W3: Obawy

+
@up
Roślinność została mocno obcięta, szczególnie jej zróżnicowanie.
O takim poziomie możemy zapomnieć, niestety.
2013 rok - cha cha !

 
Jest nadzieja. Marcin stwierdził, że na najwyższej klasy piecach będzie się dało osiągnąć poziom SoD. Zapewne naiwnością z mojej strony jest dawanie wiary osobie od PR, ale z drugiej strony jako ktoś, kto codziennie obcuje z grą, to coś tam musi wiedzieć.
 
Jest nadzieja. Marcin stwierdził, że na najwyższej klasy piecach będzie się dało osiągnąć poziom SoD. Zapewne naiwnością z mojej strony jest dawanie wiary osobie od PR, ale z drugiej strony jako ktoś, kto codziennie obcuje z grą, to coś tam musi wiedzieć.

Naiwna ,zobacz na gameplay ostatnio. CDP chcę pokazać grę z jak najlepszej strony a wygląda to jak wygląda a pewnie jak już wyjdzie to i tak będzie jeszcze gorzej wyglądać.
 
Jest nadzieja. Marcin stwierdził, że na najwyższej klasy piecach będzie się dało osiągnąć poziom SoD. Zapewne naiwnością z mojej strony jest dawanie wiary osobie od PR, ale z drugiej strony jako ktoś, kto codziennie obcuje z grą, to coś tam musi wiedzieć.
Osoby od PR mówiły również o braku downgrade'u...
Serio, szanuję Marcina i jego pracę, ale w to, że gra będzie wyglądała jak na SoD zwyczajnie nie wierzę.
 
Kiedyś W3 prezentował się nieziemsko, ale miał absurdalne wymagania. Dziś, na skutek optymalizacji wygląda ładnie i nadal ma absurdalne wymagania.



Ciekawe co będzie w maju?
 
Kiedyś W3 prezentował się nieziemsko, ale miał absurdalne wymagania. Dziś, na skutek optymalizacji wygląda ładnie i nadal ma absurdalne wymagania.
Były jeszcze gorsze, więc to mimo wszystko postęp. W każdym razie nie rozumiem tekstów o GTX-ie 660 czy 680 - tak nigdy nie było, więc dlaczego takie słowa padły?
 
Hmm, im późniejsze materiały, tym włosy są ładniejsze, a trawa gorsza. Może będzie suwaczek, z jednej strony ilość włosów, a z drugiej ilość ździebeł trawy?
Nie zapomnij o brodzie. :p

Jedyne co mnie martwi to właśnie grafika, a konkretniej (jak wszystkich) zarzynanie gtx980.
W gameplay'u nie podobała mi się roślinność (może oprócz drzew, które jednak do jakości poprzednich screenów mają się jak kryształ górski do diamentu), krew- która wygląda obecnie jak woda z sokiem truskawkowym, do tego podobnie się zachowuje, oraz piasek- po porwaniu martwego konia przez gryfa, piasek wygląda jak bezładna, jednolita masa...
Oprócz tego oczywiście wybiórcza tesselacja, zmniejszona szczegółowość obiektów i tekstur- no chyba, że ustawienia ultra powodują taki przeskok w grafice, tyle, że wtedy prawdopodobnie z uciągnięciem tego miałyby problem dwurdzeniowe karty.
Tak więc optymalizacja obecnie leży i kwiczy- toć mój laptop z i5 i radeonem 5650m uruchomił Dying Light i na minimalnych gra jest grywalna- chociaż czasami są spadki klatek do ok. 25- to dobry przykład jak powinna wyglądać optymalizacja, bez przesadnej straty na jakości obrazu (gra działa w miarę płynnie na ustawieniach średnich, ale spadki są częstsze, aczkolwiek gra działa i nic się nie wysypuje).
 
To nie jest obawa, to jest fakt.
Czuć, że gra od samego początku powstawała z myślą o wykorzystaniu pada
http://www.ppe.pl/publicystyka-1428-...dzie_hit_.html
Jest tam także parę innych interesujących fragmentów.

Tak... niestety nie tylko to. Prawda, że to o czymś świadczy, tak samo jak (na chwilę obecna) niedopracowany (albo wręcz brak) systemu obsługi gry klawiatura + myszka....

Kasa dla tzw. rynku gier jest w konsolach. Trzeba więc zrobić wszystko, by gra na konsolach się jak najlepiej sprzedała, co równa się temu, by była jak najlepsza. I bardzo dobrze. Dlaczego jednak "musi" iść to w parze z nie (odpowiednim) przyłożeniem się do optymalizacji gry pod PC...

CDPR może i wywodzi się z PC'towego środowiska, ale to chyba by było na tyle. Myślę, że gorzej nie będzie, ale mogło by być kilkukrotnie lepiej, ale biznes is biznes.

Szkoda...
 
Last edited:
Tak... niestety nie tylko to. Prawda, że to o czymś świadczy, tak samo jak (na chwilę obecna) niedopracowany (albo wręcz brak) systemu obsługi gry klawiatura + myszka....
Na razie nic o jakości K+M nie wiemy - na ostatnich hands-onach były tylko pady. Ponoć REDzi dopiero dopracowują K+M, być może jest to nawet jeden z powodów (drobniejszy oczywiście) przełożenia premiery. Jak będzie, zobaczymy. Powody do obaw oczywiście są.

Z drugiej strony - analogia do DA:I. Były obawy o K+M, Bioware nawet próbowało je rozwiać w ramach jednego ze streamowanych gameplayów. W sumie nawet chyba udało im się nas zmylić, bo w praktyce sterowanie wypadło niestety rzeczywiście bardzo padowe. Ale ja się jakoś do tego przyzwyczaiłem - ba, próbowałem nawet chwilę pograć na padzie, ale ostatecznie wróciłem do topornego K+M (kwestia przyzwyczajenia - na padzie gram mało, i wciąż nie mogę się przekonać).

W każdym razie - dla mnie to kwestia marginalna.
 
Ponoć REDzi dopiero dopracowują K+M
Obawiam się, że nie tyle "dopracowują", co "opracowują". Tak mocno zajęli się wersjami na konsole, że pół roku przed premierą obudzili się z gołym, surowym kodem na PC.

Jednak mimo wszystko nie wieszam na nich psów i staram się nie rzucać słów, które później musiałbym odszczekać. Mówią, że zdążą, że poprawią, że będzie dobrze - zobaczymy. Na chwilę obecną mam obawy, a pewne rzeczy mi się nie podobają - lecz o nich już pisałem i powtarzanie ich po raz kolejny jak mantrę nie ma najmniejszego sensu. Jak nie wyrobią się ze wszystkim do "golda", to trudno. Ściągnie się "first day patch-a" lub będzie wyglądać Edycji Rozszerzonej. Mi premierówka W2 - jak już w końcu ruszyła - to chodziła bez jakichkolwiek problemów i wszelkie łaty traktowałem jako bonus, a nie jako naprawę krytycznych błędów.

Na szali stoi moje trzy i pół stówy za kolekcjonerkę. Dziwny to poker, bo choć gram z REDami, to ich wygrana będzie jednocześnie moją - na to liczę i nie tracę nadziei.
 
Wymowa - byc moze za pozno

Na wstepie przepraszam za brak polskich czcionek, moja klawiatura w pracy nie oferuje takich luksusow. Po drugie, byc moze juz taki temat byl, ale pewnie dawno.
Po trzecie: nie wiem jaka byla intencja A. Sapkowskieego, gdy tworzyl postac Sigismunda Dijkstry, ale wiem, ze jezyk niderlandzki (lub flamandzki) nie jest obcy autorowi Wiedzmina.
Wiadomo, ze slowo pisane kazdy (w mysli) czyta jak mu "pasuje". Poprawna wymowa to juz inne kwestia.

W kwestii wymowy nazw wlasnych wiele juz powiedziano a nawet jest link (lekko zabawny) o tym JAK wymawiac niektore nazwy w Wiedzminie 3
Niestety, padlem slyszac jak przedstawia sie wymowe nazwiska "Dijkstra"
https://www.youtube.com/watch?v=1Mx3Z_UZXbY
Otoz wbrew pozorom NIE wymawia sie tego "po polsku" (czyli "ii") lecz "aj"
Fonetycznie wygladaloby to tak: "dajkstra". Oczywiscie to uproszczenie, bowiem tylko Holender jest w stanie wymowic to poprawnie (to nie brzmi jak czyste "a"), ale nie umiem tego wyrazic pisemnie inaczej.
Nie wiem czy skorka warta wyprawki, nie wiem czy da sie to jeszcze zmienic, ale slyszec takie niedopatrzenie w grze byloby.. nieprzyjemnym zgrzytem.

Just saying..
 
Na wstepie przepraszam za brak polskich czcionek, moja klawiatura w pracy nie oferuje takich luksusow. Po drugie, byc moze juz taki temat byl, ale pewnie dawno.
Po trzecie: nie wiem jaka byla intencja A. Sapkowskieego, gdy tworzyl postac Sigismunda Dijkstry, ale wiem, ze jezyk niderlandzki (lub flamandzki) nie jest obcy autorowi Wiedzmina.
Wiadomo, ze slowo pisane kazdy (w mysli) czyta jak mu "pasuje". Poprawna wymowa to juz inne kwestia.

W kwestii wymowy nazw wlasnych wiele juz powiedziano a nawet jest link (lekko zabawny) o tym JAK wymawiac niektore nazwy w Wiedzminie 3
Niestety, padlem slyszac jak przedstawia sie wymowe nazwiska "Dijkstra"
https://www.youtube.com/watch?v=1Mx3Z_UZXbY
Otoz wbrew pozorom NIE wymawia sie tego "po polsku" (czyli "ii") lecz "aj"
Fonetycznie wygladaloby to tak: "dajkstra". Oczywiscie to uproszczenie, bowiem tylko Holender jest w stanie wymowic to poprawnie (to nie brzmi jak czyste "a"), ale nie umiem tego wyrazic pisemnie inaczej.
Nie wiem czy skorka warta wyprawki, nie wiem czy da sie to jeszcze zmienic, ale slyszec takie niedopatrzenie w grze byloby.. nieprzyjemnym zgrzytem.

Just saying..

Nie pamiętam fragmentu w książce gdzie byłoby napisane, ze Dijkstra jest holendrem.
 
@darth_gem, tego typu posty (a tym bardziej tematy, stąd scalenie) są trochę bez sensu, bo dialogi są już nagrane więc choćbyś miał rację to i tak nie wpłyniesz już na wymowę imion w grze.

Nie pamiętam fragmentu w książce gdzie byłoby napisane, ze Dijkstra jest holendrem.

W książce Sapkowskiego raczej nie, bo w świecie Wiedźmina nie istnieje Holandia :p Samo nazwisko jednak występuje w naszym świecie i jest właśnie holenderskie.
 
Top Bottom