Z założenia dziennik ma ułatwiać grę oraz, co chyba nie mniej ważne, umożliwiać powrót do gry po dłuższej przerwie. W dzienniku powinna być wzmianka o tym, gdzie teraz można znaleźć postać ważną do wykonania (zakończenia) zadania. Pamiętam, że długo szukałem Zygfryda po Wyzimie w akcie III, podczas gdy w penym momencie przenosi się on na bagna. Być może coś umknęło mi z dialogów (dodatkowa prośba - takie zmiany umiejscowienia powinny być komunikowane w dialogach), ale mimo wszystko powinien również być wpis w dzienniku.Oczywiście można również dodać możliwość rozpytania o daną postać, ale z programistycznego punktu widzenia to chyba bardziej pracochłonne niż prosty, aktualny wpis w dzienniku.
Jakby w dzienniku było o umiejscowieniu każdej postaci to gra po częśći straiłaby sens 8)
Zachowujecie się jak dzieci w wieku 10 lat (choć może tyle macie ???) W Wiedźminie 2 bardzo fajnie by było wyjaśnić kim był "tajemniczy zabujca" i zrobić kontynuacje.....że tak powiem gram w gre jako kontynuacje wiedźmińskiej sagi. Odwaliliście kawał dobrej roboty, REDzi 
A jakim stażem możesz się Ty pochwalić że zapytam denerwując Undomiel:* ?BiayWilk123 said:Zachowujecie się jak dzieci w wieku 10 lat (choć może tyle macie ???) W Wiedźminie 2 bardzo fajnie by było wyjaśnić kim był "tajemniczy zabujca" i zrobić kontynuacje.....że tak powiem gram w gre jako kontynuacje wiedźmińskiej sagi. Odwaliliście kawał dobrej roboty, REDzi
zabójcaCóż mam nadzieję na poznanie reszty szkół wiedźmińskich. Najważniejsze jest dla mnie to by pojawiła się postać Yennefer - ktoś musi dać popalić triss. Cóż co do wymagań mam nadzieję, że nie będą ogromne bo choć teraz gra chodzi mi płynnie na najwyższych detalach to martwię się co będzie za kilka lat.
można by jeszcze pomyśleć nad tym jak to się stało że Alvin (najprawdopodobniej) został Wielkim Mistrzemmoże zapobiec temujakoś trzeba próbować z tą fabułą 8)
No bez przesady. Podróż w czasie to już byłaby lekka przesada.Jarsson007 said:
Ja to widzę raczej w taki sposób, ze jeśli była by kontynuacja wątku wielkiego mistrza, to jednak na zasadach śledzenia nieuchronnego losu De Aldersberga, tak by po zakończeniu całej historii z nim związanej - każdy by wracał do pierwszej części, którą zdążył już trochę zapomnieć. Stworzenie takiego koła dało by super efekt fabularny. Być może, dopiero jako całość dawała by ta gra dodatkowy wymiar, czy też przesłanie, choć to może było by zbyt złożone... Ciężko stwierdzić. Być może, tak jak było mówione przy końcówce gry, w dialogu z Jaskrem - ta historia jest już zakończona.Jarsson007 said:
Mi się wydaje, że nie ma sensu ciągnąć dalej tej samej historii. Jeszcze się nam z Wiedźmina telenowela zrobiSylvin said:
. Co za dużo to niezdrowo. Ja w każdym razie wolałbym zagrać w jakaś nową .