Wasze wrażenia, oceny, recenzje

+
Wasze wrażenia, oceny, recenzje

Nie widziałem takiego tematu, jak jest to proszę o scalenie.

Wersja PS4. Skończyłem wczoraj biały sad.

W pełni rozumiem maksymalne oceny. Gra jest wyjątkowa i wszystkie niedoróbki nie wpływają jak narazie mocno na ogólny odbiór.
Questów zrobiłem w białym sadzie kilka, gram bez podpowiedzi na mapie więc nie wiem, czy wszystkie. Jest dobrze, ciekawie, bez powtarzalności. Klimat jest super, graficznie moim zdaniem gra powala na kolana także na PS4. Świat - odpowiednio zagęszczony, ciekawy, ale nie przytłaczający ciągłymi spotkaniami/walkami - przynajmniej w Białym Sadzie. Trochę razi, że NPC w wiosce robią stale to samo. Zobaczymy jak będzie dalej.

Spotkanie z Yennefer - miałem taaaakie ciary. Brakowało jej w grach, zdecydowanie. Już po pierwszych godzinach widać, że CDPR przyłożyli się do dobrego jej przedstawienia.

Muzyka mi się bardzo podoba. Dialogi są ogólnie na poziomie, aktorstwo - dobre lub bardzo dobre jak na razie.

Walka - jest fajna. Nie idealna, ale można się przy niej dobrze bawić. Gdyby nie skopane sterowanie byłoby jeszcze lepiej.

Wszystkie 9,5 - 10/10 wydają mi się na razie w pełni zasłużone. Gra naprawdę jest niesamowita.

Jakie widzę problemy?

1. Walka w ciasnych pomieszczeniach z dużą liczbą przeciwników. Już widzę, że to będzie problem. Kamera nie pomaga, wariuje, zwłaszcza jak jest dużo elementów wystroju. Trzeba blokować jak ten ciołek i zamiast aktywnie walczyć czekać na okazję.

2. Kto uznał, że to dobry pomysł, żeby jednym palcem obsługiwać w walce oba ataki, oba uniki oraz kamerę? To jest idiotyzm. Dualshock ma 4 przyciski, z których każdy obsługiwany jest innym palcem. A mamy na nich tak istotne w każdej walce rzeczy, jak kusza i kółko wyboru. Naprawdę, nie wierzę, że nie dało się zrobić tego lepiej. Chociażby zamieniając ataki z kuszą i znakami. Teraz kontrola walki jest utrudniona - głównie z uwagi na niemożliwość obracania kamery. Bardzo, bardzo złe rozwiązanie. Wiem, że można teraz sobie zmienić klawisze na DS4 w systemie - ale niestety sony nie pomyślało o profilach dla różnych gier. Więc ta opcja odpada.

3. kółko wyboru - żeby wybrać znak trzeba: nacisnąć L1, wybrać analogiem (działają oba - dlaczego?!) i potwierdzić X. Nie rozumiem. Skutek jest taki, że po naciśnięciu L1 trzeba się przestawiać z kontrolowania postaci lewym analogiem, na kontrolowanie wyboru znaków. No i jeszcze to potwierdzenie. Taki system zabija płynność walki. Zamiast szybkiego wyboru mamy niepotrzebne czynności, normalnie dodatkowa minigra.

4. Zacząłem na przedostatnim poziomie trudności i jestem zaskoczony jak łatwo mi się gra - pomijając że raz zbyt radośnie wskoczyłem między utopce i raz musiałem uciekać przed wilkami, jedyne trudności jakie miałem to gryf, którego zabiłem za 4 razem. I to głównie dlatego, że jeszcze nie czuję w 100% sterowania w walce (patrz pkt. 2).
Natomiast
Upiór z cmentarza nawet mnie nie drasnął, a był chyba 5 lvli wyżej. Upiór ze studni również niespecjalnie trudny mi się wydał - znowu większy problem miałem z padem niż z potworem.
Oczywiście rozwiązaniem jest podwyższenie poziomu. Ale chyba krew i połamane kości (czy jak się to tam zwie) powinien stanowić wyższe wyzwanie:)

5. Sterowanie Geraltem w czasie eksploracji jest rozlazłe. Żeby zebrać coś z krzaka/skrzyni trzeba się zatrzymać. Czasem trudno trafić z powodu animacji zwalniania z biegu do postoju. Wystarczyłoby, żeby dało się zbierać rzeczy idąc.

6. Wyczyszczenie lokacji z potworów i wprowadzenie się ludzi w cutscenie wydało mi się nieco trywialne. Może w dalszej części gry będzie to bardziej rozbudowane i rozłożone w czasie chociaż.

Bugi - drobiazgi póki co, nie ma sensu o nich pisać w tym miejscu. FPS na PS4 - póki co jest OK. Przycinało mi się intro CGI;)


E: 7. Interfejs! Uważam, że jest fatalny z kilku powodów:
a. elementy HUD na ekranie są zbyt duże (nawet w "małej" wersji) i brzydkie. Paskudzą grę. Aktywne efekty są odsunięte od paska życia nie wiedzieć czemu więc zajmują dodatkową przestrzeń.
b. Czcionki są za małe. Np. opisy przedmiotów w ekwipunku - nieczytelne, 42", 2 m od ekranu.
c. Serdecznie dziękuję za taki interfejs, w którym żeby znaleźć książkę muszę przejrzeć miliard innych książek, bo widzę tylko ikonki bez opisu. Na PC z myszką to pewnie jest ok bo się szybko przeskanuje. Ale z padem - męczarnia.

E2: wydaje mi się, że warto zostawić ten temat oddzielnie. Może będzie przydatny dla CDPR jeżeli chodzi o patche;)
 
Last edited:
tak o czionkach i o kole wyboru już sam pisałem że jest fatalne i MUSI to być poprawione. Ogólenie gra wciąga jak bagno 10/10 AI przeciwników super gram na najwyższym poziomie jest wyzwanie ale nie mam porblemu z potworami o 5 levelów większymi w pojedynczej ilości, problem zaczyna się gdy jest ich wiecej :D w sumie dobrze, ale może póxniej w grze będzie trudniej na razie mam Biały Sad, zrobiłem 2 misje a 3 godziny gry ;D nawet jescze nie byłem w garniozonie nilfgardu i dalej 1 lev :D no i faktycznie strerowanie walką uniki ciosy to masakra, po pierwsze to lepiej bym widział uniki na opak O - długi X - krótki. Ale może to kwestia że jeszcze tego nie czuje :D
@MikeNetro - jeszcze ani razu nie użyłem Queena :D ale kiedyś trzeba zacząć podejrzewam
 
Last edited:
Również ogrywałem na ps4, co do systemu walki mi pasuje, nawet bardzo - tego właśnie oczekiwałem. jedynie irytuje że trzeba zatwierdzac znać " X " przy wybieraniu znaków, ale mysle ze jeszcze pare godzin gry i się każdy przyzwyczai. Skończyłem Biały Sad i zrobiłem jedno poboczne zadanie w nowej lokacji. Gram na najwyższym poziomie trudności i pare razy już zginałem, bez Quenna ani rusz, wilki zabijaja na 3 hity. Co do płynności to cutscenki szczególnie w pierwszych 5sekundach mocno mi cieły a potem było ok co do rozgrywki to raz zdażyło mi się podczas walki że gra spowolniła, a tak podczas walki czy eksploracji jest ok. Za to nie wiem jak wam ale mi tnie za każdym razem gdy galopuje koniem i uderzem potwora/bandyta z miecza mam wtedy lekka przycinkę, nie przeszkadza to ale mogą to przecież poprawić. Co do fabuły, rozwiazań to jest naprawdę zadowolony - Gre na serwisach będe oceniał na 10 ale w moim odczuciu póki co ma mocne 9,5/10 za wspomniane w niektórych sytuacjach spadki płynności.

Na sam koniec posta przypomniało mi się, że walka w małych pomieszczeniach rzeczywiście się robi nieciekawa, kamera trochę wariuje.
 
A ja mam z kolei taki problem z tą grą.

Czy naprawdę tak mało dostaje się doświadczenia za zabijanie potworów/ludzi?
Wyszedłem sobie do lasu trochę nabić doświadczenia, ale jak za wilka dostaje z 3 czy 4 punkty doświadczenia, to aż się odechciewa. Tak samo z babą wodną. Dużo silniejsza ode mnie, ale spokojnie sobie dałem z nią radę - myślę, że pasek doświadczenia mi mocno skoczy, a tu klops. Przesunął się o milimetr. Fajnie.
Czyli rozumiem, że jedyny sens nabywania doświadczenia to zadania wszelkie?

I poważnie, jest tylko tyle "slotów" na umiejętności? 12? Czy się potem jakieś jeszcze pojawiają?

Ogólnie gra bardzo dobra, cały czas widzę jak Redzi wzorowali się na RDR Rockstara.
System walki miodzio, na klawiaturze gra się bardzo dobrze. Tylko przeciwnicy czasem szaleją.
Ogólnie to dużo błędów jest.
 
Jako że opisy wrażeń mogą zaowocować niekontrolowanymi spoilerami (wiadomo, emocje, te sprawy :p ) to przeniosłem temat do subforum spoilerowego, tak będzie bezpieczniej. Starajcie się jednak nie przeginać ze zdradzaniem ważnych fragmentów fabuły ;)
 

Tares

Forum veteran
Z takich ciekawostek - od czasu do czasu na nocnym niebie można zobaczyć spadającą gwiazdę ;)
Wrażenie są bardzo dobre jak do tej pory. Przy czym mnie dotyka problem zawieszania się gry od czasu do czasu. Nie wiem od czego to zależy, ale ten temat poruszyłem w innym wątku. Jeśli chodzi o sam wygląd interfejsu to nie mam zastrzeżeń, natomiast jego użyteczność mogłaby być nieco poprawiona, tym bardziej, że po 200 godzinach gry można zebrać sporo przedmiotów, a ich wyszukiwanie w ekwipunku nie należy do najłatwiejszych.
 
Last edited:
Spędziłem już w Wiedźminie jakieś piętnaście godzin (a co śmieszniejsze, na Ziemiach Niczyjich jestem dopiero od pięciu, choć w Białym Sadzie nie odkryłem jeszcze wszystkiego) i... cóż, co tu dużo mówić.

Drodzy Redzi, dokonaliście czegoś wielkiego. Jako prawdopodobnie pierwsi stworzyliście świat, gdzie nie tylko zadania główne, ale również zadania poboczne są wykonane iście filmowo. Ale nie tylko to jest godne podziwu... Jestem człowiekiem, który nie przepada, a czasami nawet nie cierpi eksploracji w grach. Ale u Was jest ona wykonana mistrzowsko. Każde miejsce oznaczone znakiem zapytania zawiera swoistą historię opowiedzianą wizualnie lub za pomocą notek i dzienników, a nagroda, jaką otrzymuje się za oczyszczenia takowego miejsca, jest niemal zawsze satysfakcjonująca. Wielkie, wielkie brawo.

Graficznie jest pięknie. Może nie ma tu żadnego przełomu, ale Wiedźmin 3 to zdecydowanie jedna z najładniejszych gier z otwartym światem. W grę gram na PS4 i póki co nie doświadczyłem jakichś większych problemów. Ot, czasem coś chrupnie na sekundę lub dwie, przy efektach magii lub dymu, i tyle. O jakiejkolwiek uciążliwości nie ma, póki co, mowy. Wprawdzie nie wiem, jak gra chodziła przed wypuszczeniem premierowych łatek, ale mam wrażenie, że niektórzy recenzenci, by imionami nie wymieniać, sporo przesadzili, porównując stan techniczny Wiedźmina 3 do Assassin’s Creed Unity. Naprawdę sporo.

Walka niesie ze sobą dużo satysfakcji. Może nie jest tak responsywna i płynna jak w Batmanie, ale zdecydowanie bliżej jej do tego systemu, aniżel do potyczek z Wiedźmina 2, które, jakby nie patrzeć, mocno kulały. W Dzikim Gonie takowe uległy dużej poprawie. Póki co, nie brałem jeszcze udziału w walce, w której miałbym poczucie, że poniosłem porażkę z winny niedopracowanego systemu. Wręcz przeciwnie, gdy ginąłem, zawsze odnosiłem wrażenie, że ginąłem tylko i wyłącznie z własnego braku umiejętności. Gram obecnie na najwyższym poziomie trudności i widzę, że wymaga on używania wszystkiego, co jest pod ręką. Alchemia, magia, uniki, parowanie, petardy, oleje – to wszystko jest istotne i potrzebne. Może to jeszcze nie idealny system, ale niewątpliwie zalicza się do dobrych.

Nie mogę też zapomnieć o gwincie. Gra w grze, jak to niektórzy mówili, nie przesadzając ani trochę. Gwint jest ciekawy, głęboki i pomysłowy. Jak napisałem wyżej, nowy system walki przypadł moim gustom, ale gra w gwint spodobała mi się jeszcze bardziej. Z pewnością stanie się ona popularnym systemem nawet w realnym świecie, gdy będzie już ogólnodostępna.

Jeśli kolejne osiemdziesiąt pięć godzin w świecie Wiedźmina nie będzie odbiegało poziomem od tego, czego doświadczyłem w czasie pierwszych piętnastu, Dziki Gon okaże się prawdopodobnie najlepszą grą, w jaką kiedykolwiek grałem (a wierzcie mi, drodzy Redzi, w trochę już grałem). Nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć, jak będzie wyglądać walka z rozwiniętym systemem umiejętności, bo pomimo piętnastu godzin wciąż jestem na czwartym poziomie (Geralt naprawdę powoli zdobywa doświadczenie, nie wiem, czy to czasem nie przez poziom trudności), ale póki co jestem dobrej myśli. Poprawcie płynność przy efektach dymu i magii, usuńcie te kilka drobnych błędów wymienionych przez MadYarpena (bo to mimo wszystko drobne błędy), a Wiedźmin 3 naprawdę będzie moją grą idealną.

Póki co, dziękuję Wam, drodzy twórcy, za wykreowanie czegoś tak ambitnego i - pomimo tychże ambicji - udanego. Trzymam mocno kciuki za poziom wykonania (i stabilności) kolejnych lokacji oraz przygód Geralta. Jeśli będzie on równie wysoki, gra dostanie ode mnie dziesiątkę. I to taką dziesiątkę, która z dziesiątki dla The Last of Us zrobi dla mnie ósemkę.

Naprawdę, po Wiedźminie 3 wszystkie gry, które kiedyś uważałem i uważałbym za genialne, teraz będą już tylko dobre...


P.S. Sterowanie padem mi osobiście nie sprawia wiele problemów, gra mi się bardzo przyjemnie :) Zatwierdzanie wyboru znaku w menu kołowym za pomocą X oraz znajdowanie odpowiedniej książki to jedyne problemy, jakie miałem, cała reszta sterowania i ekwipunku bardzo mi się podoba. Po prawdzie to w ekwipunku zdążyłem się już zakochać xD
 
Last edited:
sterowanie na padzie jest idealne, nie wyobrażam sobie żeby uniki czy ataki były porozrzucane po bumperach itp, naprawde jest pod tym wzglęem bardzo dobrze i nie zauważyłem żadnych problemów. Poziom trudności również z czsaem staje się lepszy, a zarzutów odnośnie czcionki w menu nie potrafię zrozumieć, testowałem i na monitorze 21'' i na telewizorze 50'' i w obu przypadkach nie mialem zadnego problemu z wielkoscia napisow. Najbardziej nie potrafie zrozumieć zarzutu odnosnie zbieractwa - ze trzeba zatrzymywac sie zeby cos zebrac. Moim zdaniem to logiczne, sam też raczej nie zrywam kwiatów w trakcie biegu więc mi to nie przeszkadza, bez sensu byłoby możliwe zbieranie dropa w trakcie poruszania.

Jedyne co mnie osobiście denerwuje to same ikonki bez podpisów w ekwpinuku, bo żeby znaleźć odpowiednią maść do nałożenia na miecz musiałem przetrzepać dokładnie calusienki plecak, mogłoby to być chcoiaż jakoś oznaczone - ułatwiłoby życie :)

gram blisko 12h i jestem wniebowzięty, na razie gra miażdży. Drobne glitche się zdarzają, nie przeszkadzają w rozgrywce. Żadnych crashy nie uświadczyłem
 
Wersja PC, poziom normalny - skończyłam na razie Biały Sad i na razie bardzo mi się podoba, Gra wygląda fantastycznie i ma klimat. Poprawiłabym czytanie książek - na razie nie wiadomo co już przeczytaliśmy a co nie. Trzeba przeszukać cały ekwipunek żeby to sprawdzić. Wystarczyłoby dodać oznaczenie "przeczytane" do przeczytanych lub zrobić obwódkę w jakimś kolorze do nieprzeczytanych. Możliwości jest wiele.
Niestety moje umiejętności jeździeckie okazały się marne, co skończyło się nieukończonym zadaniem pobocznym. Mam nadzieję, że będę mogła wyścigi konne ominąć szerokim łukiem i nie będę do nich zmuszana o_O.
Musiałam się też sama domyślić, że niektóre czynności nie są nigdzie przypisane i trzeba zrobić samemu mapowanie klawiszy [np. nurkowanie]. Z tym miałam mały problem, bo nie wiedziałam, które klawisze są jeszcze wolne i kilka razy zamieniłam sobie rzeczy już przypisane :/
Dwa razy gra mi się zamroziła i trzeba było ją zamknąć menadżerem zadań.
Ale nawet mimo tych drobnych problemów gra się super.
 
@Nirenith
Ja miałem już przypisane nurkowanie na PC, sam nie musiałem jeszcze nic zmieniać.

Moje wrażenia bardzo pozytywne. Najlepsze momenty dla mnie były przy zbieraniu miodu kiedy odkryłem działanie Aard i Igni na pszczołach, przy grze w gwinta i kiedy obserwowałem zachowania przeciwników :D. Walka z wilkami - został 1 i zaczął uciekać. Wpadł w gęste krzaki, ja za nim, a tu wyskakuje na mnie stado z krzaków (spawn point). Innym razem próbuję odciągać pojedynczo bandytów - 2 zaczyna iść do mnie bardzo powoli trzymając blok, rozdzielają się i we 3 tworzymy linię prostą. Miałem nawet wrażenie patrząc na "radar", że kiedy skupiałem wzrok na 1 (bez atakowania), drugi zbliżał mi się do pleców :D.

Do problemów dorzucę walkę pod wodą. Kusza jest jedyną opcją. Strzał, ładowanie, strzał, ładowanie... Uników w wodzie oczywiście też nie ma. Jeśli coś jest już obok to tylko ucieczka. Nawet jeśli to tylko 1 kreatura. Może coś się poprawia przy użyciu innych bełtów. But still...
 
Wiedźmin 3: Far Cry czy może to tylko moje odczucie? [Delikatne spoilery mechaniki gry]

Cześć i czołem,
Mam już za sobą ponad pięć godzin gry i zauważyłem bardzo duże podobieństwo jeśli chodzi o niektóre elementy gry. Zgodzicie się ze mną? Od razu mówię, że bardzo podoba mi się takie podejście RED'ów, ponieważ każda gra z otwartym światem potrzebuje pewnego rodzaju "zapychaczy", mimo że brzmi to negatywnie :D
Oto podobieństwa, które zauważyłem do znanej gry Ubisoft'u:
-Zioła oznaczone na minimapie - toż to Ctrl+C, Ctrl+V :D
-Walka o terytorium - W Far Cry 3 walczyliśmy dla danej frakcji i przepędzaliśmy bandytów, tutaj sytuacja wygląda podobnie, z tą różnicą, że nowe tereny zamieszkują chłopi,
-Niszczenie baz bandytów - chyba nie muszę tłumaczyć,
-Znaczniki (znaki zapytania, wykrzykniki oraz wspomniane zioła),

Myślę, że na razie to tyle. Bardzo się cieszę za wykorzystanie świata w pełni. W1 oraz W2 były mocno fabularnymi grami. Tutaj mamy możliwość oderwania się, wbicia lvl'a, czego dusza zapragnie, a niektóre takie wypady do miejsc nieodkrytych zaczynają nowe wątki w zadaniach, więc EXPLORING panowie :D
 
-Niszczenie baz bandytów - chyba nie muszę tłumaczyć,
-Znaczniki (znaki zapytania, wykrzykniki oraz wspomniane zioła),
Ja jeszcze zauważyłem, że w obu grach są napisy, wątki fabularne, misje poboczne i zwierzęta. I tego można jeszcze więcej się dopatrzeć! Jak nic Ctrl+C,Ctrl+V!
 
@Magister1919

Cieawe spostrzeżenie :) Ja również podczas gry miałem warażenie, że eksporacja jest trochę Far Cry'owa. Plusem w Wiedźminie jest to, że można po prostu wyłączyć znaczniki POI i samemu wyszukiwac ciekawe miejsca :)
 
@luki965, rastamoneq - Jeśli chodzi o Ctrl+C,Ctrl+V, to chodziło mi tylko i wyłącznie o znacznik roślin na minimapie. Ich podobieństwo jest uderzające. Resztę określiłem jako bardzo podobne elementy.
 
Oj no droczymy się przecież tylko no. Widocznie znaczniki takie, a nie inne spodobały się REDom i postanowili je odwzorować, bywa.
 
Top Bottom