W3: Obawy

+
Hmm...

Wiecie co? Spodziewam się najgorszego. Ot, po prostu.
W kontekście tego wszystkiego, co działo się w 2014, sprzecznych informacji płynących ze studia, składanych co i rusz obietnic bez pokrycia z "data 24 lutego jest ostateczna" na czele.
W obliczu odejścia Marka i Macieja oraz plotek o ogromnych problemach z projektem, jakie pojawiły się wkrótce potem. Plus parę razy w okresie późniejszym.
Obsuw, dziwnych decyzji designerskich, jak cierpiąca na ADHD obowiązkowa kamera akcji, czy kontrowersyjne zmiany w alchemii.
Wałkowanie stale tych samych informacji w czas niekończącej się posuchy i konsekwentne unikanie pewnych tematów, jak na przykład rozwój postaci.

Drobnostek pokroju betonowej fauny, jasnych nocy czy pop-inu nawet nie wliczam. Mam je za sprawy w gruncie rzeczy mało istotne.
Zresztą pop-in zdaje się być cechą charakterystyczną dla silnika. Wystarczy odpalić W2 aby się o tym przekonać.
Trza się będzie przyzyczaić.

Ale wracając do sprawy. Moja wiara w możliwości CDP RED została poważnie nadwątlona przy okazji premiery Zabójców.
I choć sama w sobie gra złą nie była niewiele miała wspólnego z przedpremierowym obrazem uparcie rysowanym przez samo studio.
W rezultacie tytuł zawiódł mnie na całej linii. Gamingowe rozczarowanie 2011 i długo to trwało nim się z dwójką przeprosiłem.

Mimo wszystko zapowiedź nowego Wiedźmina powitałem z entuzjazmem.
Wielki, otwarty świat, dostępy bez ograniczeń, jazda konno, pływanie itd.
Brzmiało to niemal zbyt pięknie i może faktycznie takie jest, bo niepokojących znaków w późniejszym czasie nie brakowało.
Wczorajsze wydarzenie były jedynie kroplą, która kielich przepełniła.
Druga obsuwa rzekomo podyktowana była chęcią maksymalnego dopieszczenia, tymczasem wymagania minimalne prezentują się niczym ponury żart.
CDP RED wstrzeliwuje się podaną specyfikacją pomiędzy dwa niewypały, Watch Dogs i Unity i boję się bardzo, że nie ma w tym przypadku.

Nie wiem co jest ważniejsze niż należyta optymalizacja, stworzenie tytułu, który dobrze się skaluje?
Co takiego należało dopracować jeśli nie optymalizację? czy moze ma ona znaczenie wyłącznie w przypadku konsol?
To winien być priorytet najwyższy również jeśli o blaszaki idzie.
Nie wiem, może i jest priorytetem, może i W3 dobrze się skaluje.
Może jest super zoptymalizowany, a ja boje się niepotrzebnie, ale jak na razie nic na to nie wskazuje, a z pewnością nie wymagania minimalne.

A ja mam problem z zawierzeniem CDP RED.
Po prostu nie wierzę już w składane przez studio obietnice. Z początkowego entuzjazmu nie zostało nic, ustąpił miejsca obawom.
Na premierę nie czekam, preorder na dniach anuluję, poczekam na recenzje, testy wydajnościowe, porównanie poszczególnych ustawień.
I wtedy się zobaczy, czy warto zainwestować w W3.


No, to tyle.
 
Last edited:

Guest 3669645

Guest
Te minimalne wymagania naprawdę są takie wysokie czy tylko mi się wydaje że są całkiem normalne? Niezbyt mocny i5 drugiej generacji, karta graficzna za 650 zł, 6 GB RAMu (podczas gdy dzisiaj 8 to absolutny standard, a już tym bardziej u graczy). Przeglądam serwisy growe i czytam reakcje graczy, nikt nie narzeka (oprócz posiadaczy 10 letnich złomów i tanich laptopów, ale to wiadomo) a nawet wręcz przeciwnie. Skoro W3 ma za wysokie wymagania, to jaka inna tak duża otwarta / ładna gra AAA ostatnich paru lat ma rozsądne?

Zgodzę się z tym, że ostatnio sporo złego się dzieje i obawy co do jakości produkcji rosną, ale nie mieszałbym do tego wymagań czy odejścia Marka i Macieja :p
 
Last edited by a moderator:
Przymierzam się do nowego kompa, więc mi to wisi. Ten co mam (w 2007 go składałem) nawet dla W2 jest za słaby i grałem na ustawieniach pomiędzy minimalnymi, a średnimi.

Nie będę celował w najwyższą jakość grafiki. Nie warto. Pewnie nawet do mojego obecnego kompa mógłbym spokojnie dokupić jakąś karcinkę ze średnio-niskiej półki i dać mu jeszcze kopa do nieco nowszych gierek niż W2. Tylko to też już nie ma sensu, tym bardziej, że chcę się przesiąść na Windowsa 10... Kiedy premiera?

Wymagania W3 normalne, jak to dla gry AAA. Zawsze był ten ból. Myślę jednak, że spokojnie będzie się dało pograć w W3 na nieco słabszym kompie, niż ten spełniający minimalne wymagania.

Tak to jest, że wszyscy PCtowcy wołają o super grafikę w grach, narzekają na dałngrejdy, a później i tak grają na niskich i średnich ustawieniach.
 
Te minimalne wymagania naprawdę są takie wysokie czy tylko mi się wydaje że są całkiem normalne?
Cos tu nie pasuje. Dla mnie sa tez zbyt wysokie, za wysokie (znak na problemy z optymalizacja!). Ja mam wrazenie ze oni cos "kombinuja"...Tak samo te ostanie video z zla jakoscia...jakie QA oni maja?

---------- Updated at 09:30 AM ----------

Przymierzam się do nowego kompa, więc mi to wisi.

Dobrze nocny, ale nie wszycy jak ty, maja 3000 Zlotych w kieszeni, zeby grac Wiedzmina 3 na MIN i tylko na MIN, rozumiesz?
 
Last edited:
Cos tu nie pasuje. Dla mnie sa tez zbyt wysokie, za wysokie (znak na problemy z optymalizacja!). Ja mam wrazenie ze oni cos "kombinuja"...Tak samo te ostanie video z zla jakoscia...jakie QA oni maja?

---------- Updated at 09:30 AM ----------



Dobrze nocny, ale nie wszycy jak ty, maja 3000 Zlotych w kieszeni, zeby grac Wiedzmina 3 na MIN i tylko na MIN, rozumiesz?

Gry komputerowe to drogie hobby. Pogódź się z tym albo zacznij sobie grać w niewymagające gierki - CS GO, LOL, DOTA, pełno tego jest... Najmniej ile mozesz wydać to około 1800 zł (konsola + gra) no chyba, że masz w miarę dobry komputer to może w tej cenie dało by się zupgradować.
 
Cos tu nie pasuje. Dla mnie sa tez zbyt wysokie, za wysokie (znak na problemy z optymalizacja!). Ja mam wrazenie ze oni cos "kombinuja"...Tak samo te ostanie video z zla jakoscia...jakie QA oni maja?
---------- Updated at 09:30 AM ----------
Dobrze nocny, ale nie wszycy jak ty, maja 3000 Zlotych w kieszeni, zeby grac Wiedzmina 3 na MIN i tylko na MIN, rozumiesz?

Kurde, znowu mi kliknął się REDPOINT, bo przeglądarka się przycięła, a ja z nudów klikałem sobie po ekranie. Cóż, bywa.
W każdym razie, usprawiedliwiając klikniętego REDPOINTA chciałbym napisać, że nie zgadzam się z Tobą, bo od początku było wiadomo, że tytuł będzie wymagający (kto myślał inaczej to... no cóż, za dużo bajek może ogląda), więc można było oszczędzać od początku na nowego kompa, po troszeńku, aż by się coś uciułało, a jak nie na kompa to na konsolę zawsze można, bo taniej. Dalej, teoretycznie ta gra jest +18, więc dla ludzi, którzy powoli kończą swoją edukację i pracujących. Osoby takie generalnie są (przynajmniej powinny być) realistami w sprawach finansów i wiedzieć, czy mogą sobie pozwolić na takie hobby, czy nie. Jeśli nie to trudno. Nie stać mnie, nie będę grał. Stać mnie to będę. Jeśli mógłbym odłożyć 100 złotych miesięcznie, a wygląd gry w czerwcu świadczył, że będzie wymagała dobrego pieca to oszczędzam po stówce na konsolę i grę. Jeśli nie mógłbym to cóż, świata nie zmienię. Wolę dobrą grę o wyższych, ale sensownie podanych wymaganiach, która nie jest jednym wielkim kłębkiem bugów to wolę, żeby ona taka była i oszczędzę/zarobię w miarę możliwości na nowy sprzęt. Z resztą, czy trzeba w dniu premiery od razu grać? Właśnie, przypomniała mi się pewna historyjka. Jak miał wyjść Gothic III to zamówiłem preordera, skakałem jak głupi z radości, bo oszczędziłem odpowiednią sumę (to było w podstawówce jeszcze) i czekałem na grę. W między czasie przyszły wymagania i co? Dupa, miałem 256 mb RAMu, kartę graficzną 64mb (chyba nvidii), AMD Athlona XP 1,7 GHz i mogłem się cmoknąć. Dalej, pierwszego Wiesia dostałem na gwiazdkę w 2007, od braci. Kompa miałem nadal tego samego, oszczędzałem sobie ciągle na nowego. I co? z małą pomocą rodziców (finansową) kupiłem sobie kompa na gwiazdkę rok później. I pograłem zarówno w Wiesia, jak i w Gothica (swoją drogą wymagania nie były jakieś wielkie, ale były cholernie nie do szacowane; taki urok technicznych bubli wydawanych na szybko). Coś mi się stało, korona mi z głowy spadła, że czekałem w jednym przypadku rok, a w drugim dwa lata? No właśnie. :)

Aż mi głupio przez tego redpointa. Cholera, drugi raz w przeciągu miesiąca? Czy czegoś koło tego.
 
Last edited:
Dobrze nocny, ale nie wszycy jak ty, maja 3000 Zlotych w kieszeni, zeby grac Wiedzmina 3 na MIN i tylko na MIN, rozumiesz?

Najpierw piszesz 2000 względem dobrej optymalizacji, potem 3 i to na minimum - zdecyduj się.

Poza tym czego dotyczą twoje pretensje? Masz kłopot z tym, że gra ma wysokie wymagania i że nie masz kasy na nowy komputer? To jest twój problem, nie developerów. W3 to złożona produkcja, chyba pierwszy erpeg, któremu będzie można z czystym sumieniem przypiąć łatkę next-genowego, a ty płaczesz że sprzęt za drogi.

ED:
I tak, minimalne wymagania są znośne.
 
Last edited:
Najpierw piszesz 2000 względem dobrej optymalizacji, potem 3 i to na minimum - zdecyduj się.
"3" symboliczne kafle (MIN= dla "okolo" 30 FPS 1080P?). Ja man po prostu takie obawy jak ten Anglik

pignugget :
That's frustrating. Only new PCs have that kind of firepower. 4 GHz is bonkers, and 3.3 GHz is still on the high end. They need to do some serious optimization on this game or they wont have a gamer who's capable of playing. (I'm sure some nerds gunna flame me for saying it, but hardcore PC gamers account for possibly 2% of the PC market, the rest of us don't want to drop our rent money on a new rig every year) Guess I should consider looking into one of those console thingies
 
Cos tu nie pasuje. Dla mnie sa tez zbyt wysokie, za wysokie (znak na problemy z optymalizacja!). Ja mam wrazenie ze oni cos "kombinuja"...Tak samo te ostanie video z zla jakoscia...jakie QA oni maja?

---------- Updated at 09:30 AM ----------



Dobrze nocny, ale nie wszycy jak ty, maja 3000 Zlotych w kieszeni, zeby grac Wiedzmina 3 na MIN i tylko na MIN, rozumiesz?

Za 3000 to na pewno pograsz na dość wysokich ustawieniach. Zawsze tak było z grami AAA. Zawsze była zbliżona relacja cen. A jeśli już, to dawniej było jeszcze gorzej. Teraz kompy nie starzeją się w tak zastraszającym tempie jak ponad 10 lat temu... Albo człowiek się zestarzał i ma mniejsze wymagania. :hmm:

Nie stać cię na granie, to nie graj. Mnie też nie stać, żeby kupować kompa tylko dla W3. Nie kupowałem kompa dla W2, a W3 to taki ostateczny próg dla decyzji o zmianie. Drugim powodem jest Windows 10. No, a trzecim sam fakt, że komp ma już 8 lat...

Gry AAA od zawsze zajmują taką niszę, a nie inną. Są F1 gier. Tym bardziej dzisiaj, kiedy rynek jest zalany tysiącami darmowych i niezależnych tytułów, w które ludzie pograją z pięć minut i się znudzą. Grę AAA ma wyróżniać właśnie to parcie do granic możliwości sprzętu.
 
Te minimalne wymagania naprawdę są takie wysokie czy tylko mi się wydaje że są całkiem normalne? Niezbyt mocny i5 drugiej generacji, karta graficzna za 650 zł, 6 GB RAMu (podczas gdy dzisiaj 8 to absolutny standard, a już tym bardziej u graczy).

Kilka miesięcy temu sprawdzałem (za pośrednictwem Steama) jaki procent użytkowników ma choćby ten HD7870 i więcej.
Wyszło, o ile pamiętam, choć głowy teraz nie dam wyraźnie poniżej 15% ogółu, a przecież wszyscy tam to gracze.
Jasno więc widać, że sprzęt taki jak podane minimum dla zdecydowanej większości pozostaje poza zasięgiem.
Dość popularne są za to modele takie jak R7 260X czy GTX 750Ti, a także starsze, na przykład HD7850 GTX 650Ti i kilka innych
A są popularne, bo pozwalają stawać w szranki z konsolami i niewiele kosztują. Ich posiadacze mają się, przynajmniej tymczasowo, z pyszna.

Tak w ogóle, to obecnie statystyki sprzętowe zdechły, ale gdy tylko wrócą sprawdzę jak wygląda sytuacja na tę chwilę.

Trzeba przyznać, że osoby posiadające słabszy sprzęt niestety poczują się zawiedzione, ponieważ nowa część przygód Geralta będzie potrzebować stosunkowo wydajnego komputera.
Jak widać, studio CD Projekt Red dość wysoko postawiło poprzeczkę i pozostaje mieć nadzieję, że wraz z wysokimi wymaganiami w parze będzie szła piękna oprawa graficzna. – PCLab

Wymagania sprzętowe Wiedźmin 3: Dziki Gon nareszcie zostały ujawnione, zarówno w wariancie minimalnym, jak również zalecanym.
Powiedźmy sobie szczerze - najsłabsza zalecana konfiguracja jest dość mocna. – PurePC

Skoro serwisy sprzętowe twierdzą, że wymagania minimalne do niskich nie należą, to widać nie należą.

No, ale przecież W3 wychodzi tylko na nowe konsole, next-gen i w ogóle.
I co z tego?
Określenie next-gen to nic więcej jak pusty frazes.
Takowy na PC mamy od ładnych kilku lat.
A konsole? Jakie one nowe? Jedynie z nazwy, bo to co w nich siedzi nowe nie jest w żadnym razie i nie było już takim na długo przed ich premierą. Sprzęt, który tam mamy jest ogólnie rzecz biorąc w najlepszym razie w porządku, sam proc zaś budżetowy.
W praktyce mocniejsza z konsol jest na poziomie mniej więcej i3-4130/GTX750Ti i to jest fakt.
Nie liczy się wiek ani generacja konsol, a to co pod maską, a tam nie siedzi nic specjalnie ciekawego.
Więcej, właśnie z uwagi na fakt, że gra powstaje także na nowe konsole można było żywić nadzieję na wyraźnie niższy próg wejścia. Wszak nawet tak niezoptymalizowany tytuł jak Watch Dogs jest pod tym względem znacznie przystępniejszy. W dodatku zapewniano nas, że gra chodzi płynnie i w przyzwoitych detalach już na GTX’ie 660. A było to przed wstępną choćby optymalizacją.
Co więc się stało, że się zes… zepsuło?
Chyba, że wcale się nie zepsuło.

Pytanie czy konfig minimalny to faktycznie minimalny, bo ten Phenom i w sumie niewielki rozrzut między minimalnymi (i5-2500K i i7-3770 różnią się przede wszystkim wiekiem bo, jeśli o możliwości idzie te są podobne), a zalecanymi zdaje się sugerować, że może wcale nie.
Wystarczy spojrzeć na wymagania MGS: GZ i sprawdzić jak i na czym w praktyce działa.
W tym wypadku wymagania są zupełnie mylące i ostatnimi czasy jest to zdaje się normą.
Zazwyczaj są one niespójne, często sprzeczne, rzadko kiedy znajdują potwierdzenie w praktyce. Właściwie nigdy.
Zatem zobaczymy, jak to wygląda w przypadku Wieśka.

Nie zmienia to jednak faktu, że wymagania minimalne są, przynajmniej oficjalnie bardzo wysokie i jak to ujął redaktor PurePC, "wyglądają dość przerażająco".
Rozumiem, że posiadacze GTX’ów 970/980, Hashwelli od 4670K wzwyż lub odpowiadających takowym osiągami, a także osoby planujące w najbliższym czasie gruntowny upgrade mogą mieć odmienny pogląd.
No cóż, punt widzenia zależy od punktu siedzenia, syty głodnego nie zrozumie i tym podobne.
Zapewniam, że gdybym sam miał podobny sprzęt to wymagania W3 by mnie zbytnio nie zaniepokoiły.
I jakkolwiek nadal miałbym je za duże, to jednak spałbym spokojnie.
Jako że nie mogę i mam poważne wątpliwości odnośnie wysokiej jakości samej produkcji doszedłem do wniosku, że nie ma co kupować kota w worku.
I trza zaczekać na recenzje, testy wydajnościowe, porównawcze.
Wszystkim żywiącym wątpliwości, niepokój doradzam to samo.
To jest przeczekać te cztery miesiące z groszem jakie pozostały do premiery.

Mitek, zwracam jedynie uwagę na to, jak się mają wydajnościowo do pecetów, to wszystko.
Nie twierdzę, że do grania się nie nadają, podobnie jak nie twierdzę, że odpowiadający im mocą PC się do tego nie nadaje.
Obecna generacja miała na celu zmniejszyć przepaść względem PC i to czyni, ale jej nie zasypuje.
 
Last edited:
To uważasz że konsole się nie zmieniły? porównaj sobie GTA 5 na ps3 i ps4 zobacz sobie the last of us na ps3 i na ps4 lub InFamous: Second Son na ps3 i ps4 jest różnica w rozwoju konsol miałem ps3 a mam ps4 i jest znaczna różnica osoba , która na co dzień nie gra na konsoli tak na prawdę nie widzi tej różnicy
 
To uważasz że konsole się nie zmieniły? porównaj sobie GTA 5 na ps3 i ps4 zobacz sobie the last of us na ps3 i na ps4 lub InFamous: Second Son na ps3 i ps4 jest różnica w rozwoju konsol miałem ps3 a mam ps4 i jest znaczna różnica osoba , która na co dzień nie gra na konsoli tak na prawdę nie widzi tej różnicy

Nie rozumiesz, że to co jest w konsoli w PC było 2,3 lata temu? Zmień komputer z przed 5 lat na nowy i tez zobaczysz różnice względem gier, tak samo jak i wymień konsole z przed 5 lat na nową generację.

Tyle, że to żadna nowa generacja.
 
To uważasz że konsole się nie zmieniły? porównaj sobie GTA 5 na ps3 i ps4 zobacz sobie the last of us na ps3 i na ps4 lub InFamous: Second Son na ps3 i ps4 jest różnica w rozwoju konsol miałem ps3 a mam ps4 i jest znaczna różnica osoba , która na co dzień nie gra na konsoli tak na prawdę nie widzi tej różnicy
Różnica pomiędzy generacjami jest i będzie. I @eustachy_J23 nie podważył tego w żaden sposób.
Tajemnicą nie powinno być, że PS4/X1 mocne nie są. Ba, koło słowa "mocne" to one nawet nie stały i do pecetów z wyższej półki nie mają startu. O to chodzi, nowe konsole sprzętowo były przestarzałe już przed premierą, ale nie względem PS3/X360, a pecetów.
 
I dlatego "próg wejścia" jest niesmacznym żartem. Oczywiście wymagania zapewne mogą ulec zmianie i są podane tylko do maksymalnej rozdzielczości (full HD) bo tak się teraz podaje wymagania.
 
Wy tak serio? Że niby te wymagania są za wysokie? Spodziewałem się że mój sprzęt (który kupiłem około 7 miesięcy temu za mniej niż 3000zł) może spełni minimalne wymagania, a tymczasem spokojnie spełniam zalecane. Ja rozumiem, że możecie nie mieć kasy na upgrade, a chcielibyście pograć na lepszych ustawieniach... ale nie mówcie że te wymagania są wysokie, bo jak na dzisiejsze standardy po prostu nie są. Jeśli jesteście graczami, albo nawet nie jesteście, to musicie się liczyć z tym że nowe gry (przynajmniej z segmentu AAA) wymagają nowego (w miarę) sprzętu.
 
Dokładnie - ja na kompie z 2009 roku do tej pory spokojnie grałem sobie - fakt że nie w żadne fajerwerki ostatnich 2 lat, ale np. ME3 chodził mi spoko, D3 również i to na maks detalach. Trochę miałem nadzieję, że uda mi się W3 odpalić, ale w sumie, jeśli płyta główna pociągnie (jeszcze muszę sprawdzić) to po zakupie GeForsa (na allegro GTX 740 jest po 300-400 a widziałem jeszcze nieco starszy model za 250+) to już sobie pogram - więc z ulepszeniem kompów chyba nie będzie aż takiej tragedii.
Niestety, nie dałem radę wszystkiego przeczytać w temacie, macie za szybkie tempo, więc może mi umknęło, że była jakaś zamiana sprzętowa, że już kompy z 2009 nie są kompatybilne sprzętowo z nowymi kartami, no to wtedy du.. :(
 
Top Bottom