W3: Obawy

+
Chętnie bym go natomiast zobaczył jako miks tego z pierwszej i drugiej części, tzn. samodzielne rzucanie kostkami i trzy rundowy system oraz możliwość trochę wyższego obstawiania w kolejnych rundach niż 10 orenów ;)

To by było idealne, bo możliwość wygrania max 20-30 orenów w dwójce to był śmiech na sali w przypadku gry w której (jak głosiła plota) ludzie przegrywali całe majątki. A w jedynce można było fajnie kombinować, po wygraniu pierwszej rundy podłożyć się żeby móc później podbić stawkę w trzeciej rundzie i zgarnąć większą pulę :D

Czyli jednak siłowanie się na rękę będzie?
 
Z tym podkładaniem się i kombinowaniem w trzyrundowym systemie było właśnie bardzo dobrze, nie mam pojęcia czemu Redzi z tego zrezygnowali w W2. Co do siłowania się na rękę, to wiem tyle, że miało byc rok temu. A czy będzie? To już tylko Redzi wiedzą, bo jak widać po obecności Oxenfurtu w grze się sporo zmieniło.
 
Z Oxenfurtem może być tak że dostęp do tego miasteczka faktycznie będzie zablokowany, ale w trakcie fabuły będzie szansa trafić tam na chwilę na zasadzie osobnej instancji tylko na potrzeby jakiegoś zadania. Dlatego mówiąc o zablokowanym dostępie tak naprawdę ani nie skłamali ani nie zmienili zdania, po prostu nie powiedzieli całej prawdy. Inna opcja jest też taka że miała być to niespodzianka, którą Konrad przypadkiem zepsuł :p
 
Tak, Novigrad będzie jedynym miastem, do którego można swobodnie wchodzić... Z jakiego powodu niby mają się trudzić z robieniem lokacji, do której nie będzie można swobodnie wejść.
 
Tak, Novigrad będzie jedynym miastem, do którego można swobodnie wchodzić... Z jakiego powodu niby mają się trudzić z robieniem lokacji, do której nie będzie można swobodnie wejść.

Jeżeli Redzi będą choć częściowo trzymać się lore i całego Wiedźminlandu tzn. położenia miast, państw itd... to do takich miejsc jak Kaer Morhen, które (według mnie) na pewno odegra dużą rolę w rozgrywce i całej fabule (od początku może do samego końca) nie da się dojść, dopłynąć, dojechać, bo po prostu było by za daleko.
Dla mnie to nie problem, by do niektórych miejsc jak np. już wspomniane Kaer Morhen, Wyzima, Brokylon, świat równoległy, bądź Wiedźminland oddalony w dalszą przyszłość (zlodowaciałą przyszłość), może Oxenfurt itd. można było dostać się tylko poprzez "Bramy", bądź transport bezpośredni (teleport, wóz, prom, ... samolot?), albo tylko przy wykonywaniu odpowiedniego zadania...
Chociaż do Kaer Morhen,czy Oxenfurtu, Brokylonu i Wyzimy wolałbym mieć otwartą drogę i móc tam podróżować (nawet jeśli nie na własnych nogach, bądź końskim grzbiecie) kiedy by mi tylko przyszła na to ochota.

Co do siłowania się na rękę (nie przeszkadzała mi ta gra - ale nie należał do moich ulubionych), to ja słyszałem, że gra była zbyt... zręcznościowa i zrezygnowano z niej na rzecz innych zabaw typu rzut nożem, toporkiem, sztyletem, ;) teściową, do celu bądź w dal.
Szczerze im więcej mini gier tym lepiej (jeżeli ktoś nie chce to się nie siłuje - ale "dla każdego coś miłego), dla tego jeżeli istniała by taka możliwość to z chęcią (choć nie za często) zmierzyłbym się z siłaczem... Chociaż wolałbym jako Geralt złoić mu skórę w pojedynku na pięści... (nie pamiętam czy Redzi mówili czy bijatyka będzie bądź nie)
 
KM będzie tylko w prologu, było milion razy. Oxenfurt będzie normalnie dostępny, a Brokilon nawet nie jest potwierdzony.
 
KM będzie tylko w prologu, było milion razy. Oxenfurt będzie normalnie dostępny, a Brokilon nawet nie jest potwierdzony.
A skąd wiesz, że KM będzie tylko w prologu? To tylko przypuszczenia. Nikt tego nie potwierdził. A ja wiem co innego.
 
Ja też nie posiadam żadnych informacji, ale to jest najsensownejszy scenariusz. Kaer Morhen i okolice się dość dobrze nadają na tutorial i wprowadzenie do gry.
 
Kaer Mohren i okolice trzy razy pojawiają się w najnowszym zwiastunie:
Pierwszy raz, na początku widać je z daleka.
Drugi raz, kiedy Wiedźmini zabijają różne paskudztwa, widać bory sosnowe, podobne do tych, które widać było przy zamczysku poprzednim razem.
Trzeci raz, gdy Gerwant walczy z upiorami Dzikiego Gonu sceneria przypomina do złudzenia plac gdzie Wiedźmini walczyli z przerazą.
 
Co do siłowania się na rękę (nie przeszkadzała mi ta gra - ale nie należał do moich ulubionych), to ja słyszałem, że gra była zbyt... zręcznościowa i zrezygnowano z niej na rzecz innych zabaw typu rzut nożem, toporkiem, sztyletem, ;)

Rzucanie nożem w konkursie z Ves było 10 razy bardziej zręcznościowe niż siłowanie się na rękę. Więc być może jednak je zostawią, ja przynajmniej bym chciał :).
 
W W3 pojawia sie 3 glowne lokacje:
- ziemie niczyje
- novigrad + oxenfurt
- wyspy skelige

2 mniejsze:
- zamek w Wyzimie
- Kaer Morhen

Fabuła zależnie od decyzji które podejmiemy będzie sie przenosić z jednej do drugiej nie tylko w sposób ciągły, ale wraz z jej postępem będziemy również wracać do lokacji już odwiedzonych.
 
Przypominam, że gra była w pełni grywalna już kilka miesięcy temu, więc teraz mogą się pojawić lokacje, które nawet nie były planowane.
 
Zamek w Wyzimie nie jest potwierdzony w żaden sposób.
Co do Kaer Morhen.
Możliwe, że będzie nie tylko w prologu. O ile pamiętam, w ukrytej wiadomości z trailera Sword Of Destiny była informacja, o tym że warownia odegra znaczącą rolę w grze.
 
Zamek w Wyzimie nie jest potwierdzony w żaden sposób.
Co do Kaer Morhen.
Możliwe, że będzie nie tylko w prologu. O ile pamiętam, w ukrytej wiadomości z trailera Sword Of Destiny była informacja, o tym że warownia odegra znaczącą rolę w grze.

Gwoli ścisłości było napisane, że inni wiedźmini, kompani Geralta z Rivii odegrają dużą rolę w W3.
 
Co do Kaer Morhen, to byłbym zachwycony gdyby twierdza pełniła rolę naszej "bazy" którą możemy modyfikować, craftować przedmioty, rozbudowywać, trenować nowe ruchy i robić jakieś poboczne questy. Pewnie zaraz się podniosą głosy że tak to nie wypada, wiedźmin ma polować na utopce i szukać Ciri a nie budować sobie dom, ale wg mnie taki element dodaje sporo radości i fajnie jest zamieniać walącą się ruderę we wspaniałe, tętniące życiem zamczysko czy posiadłość. W wielu grach, nie tylko RPG mamy taką możliwość i zazwyczaj sprawdza się to bardzo dobrze
 
Jako baza wypadowa i miejsce do składowania itemów ? Może być. Jakieś odnawiane, sprowadzanie kupców i inne tego typu zagrywki znane z serii AC stanowcze NIE, bo wtedy Kear Morhen straci swój unikatowy charakter.
 
-Geralt, musisz udać się natychmiast na bagna koło Gors Velen i uratować Ciri przed Dzikim Gonem.
-Okok, ale najpierw skoczę przez pół Redanii i całe Kaedwen do Kaer Mohren bo w kuferku sobie położyłem olej na upiory, a nie chce tak zostawiać, żeby przeleżało.:troll:

To mi przypomina pewien post w temacie o marzeniach, w którym ktoś napisał, że chciałby móc odbudować cech wiedźminów i Kaer Mohren, coś w stylu RPG od BioWare, na co zareagowałem opowiadaniem o wiedźminie Janoszu z Redanii - http://forums.cdprojektred.com/threads/1392-Wiedźmin-3-sugestie-marzenia-i-pobożne-życzenia/page647

A swoją drogą. Myślicie że mapa będzie rozwinięta na wschód (Tretogor), czy południe (Gors Velen, obrzeża Brokilonu Thanned i Arteuza) (zachód i północ raczej odpadają)? W końcu byłaby straszna "lipa" gdyby się okazało, że te 2 ukryte lokacje, to w rzeczywistości zamek w Wyzimie (1 rozmowa z Cysorzem) i Kaer Mohren (sam prolog).
 
  • RED Point
Reactions: Mal
Top Bottom