Zapewne to wpływ pierwszego Wiedzmina bo ja też tak bym wolał. @McSloniu marzy o Rycerzach Starej Wyzimy, marne szanse i dobrze. Jaskier śpiew? Ciekawe.
Czemu by nie, choć w sumie konieczne to nie jest, jeśli obok są miniaturki ekranów w momencie zasejwowania (nie wiem, jak to nazwać za bardzo).Garram said:Wyszukiwarka forumowa nie znalazła takiej sugestii więc moim marzeniem jest by w Wiedźminie 2 dało się nadawać zapisom stanu gry własne nazwy. A może dałoby się to wprowadzić w jedynce przy kolejnym patch'u
Nazwa zapisu może się przydać. Np. jeśli trafiliśmy na ciekawy bug. Zapisujemy i chcemy potem do tego wrócić, jednak przypadkowo zapisaliśmy na tym stanie gry nasza obecną grę. Jeśli była by nazwa !!!BUG!!! to na pewno by to tefgo nie doszło. Jestem za!DobryStartKadry said:Czemu by nie, choć w sumie konieczne to nie jest, jeśli obok są miniaturki ekranów w momencie zasejwowania (nie wiem, jak to nazwać za bardzo).DobryStartKadry said:Wyszukiwarka forumowa nie znalazła takiej sugestii więc moim marzeniem jest by w Wiedźminie 2 dało się nadawać zapisom stanu gry własne nazwy. A może dałoby się to wprowadzić w jedynce przy kolejnym patch'u
To ja często nazywam zapisy w innych grach numerowo: 1,2,3,4.Hit477 said:Ja też, choć dobrze jakby była też domyślna nazwa zapisu, (czyli np.bagna + data zapisania) którą można wykasować. Często w grach, w których trzeba zawsze samemu wpisywać nazwę, nie mam pomysłu jak nazwać jakiś byle jaki zapis i piszę jakieś "qwertyuiopy" i inne
Najczęściej udzielaną poradą w przypadku problemów z grą jest "wgraj wcześniejszego sava" więc już choćby dlatego warto mieć ich kilka.A jeśli zachce mi się po ukończeniu gry, przejść jeszcze raz środkowy akt albo tylko powtórzyć jakąś walkę? Dlatego warto ich mieć kilkanaścieA jeśli przeczytam, że ktoś ma problem w jakimś punkcie gry i chcąc pomóc będę musiał sobie przypomnieć jak należy w tym etapie gry postąpić? Dlatego warto mieć kilkadziesiąt savów. Precyzyjnie opisanych.I co to za argument "ja nie potrzebuję więc po co to?" Durny.Mam szybki komputer, grę przechodzę na maksymalnych ustawieniach grafiki i w Twoim stylu mógłbym napisać "Zlikwidujcie możliwość obniżenia jakości grafiki. Komu to potrzebne?"DobryStartKadry said:Kiedy gram w jakąś grę z możliwością nazwania sejwa, to nazywam najczęściej tak, jak jest domyślnie. Z reguły robię tak, że kiedy coś ugrałem nowego w grze, nadpisuję na poprzedniego sejwa. W efekcie mam tylko jednego. Więc po co mam nazywać?
Gdybym miał ochotę przechodzić jakiś akt jeszcze raz albo jeszcze raz powtarzać walkę to oczywiście, że bym coś zostawił. Wiedziałbym: to fajna walka i na pewno do niej za parę dni wrócę.Problemów z grą całę szczęście nie miałem, a gdybym miał? No cóż, musiałbym szukać sejwów. Się zgodzę, że akurat tu sejw wccześniejszy by się przydał.A co do Twojego ostatniego argumentu: jest to o tyle dziwne, że kiedy ktoś zakładał temat z jakimś pytaniem, ja mimo braku sejwów umiałem mu pomóc. Po prostu pamiętałem. Uspokajam Cię: kiedy odpowiadałem, nie myliłem się.Garram said:Najczęściej udzielaną poradą w przypadku problemów z grą jest "wgraj wcześniejszego sava" więc już choćby dlatego warto mieć ich kilka.A jeśli zachce mi się po ukończeniu gry, przejść jeszcze raz środkowy akt albo tylko powtórzyć jakąś walkę? Dlatego warto ich mieć kilkanaścieA jeśli przeczytam, że ktoś ma problem w jakimś punkcie gry i chcąc pomóc będę musiał sobie przypomnieć jak należy w tym etapie gry postąpić? Dlatego warto mieć kilkadziesiąt savów.
Nie, nie, nie. Bo sejwy to kwestia własnego wyboru. Ktoś może/chce mieć ich milard, a ktoś jednego, dwa. Natomiast nie każdy ma szybki/nowy komputer i jemu obniżenie jakości będzie na rękę. Ja przecież mam możliwość posiadania wielu sejwów, ale uznałem, że WEDŁUG MNIE to za bardzo potrzebne nie jest. A ze starszym komputerem i bez możliwości obniżenia jakości wyboru nie ma. To tyle.PS Dyskusję kontynuuję, bo nieusprawiedliwienie pewnie by mnie mierzwiło. Ale nie zamierzam tworzyć konfliktów, a szczególnie o takie coś, jak sejwy.PokójGarram said:Mam szybki komputer, grę przechodzę na maksymalnych ustawieniach grafiki i w Twoim stylu mógłbym napisać "Zlikwidujcie możliwość obniżenia jakości grafiki. Komu to potrzebne?"
Też miałem nadzieję w jedynce na jakąś finalną bitwę typu wiedźmini na Salamandrę. W sumie nie wiadomo było jak się wiodły poszukiwania innym wiedźminom. Ah i poprawiłbym też wygląd podziemi - wszystkie wyglądają podobnie.NaimadKawon said:Najlepiej żeby utrzymał klimat wieśka 1 , bo ten był niepowtarzalny Fajnie byłoby też bardziej wykorzystać pozostałych wiedźminów, np. żebyśmy się z nimi spotkali w czasie gry.
Ja powiem tak pobożne życzenia - minęło już1,5 roku i nic. Dlatego powtarzam należy zawsze wszystko pozostawić czasowi i uzbroić się w cierpliwość niż snuć domysły @:szaman15 said:Jak byście chcieli widzieć W2?