W3: Obawy

+
Martwię się o muzykę. Kocham ten utwór Percivala podczas walki ale był on wykorzystany w praktycznie 80% walk w całym gameplayu, martwi mnie też występowanie ,muzyki podczas walki bez wokalu kobiet. Tzn czysta kompozycja jak to było w W1, W2 np. świetny utwór "Battle boss" na gitarze elektrycznej.
 
Dokładnie? Kto mógł odpalić Crysisa na Fullu gdy ta gra wyszła? No, ale potem przez pół generacji uchodziła za najładniejszą grę.

I co z tego, że za takowy uchodził? Gracze tracą, bo komfortowo nie pograją, a wieść, że produkcja działa jakby chciała, a nie mogła rozejdzie się szybko. W efekcie znaczna część zainteresowanych wstrzyma się z zakupem do czasu, gdy sprzęt zdolny należycie tytuł pociągnąć stanie się powszechny i zamiast W3 zagra w coś, co ma sensowne wymagania. Tym samym studio straci, ale nic dziwnego, skoro na własne życzenie zmniejsza redukuje grupę potencjalnych klientów. To nie mam sensu.
 
Dokładnie. Ilość żalu, gdy Rockstar opisał GTAIV jako "Dla komputerów w przyszłości" jest niewyobrażalna i stukrotnie większa od tej, której byliśmy świadkami kilka dni temu. Jednostki, które chcą takiej grafiki "na zaś" nie biorą pod uwagę milionów, których mierzi takie podejście.
 
Nie rozumiem czegoś, co mają ustawienia super ultra hight, do tego że ludzie zrezygnują z kupowania d czasu gdy pojawi się odpowiedni sprzęt?
Przecież to że takie ustawienia w grze się pojawią (i będzie w nich można grać za to 4 lata gdy pojawi się sprzęt) nie wyklucza dobrej optymalizacji i możliwości gry na tych nawet wysokich...
 
@eustachy_J23



Crysis na Medium wyglądał równie dobrze co gry na UE3 wychodzące w tamtym czasie a chodził tak samo. Na high wyglądał ładniej i śmigał na ówczesnych high endach. A na ultra się grę odpalało kilka lat po premierze i gra nadal wyglądała olśniewająco.

Ja nie wiem kto tu cokolwiek traci. Chyba tylko ktoś kto nie może sobie przedłużyć wacława tym, że odpali grę na Ultra w momencie premiery :F

Ultra się do jasnej ciasnej powinno dodawać na zapas żeby zwolnić starzenie się gry.
 
Nie wiem jak było z GTAIV ale ponoć ogólna optymalizacja posysała, a nie konkretnie wysokie detale. No chyba, że ludzie to kartofle które się nie połapały, że na niższych detalach gra śmiga i nadal wygląda bardzo dobrze :|
 
Ja nie wiem kto tu cokolwiek traci..

Może Crytek, który nie zarobił? Nie jest tajemnica, że gra sprzedała się wyraźnie poniżej oczekiwań.
Crysisa kupiłem przeszło dwa lata po premierze gry, po wymianie pieca. Gra kosztowała mnie bodaj 35 złotych.
Mogłem wcześniej, ale po co oglądać półprodukt, czyli ustawienia medium, jak mogę poczekać i za jakiś czas odpalić na high?
A dobrych gier w 2015 nie brakuje i o klienta trzeba walczyć. Słaby framerate na wysokich i niemożność osiągnięcia ultra na kartach pokroju GTX780/Ti jedynie wkurzy ludzi. Pamiętajmy ile to kosztuje. Gracze wychodzą z założenia, że skoro płacą krocie, to oczekują mega wydajności,a tu wychodzi taki niezoptymalizowany bubel. Co za ***
Taki w większości byłby odbiór.
A nie...
O jak fajnie, mój nowiutki sprzęt, co to kosztował małą fortunę ledwie daje radę na wysokich i dławi się na ultra, właśnie o tym marzyłem kupując go, super. Za rok trzeba będzie wyłożyć ponownie kilka tysięcy jeśli zechcę zobaczyć ten tytuł w pełnej krasie. To cudowne . Nie pomyślał nikt.

Ultra się do jasnej ciasnej powinno dodawać na zapas żeby zwolnić starzenie się gry.

Kto tak powiedział? Może kiedyś, ale od kilku już lat jest inaczej.
 
Moment moment... Gra która na med wygląda i działa jak inna na high, a może wyglądać lepiej to półprodukt, a gra która już więcej nie może to pełny produkt?

 
Ale chwileczkę, Ty czegoś nie rozumiesz. Zbierałem pieniądze i kupiłem najdroższą kartę na rynku. I nie mogę włączyć gry na maksymalnych ustawieniach, bo ktoś chciał "przedłużyć jej żywotność"? Nie tym się przedłuża żywotność w RPG. Dodatkami fabularnymi, owszem. Ale grafiką, gdzie jest sprawą drugorzędną?
Czy Baldur's Gate 2 miał na swoje czasy przełomową grafikę? Nie, absolutnie. A czy ma długie życie? Jasne, nadal jest kupowana, w ubiegłym roku wyszła edycja rozszerzona.
 

Guest 2686910

Guest
Kto tak powiedział? Może kiedyś, ale od kilku już lat jest inaczej.
Osobiście trochę mi tego szkoda.
W 2007 wydałem jakieś 500 zł na modernizację komputera (dla Wiedźmina) i dokupiłem GTS 8600 - kartę budżetową, najsłabszą z mid-range'u nVidii w tym czasie. Crysis śmigał na wysokich z czterokrotnym AA. Ta gra była bardzo dobrze zoptymalizowana i świetnie się skalowała. A ja wcale się nie denerwowałem, że dostałem półprodukt czy coś w ten deseń. Lepiej, cieszyłem się bo gra wyglądała świetnie.
Słaba sprzedaż Crysisa to w ogóle nieszczęśliwy zbieg okoliczności. To był czas, kiedy granie na PC było naprawdę w dużych kłopotach, a konsole rządziły i dzieliły. Poza tym wyszedł w absolutnie napakowanym shooterami miesiącu (GoW na PC, UT3, Orange Box i CoD: MW, anyone?) i miał przerąbane na starcie. Nie wiązałbym tego z tym, że rynek bał się jego wymagań.
@Rustine: nie musisz odpalać na najwyższych. I jeśli wygląda naprawdę niesamowicie na wysokich, to czemu masz się gniewać, że nie odpalasz na najwyższych? A Baldur i inne gry z silnika Infinity to trochę inna bajka niż gry takie jak Crysis. Baldur do dziś wygląda dobrze przez swoje prerenderowane tła. Lepszym porównanie byłoby coś w 3D, KotoR dajmy na to. Nie wygląda dziś za pięknie.
 
Last edited by a moderator:
GtA IV było bluzgane, bo było portem walniętym na PC, praktycznie bez optymalizacji. Brak optymalizacji Rockstar ukrywał piarowską gadką o komputerach przyszłości.

Crisis, chodził i wyglądał świetnie na sprzęcie dostępnym w dniu premiery, zarówno z średniego jak i highendowego przedziału. Jedyna różnica polegała na tym, że się pięknie starzał.

Nie miałbym nic naprzeciwko, by W3 miało opcje pokroju ubersamplingu, które poprawiają wygląd świetnie wyglądającej gry, acz póki co zarzynające większość układów dostępnych na rynku.
 
nie musisz odpalać na najwyższych. I jeśli wygląda naprawdę niesamowicie na wysokich, to czemu masz się gniewać, że nie odpalasz na najwyższych?
Bo jak wydałem na kartę u niektórych dwumiesięczną wypłatę, to mam prawo wymagać, by obsługiwała wszystko. I co mnie obchodzi przedłużanie życia gry grafiką? Jest mnóstwo gier, które mają już słabą grafikę, ale klimat, fabuła i postaci wynagradzają to po stokroć. Czy grafika ma być kartą przetargową Wiedźmina i to dla niej mam do niego wracać? Nonsens.
 
@Rustine
Zaraz mi obrazków z facepalmami zabraknie.

Kupiłeś najdroższą kartę po to, żeby odpalić grę na maksymalnych detalach. Jeśli odpalisz grę na równie dobrze wyglądającym poziomie graficznym, ale jest wyższy, to niedobrze? Nie rozumiem ludzi, którzy kupują sprzęt tylko po to, żeby sobie przedłużyć kuśkę... Zresztą obecnie jest taka bieda, bo jak kupisz najmocniejszy sprzęt to ci potem ręce opadają, że gra nie jest w stanie wykorzystać połowy mocy twojego sprzętu.
 

Guest 2686910

Guest
Bo jak wydałem na kartę u niektórych dwumiesięczną wypłatę, to mam prawo wymagać, by obsługiwała wszystko. I co mnie obchodzi przedłużanie życia gry grafiką? Jest mnóstwo gier, które mają już słabą grafikę, ale klimat, fabuła i postaci wynagradzają to po stokroć. Czy grafika ma być kartą przetargową Wiedźmina i to dla niej mam do niego wracać? Nonsens.
Masz prawo wymagać, żeby świetnie działała i świetnie wyglądała. Jeśli nie zamykasz wszystkiego co gra ma do zaoferowania w departamencie grafiki, to jesteś urażony? Musisz mieć naprawdę świetny komputer, albo naprawdę mało grać. A co złego w tym, że jak wrócisz do gry po paru latach, żeby posmakować jeszcze raz klimatu, fabuły i postaci, to będzie ona wyglądać lepiej, niż ją pamiętasz? Nie wiem, serio.
 
Gracze patrzą ze swojej perspektywy a nie z perpektywy wydawcy. Jeżeli wydaje kupę kasy na komputer, to oczekuje, że gra będzie klaskała uszami. Gracza w momencie odpalania gry, na swoim traktorze za 6k nie obchodzi fakt, że gra "przedłuży swoją żywotność", tylko będzie się wkurzał, że jego maszyna tego nie dźwiga. W intenecie pojawią się niemiłe komentarze pod adresem tytułu, średnie na stronach będą leciały w dół, a to wszystko odbije się na wynikach sprzedaży.
E: większość osób jak kupuje komputer za duże pieniądze, to jednak oczekuje, że posłuży mu te kilka lat, a nie wymienia podzespoły co chwilka by się cieszyć nowymi efektami w starej grze.
 
Last edited:
Bo jak wydałem na kartę u niektórych dwumiesięczną wypłatę, to mam prawo wymagać, by obsługiwała wszystko. I co mnie obchodzi przedłużanie życia gry grafiką? Jest mnóstwo gier, które mają już słabą grafikę, ale klimat, fabuła i postaci wynagradzają to po stokroć. Czy grafika ma być kartą przetargową Wiedźmina i to dla niej mam do niego wracać? Nonsens.

Masz prawo wymagać by gra wyglądała świetnie i tak taż chodziła na Twojej karcie. Niby grafika nie jest najważniejsza, a nie możesz przejść do porządku dziennego nad faktem, że jakiś efekt pozostanie niewłączony. Naprawdę nie uważam tego za nic złego.
 
Top Bottom