Wiedźmin 2 - sugestie, marzenia i pobożne życzenia

+
Adam1979r: Pomijając te nieszczęsne mikstóry (nie wiem czym ci zawiniły) i sporo literówek, to niezbyt rozumiem twój post. Dzięki Melkorowi wiem przynajmniej co to jest 1410 ;) Trzeba skoczyć do sklepu po drożdże.
 
intheflesh said:
Adam1979r: Pomijając te nieszczęsne mikstóry (nie wiem czym ci zawiniły) i sporo literówek, to niezbyt rozumiem twój post. Dzięki Melkorowi wiem przynajmniej co to jest 1410 ;) Trzeba skoczyć do sklepu po drożdże.
z tego co widze po tytule wątku tu powinno się zamieszczać sugestie itp. apropo nastepnej wersji wiedzminamoja jest taka - zamisat nosić/kolekcjonować dziesiątków różnych komponentów które zajmują miejsce rozbudujmy zdolnosci wiedźminao umiejetności descylacji pierwiastkow chemicznych (skladnikow mikstór) które przecież są już dostępne w grze (siedzę w pracy a nie w domu więc nie podam nazw)nie zmieni to ani składu mikstór ani sposobu ich wytwarzania poza tym ze np. podczas medytacji 3szt jaskolczego ziela mozna wydescylowac w 3 sztuki skladnika X (ktory rowneiz mozna pozyskac z rosliny Y, Z czy potwora ...). Oczywiscie urzytkownik będzie mogł decydować czy chce nosić rośliny/szczątki zwierzat (np. aby wykonac zadanie) czy wydescylowac z nich składniki mikstór.Do samych mikstór nic nie mam.
 
Pomijając błędy, to o co chodzi? Mówisz o destylacji składników alchemicznych? Wg mnie to nie za dobry pomysł, bo przecież wiedźmin to nie Kalkstein czy inny alchemik. Jeszcze ta destylacja mogłaby trochę bałaganu wprowadzić. Co do alchemii, myślę, że nic nie powinni zmieniać w dwójce, bo ten system był dobry.
 
Twój pomysł z destylacją poszczególnych składników wydaje się być trochę skomplikowany. Obecny system mi jak najbardziej odpowiadał, a co do zarzutu, że składniki alchemiczne zajmują zbyt dużo miejsca w plecaku, to przecież mają one osobne w nim miejsce.
 
True! Zapomniałem o tym fakcie. Przyznam też, że korzystam z moda Flasha i mogę mieć kilka tysięcy itemów w jednym slocie. Jeśli ADAM1979R masz wersję podstawową to radzę zapoznać się ze zmianami wprowadzonymi w ER.
 
Szczerze mowiac nie wiem w ktora gralem wersje... - bylem chory 2 tyg na zapalenie oskrzeli i brat przeslal mi swojego kompa z juz zainstalowanym wiedzminem - przeszedlem w 6 dni grajac po 12godzin na dobe ;D (chyba wszystkie dodatkowe questy zrobilem)(moj sprzet nie spelnia wymagan - we wrzesniu gdy wyjdzie windows 7 kupie nowego potworka ktory na nastepne 3 lata starczy do 99% gier ale do puki dostepna jest tylko vista to podziekuje... zreszta komp na wakacje to kiepski pomysl - sorki za OT)wracajac do tematu: nie bylo zadnej dodatkowej sakwy na składniki wiec najprawdopodobniej byla to wersja podstawowa.... z drugiej strony komp jeszcze jest u mnie a braciak za miesiac ma urodziny... juz wiem jaki dostanie prezent 8)w tym momencie moje dalsze wypowiedzi w tym watku nie maja sensu - odezwe sie gdy nadrobie zaleglosci z wersja rozszerzona :peace:
 
Adam1979r said:
- przeszedlem w 6 dni grajac po 12godzin na dobe ;D (chyba wszystkie dodatkowe questy zrobilem)
Nie polecam tyle siedzieć przy kompie. Jak było z oczami?
Adam1979r said:
wracajac do tematu: nie bylo zadnej dodatkowej sakwy na składniki wiec najprawdopodobniej byla to wersja podstawowa....
To na pewno była podstawowa.Wracając do tematu, miałem swego czasu taką myśl, że można by było do zlceń na potwory dołożyć zlecenia na określonych ludzi. Np. dostajesz zlecenie na jakiegoś przestępcę, potem trza go znaleźć i kilnąć.
 
Zabijanie ludzi kłóciło by się w sposób oczywisty z naturą Geralta, który nigdy przecież nie podejmował się takich zadań, a sam o sobie mówił, że nie jest zabójcą ludzi (vide "Mniejsze zło").
 
1. Żeby zadbano o jakąś różnorodność postaci. Np Wielebny z I aktu wygląda dokładnie tak samo jak pospolici kapłani z II, III, IV, V aktu ... I tak dalej2. Szkoda że podczas całej gry nie usłyszałem o jakimkolwiek koniu Geralta tzw. Płotce. W sadze do koni Geralta przywiązuje się większą rolę3. Można by też dodać znak Heliotropu znany z książki4. Rozumiem że książka to książka a gra to gra ale pewne rzeczy w komputerowym Wiedźminie trochę mnie "drażniły". Szczególnie sposób przedstawienia Driad, Vasemira, Triss, Brux oraz Addy5. Zabrakło także wątków o Nilfgaardzie
 
Tvinnar said:
Nie polecam tyle siedzieć przy kompie. Jak było z oczami?
dawno nie mialem takiego maratonu (z 4 lata) ale spoko - przezyly
Wracając do tematu, miałem swego czasu taką myśl, że można by było do zlceń na potwory dołożyć zlecenia na określonych ludzi. Np. dostajesz zlecenie na jakiegoś przestępcę, potem trza go znaleźć i kilnąć.
hmm... z tego co pamietam wiedzminski kodeks zabranial polowania na ludzi (choc z ksiazek mozemy sie dowiedziec ze "kodeks" byl wymyslony)tak czy inaczej z wiedzmina zrobilbys platnego morderce...
 
W grze Geralt jednak podejmuje się zabić de Aldersberga. Mój pomysł polegał bardziej na tym, żeby zabijać tych złych, szkodzących społeczeństwu. Nie chodzi mi o zabijanie niewinnych za kasę.
 
Geralt podjął się zabicia Wielkiego Mistrza, bo ten mu wyraźnie zaszkodził. Podobnie w książce zaszkodził mu Rience, Vilgefortz, Schirru itp. Ale nie mieszał się nigdy do konfliktów innych ludzi (albo i nieludzi), i nie zabijał nikogo w ramach rozwiązania takiego konfliktu.
 
Nie mieszał się, rzeczywiście. Ale jakby w mieście był jakiś zbój, który zagraża ludziom i Geralt zostałby wynajęty, by go zlikwidować, to byłoby to uzasadnione.
 
Ja bym chciał zobaczyć w drugiej części Yennefer. Oby nie [Wiedźmin 2, nie Yennefer] miała jakichś kosmicznych wymagań sprzętowych- mój procek więcej już nie pociągnie :teeth: Mogliby zrobić też świat taki jak w Gothic, bez wczytywań gry, duże połacie lasów... Oby druga część nie utraciła także klimatu- tak jak to było z Gothic'iem 3 ;)
 
Yennefer czy ja wiem mogla zginonc podczas wojny pamientajmy ze czarodziejki nie som niesmiertelne moze w w2 dowiemy sie ze zginela podczas wojny albo po smierci geralta nie umiala sobie z tym poradzic i sama sie zabila
 
Ja jednak uważam, że Yennefer w dwójce nie uświadczymy i tylko się dowiemy, że jest daleko, ale żyje. Obstawiam tak. Zresztą jakoś nie wymagam Yennefer obecności w dwójce. Triss mi starczyła. ;D
 
Top Bottom