http://gamecorner.pl/gamecorner/1,102651,7694204,Wiedzmin_2___tak_mialo_byc_od_samego_poczatku.htmlhttp://polygamia.pl/Polygamia/1,95338,7695190,Zaden_plotek_nie_zatrzyma_Geralta__czyli_nasze_wrazenia.htmlTu masz dwa dosyć wymowne artykuły:>Odnośnie systemu walki to jestem po prostu wniebowzięty=o No i QTE... Do i tak już rozbudowanej i widowiskowej formy rozprawiania się z wszelakim plugastwem dostajemy kolejne urozmaicenie rozrywki. Oczyma wyobraźni widzę najrozmaitsze sposoby skracania wrogów o głowę lub dwie wiedźmińską brzytwą. Brrrrrrrrr... Żyć nie umierać!CzarnyKrukmierci said:
Ciekawe, czy gracz będzie miał jakiś wpływ na parowanie ciosów i obronę (chociaż minimalny). No i jak to będzie z "poziomem życia" u stworów i ludzi - czy nadal trzeba długo ciachać by pokonać zwykłego zbira?
Jakiś nowy system walki był potrzebny by gra się nie nudziła, patrząc ciągle na to samo, nie wprawiające już nikogo w zachwyt rozwiązanie. Mam nadzieję, że teraz walka będzie bardziej dynamiczna, z możliwością uniknięcia zaczętego już ciosu przeciwnika. Fajnie żeby walka przypominała walkę z prawdziwego zdarzenia z blokami, kontrami itp., a nie wzajemne chlastanie się na przemian. Z drugiej jednak strony może to być trudne do osiągnięcia, zwłaszcza przy bijatykach z większą liczbą wrogów.
Dlatego właśnie tzw. system dynamiczny powinien dostosowywać się do ilości wrogów, tak by w walce z 1-2 gracz miał większą kontrolę nad blokami i unikami, podczas gdy w walce z 6 (mam nadzieję, że w grze nie będzie walk z 30...) gracz kontrolowałby tylko "flow" walki, decydując o szybkich/silnych ciosach i użyciu znaków, bez ciągłego "klikania przycisku bloku".Vedymin said:
ehhhhh....Trochę zasmucił mnie fakt że nie będzie już stylów bo się już przyzwyczaiłem ale z drugiej strony jak ma być jeden styl który będzie się składał z cisów tworzących combo będzie OKJeszcze jak sam sobie będę wybierał ciosy do comba to wypas bodajże tak miało być w pierwszym wieśku jeżeli się nie mylę aaa no i fakt co z tym parowaniemzloty963 said:
"Nie ma odrębnych stylów walki. Są ciosy szybkie i mocne, które można dowolnie łączyć. Dynamiczny styl walki dociąga nas do przeciwnika, na którym można się skupić. W zależności od odległości albo uderzasz, albo doskakujesz. Zmiana kierunku jest błyskawiczna, można mashować, ale można też mieć podejście strategicznie i wykonywać combo - na przykład szybki, szybki, silny cios. Między ciosami można rzucić znakiem, co nie przerywa nam budowania poważniejszych combosów. Wszystko zależy od tego, jaki poziom trudności wybierzemy. Na najprostszym tak naprawdę wystarczy nam wciskanie jednego przycisku."No to będziemy mieli hack and slash 
Nie przekonuje mnie. Jeden system walki. Hmmm. Co z walką grupową?
Nie przekonuje mnie. Jeden system walki. Hmmm. Co z walką grupową?
eee nie? przecież będziemy (chyba) dalej klikać w odpowiednim momencie, tylko w jakiś bardziej rozbudowany sposób?ukasz said:"Nie ma odrębnych stylów walki. Są ciosy szybkie i mocne, które można dowolnie łączyć. Dynamiczny styl walki dociąga nas do przeciwnika, na którym można się skupić. W zależności od odległości albo uderzasz, albo doskakujesz. Zmiana kierunku jest błyskawiczna, można mashować, ale można też mieć podejście strategicznie i wykonywać combo - na przykład szybki, szybki, silny cios. Między ciosami można rzucić znakiem, co nie przerywa nam budowania poważniejszych combosów. Wszystko zależy od tego, jaki poziom trudności wybierzemy. Na najprostszym tak naprawdę wystarczy nam wciskanie jednego przycisku."No to będziemy mieli hack and slash
"Uproszczenie walki to zresztą nie jedyne ułatwienia, jakie pojawią się w grze."Ta opinia z artykułu z Polygamii bardzo mi się nie podoba. UUUUUUU bardzo źle. Czyli jednak idziemy w stronę konsol i upraszczania rozgrywki? Ma być efektownie, łatwo i bezstresowo. Tak aby nikt się nie frustrował. Najważniejsze by się sprzedawało.
Nikt nie powiedział że nasza ingerencja w walkę Geralt ograniczy się do jednego kliknięcia myszą.Nie ma odrębnych stylów walki. Są ciosy szybkie i mocne, które można dowolnie łączyć. Dynamiczny styl walki dociąga nas do przeciwnika, na którym można się skupić. W zależności od odległości albo uderzasz, albo doskakujesz. Zmiana kierunku jest błyskawiczna, można mashować, ale można też mieć podejście strategicznie i wykonywać combo - na przykład szybki, szybki, silny cios. Między ciosami można rzucić znakiem, co nie przerywa nam budowania poważniejszych combosów. Wszystko zależy od tego, jaki poziom trudności wybierzemy. Na najprostszym tak naprawdę wystarczy nam wciskanie jednego przycisku. Nasza gra to prawdziwe RPG nastawione na fabułę, wybory i ich konsekwencje. Walka jest dodatkiem i nie jest elementem pierwszoplanowym.Wycinek z polygami wyjaśnia wszystko na chwile obecną. Jeżeli ktoś będzie leniwy to włączy sobie poziom "izi" i For The Win One Click!Zaś ci bardziej wymagający będą mieli możliwość tworzenia własnych combosów z uderzeń szybkich, silnych i znaków. Możliwości jakie otwierają się przed nami miło ocieplają moje serce^^
Pfffffff... a by była BUBAKaresh said:
Zaczynamy grę w Witcher'a 2... intro, wstęp do fabuły, cudowna grafika... wszystko jak w bajce, napotykamy pierwsza maszkarę do ubicia... Podchodzimy na odległość cięcia, juz mamy zaatakować, a tu cały ekran zaczyna falować(Jak w Final Fantasy) aby po chwili sczernieć, a następnie ukazać menu z walki Versusa. Chyba bym monitor przez okno wyrzucił=o