Głosujcie na powyższy temat. Możliwe, że redzi go zauważą i zrobią coś w tym kierunku. Moim zdaniem brak możliwości zapisu postępu na Arenie jest kompletnie bez sensu. Na ten jak dla mnie wielki minus przemawia wiele uciążliwych konsekwencji. Za przeproszeniem proszę nie pieprzyć, że z możliwością zapisywania stanu gry Arena straci swój klimat, żartujecie sobie? Wy widzicie klimat w tym, że musicie za każdym razem robić co raz dłuższe i dłuższe sesje, żeby pobić swój poprzedni wynik? Przecież późniejsze zdobywanie punktów opiera się na bardzo długim przesiadywaniu na Arenie, a to wszystko można zniszczyć poprzez jeden głupi błąd. Mówcie co chcecie, ale Arena powinna być trybem ciekawej rozgrywki i przede wszystkim PRZYJEMNEJ, a dniówki + nocki na Arenie na pewno nie cechuje się przyjemnością.
Argumenty ku wprowadzeniu innowacji na Arenie:
- Zaczynacie leciutką rozgrywkę na Arenie, gdzieś w późno - wieczorowych godzinach. Rano jak każdy cywilizowany polak musicie wstać, by wykonać swoje obowiązki, co przekłada się na pójście spać o ustalonej godzinie. Dochodzicie do 18 fali, którą wywalczyliście rozmyślaniami nad taktyką kolejnej walki, rozdania talentów i przebiegłości w samej walce i wszystko trafia szlag, bo musimy kończyć, a szanowna Arena nie raczyła wprowadzić możliwości zapisu rozgrywki.
- 500k (i więcej) punktów zdobyliście po dosłownej dniówce na Arenie. Teraz, żeby pobić swój poprzedni rekord potrzebujecie jeszcze drugie tyle punktów, a z uwagi na to, że zeszło wam to b.długo pójdzie to w niepamięć, bo nie możecie zapisać rozgrywki i pójść spać.
- Jeszcze braki zapisów na Arenie udobruchałyby możliwości sumowania swoich punktów w osobnej opcji, dzięki czemu moglibyście robić długie sesję > wysyłać wynik na forum do specjalnej wydzielonej próżni i na koniec podliczać do głównego wyniku swoje wypociny z całego tygodnia.
- Jestem ciekawy, jak przykładowy gracz z 18 miejsca w ogólnym rankingu ma zamiar skoczyć na 15 miejsce, gdzie musi zdobyć ogrom punktów, naprawdę zamiast przyjemności grania chcecie się zmieniać w osoby, które bez względu na wszystko muszą nadrobić swój pierwszy wynik i przysiąść przed kompem na 7/8h?
PS: Proszę o subiektywne opinie na ten temat, a nie posty bez uzasadnień typu: "Weź, człowieku, ta Arena jest super klimatyczna, co Ty chcesz". Jeżeli już macie zamiar pisać w ten sposób, to serdecznie proszę o uzasadnienia i argumenty przeważające za tym, co fanów Areny tak cieszy w tym, że CAŁE DNIE grania idą na marne, bo kilkanaście pkt przed pobiciem poprzedniego swojego rekordu punktacji w głupi sposób zabił ich nekker.