnego odzewu od was nie ma.
Nic. Można by zrobić tak żeby grać na klawie a pad leżał sobie z boku i wibrował w odpowiednim momencie. Ja mam jeszcze takie pytanie i jednocześnie sugestię. Czy jest jakaś szansa żeby połączyć edycję rozszerzoną z edycją podstawową? Chodzi mi oto żeby nie wydawać edycji kolekcjonerskiej tylko żeby te wszystkie dodatkowe rzeczy były w tej pierwszej wydanej wersji. Myślę, że to jest właśnie metoda na przyciągnięcie kupców, zachęcenie do kupna a nie do ściągania z internetu. Poza tym fani mają dylemat (w tym ja) - rozum mówi żeby poczekać na kolekcjonerkę ale serce podpowiada żeby kupić jak najszybciej ;Dmaritimus said:A co z tymi, którzy grają myszką i klawiaturą?maritimus said:Mój pomysł opiera się na połączeniu jego właściwości z działaniem pada, którego wibracje świetnie pasują do drgań medalionu i ostrzegałyby gracza o niebezpieczeństwie, lub pobliskim żródle mocy nie odwracając uwagi od gry lecz uzupełniając ją.Pozwoliłoby to nie tylko oszczędzić miejsce na ekranie
HejZasadniczo sporo z nas czyta forum regularnie. A szczegółowo, to ja nie jestem od newsów i domysłów ale od animacji i mam roboty po sufit. I każdy w Redzie ma tyle albo i więcej. Wybacz więc, że nie odpowiem na 1862 pytania z tego wątku.Już pisałem, że na niektóre pytania nie możemy odpowiedzieć (z wielu względów) a na niektóre nie widzę sensu. W odpowiednim momencie otrzymacie odpowiedź na wszystkie pytania (odpowiedzi będą w pudełku o wymiarach 27x18.5cm)k4mykPS.Jak masz jakieś bardzo ważne pytanie napisz na PW (do alka np. albo do mnie - zależy co Cię gnębi)djmaxkg said:A ja mam zasadnicze pytanie do CD PROJEKT RED czy ktokolwiek z was zagląda na forum?? czy w końcu dacie jakieś nowe newsy?? czy żyjecie ?? bo jak patrze na to forum to widzę i czytam o domysłach, pytaniach, obietnicach a żadnego odzewu od was nie ma.
No to teraz otworzyłeś swoją puszkę pandoryk4myk said:Jak masz jakieś bardzo ważne pytanie napisz na PW (do alka np. albo do mnie - zależy co Cię gnębi)
Obawiam się, że mylisz dwa pojęcia - edycji rozszerzonej i edycji kolekcjonerskiej. Edycja kolekcjonerska Wiedźmina (3 tys. egzemplarzy, cena 200 zł) była wydawana równocześnie z edycją podstawową Wiedźmina i można ją było ją zamówić przed premierą. Edycja rozszerzona natomiast została wydana w rok po premierze Wiedźmina, ale nie była początkowo planowana, po prostu twórcy postanowili poprawić parę większych bądź mniejszych niedoróbek i wzbogacić grę o parę bonusików (Djinni, dodatkowe przygody).spoonslayer said:Ja mam jeszcze takie pytanie i jednocześnie sugestię. Czy jest jakaś szansa żeby połączyć edycję rozszerzoną z edycją podstawową? Chodzi mi oto żeby nie wydawać edycji kolekcjonerskiej tylko żeby te wszystkie dodatkowe rzeczy były w tej pierwszej wydanej wersji. Myślę, że to jest właśnie metoda na przyciągnięcie kupców, zachęcenie do kupna a nie do ściągania z internetu. Poza tym fani mają dylemat (w tym ja) - rozum mówi żeby poczekać na kolekcjonerkę ale serce podpowiada żeby kupić jak najszybciej ;D
Więc Edycja Kolekcjonerska była limitowana? Myślałem, że to tak jak z podstawową - masowa produkcja.I wydawana równocześnie z podstawową? Teraz też tak będzie? Jeżeli tak to mój cały wywód na nic.Hostile said:Obawiam się, że mylisz dwa pojęcia - edycji rozszerzonej i edycji kolekcjonerskiej. Edycja kolekcjonerska Wiedźmina (3 tys. egzemplarzy, cena 200 zł) była wydawana równocześnie z edycją podstawową Wiedźmina i można ją było ją zamówić przed premierą. Edycja rozszerzona natomiast została wydana w rok po premierze Wiedźmina, ale nie była początkowo planowana, po prostu twórcy postanowili poprawić parę większych bądź mniejszych niedoróbek i wzbogacić grę o parę bonusików (Djinni, dodatkowe przygody).Hostile said:Ja mam jeszcze takie pytanie i jednocześnie sugestię. Czy jest jakaś szansa żeby połączyć edycję rozszerzoną z edycją podstawową? Chodzi mi oto żeby nie wydawać edycji kolekcjonerskiej tylko żeby te wszystkie dodatkowe rzeczy były w tej pierwszej wydanej wersji. Myślę, że to jest właśnie metoda na przyciągnięcie kupców, zachęcenie do kupna a nie do ściągania z internetu. Poza tym fani mają dylemat (w tym ja) - rozum mówi żeby poczekać na kolekcjonerkę ale serce podpowiada żeby kupić jak najszybciej ;D