Wiedźmin 2: Zabójcy Królów ma już 10 lat!

+

Vattier

CD PROJEKT RED


Aby uczcić tę okazję zleciliśmy utalentowanym artystom z całego świata przygotowanie unikalnych ilustracji. To z nich powstał ten kolaż!

Na końcowy efekt złożyły się dzieła z naszymi ulubionymi postaciami z gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów stworzone przez dziewięcioro artystek i artystów z ośmiu różnych krajów. Oto one:

1. Katerina Ladon, Włochy

2. ManaArts, Niemcy

3. Orpheelin, Francja

4. Joanna Mlecz, Polska

5. Chillalee, Chiny

6. Natalia Korchagina, Rosja

7. Ryan Smallman, Brazylia

8. Gandi, Korea Południowa

9. Bonus: Kasia Redesiuk, Polska
 
Fenomenalne arty do fenomenalnej gry :D Design postaci był w W2 fantastyczny i widać, że artyści wyciągnęli z tych projektów co tylko się dało, a także dodali coś od siebie (bardzo miło widzieć Triss z jej ikonicznymi puszystymi puklami). Patrząc na bonusowy nr 9 aż chciałoby się dostać jakiś komiks w takim stylu, kolorki i poziom szczegółów rysunku przypominają mi Rację Stanu :p
 
Gra, która bardzo ładnie się starzeje. Jestem świeżutko po przejściu Zabójców Królów - przechodziłem, aby przygotować sobie sejwa z Geraltem z tatuażem Niebieskich Pasów (mała rzecz, a cieszy). Pomimo tego nie przeleciałem przez główny wątek na szybkiego, lecz wsiąkłem w klimat po uszy. Nawet sterowanie przestało mi przeszkadzać - mało tego, po skończeniu dwójki, gdy wziąłem się za Dziki Gon, to próbowałem zbierać zielsko lewym klawiszem myszy :p.
Zrobiona z mniejszym rozmachem, niż trójka, ale nie można odmówić jej uroku.
 
Szkoda , że nie pomyślano na series x zrobić jakiś remake . Co za problem wrzucić high tekstury z pc ? Jednak na padzie w w2 jakoś słabo mi się grało . 3x przeszedłem :) To były czasy 18 klatek na średnio niskich na leciwym pc . ...
 
No kurcze, trzeba wreszcie tego W1 dokończyć i zabrać się za W2 i W3 🔥👀

Nr 7 najlepszy!
 
Wszystkie Wiedźminy skradły mi serce :love: i przy każdej rocznicy zastanawiam się jak ten czas szybko zleciał. Sporo pozytywnych wrażeń :)
Arty naprawdę super. Będzie co wstawiać na tapetę.
 
Kurde to aż 10 lat już... Szkoda że z premiery zapamiętam głównie to, że gra nie chciała się uruchomić, bo z jakiegoś mądrego powodu instalacja wymagała logowania z internetem, a ponieważ wszyscy się na to rzucili, to na dzień dobry nie można było w dniu premiery jej uruchomić XD
Samą grę wspaniale wspominam, mimo że wydawała mi się za krótka, szczególnie trzeci akt, i ogółem miałem poczucie niedosytu, że mimo całej tej nowej technologi nie wykorzystano w pełni potencjału tytułu (Później dowiedzieliśmy się dlaczego).
Zabójców szanuję za to jakie ryzyko związku z nim musieli podjąć Redzi, tworząc własny silnik by w końcu móc robić to co chcieli, za grafikę, za fabułę najbliższą prozie Sapkowskiego, szkaluje za wiedźmińskie pancerze, toczenie się, i postępujące oddalanie się od książkowego lore z każdą kolejną grą.
Jednak z dwójką mam związane przede wszystkim dobre wspomnienia i przyznam, że pierwsze co zrobiłem gdy dostałem moją kolekcjonerkę, to poszedłem z nią do szkoły aby się nią pochwalić (Byłem wtedy w trzeciej klasie gimnazjum). Nigdy nie zapomnę, jak zabrałem pół lekcji matematyki, by cała klasa mogła wszystko co tam było w środku obejrzeć, podotykać i poobgadać.
Mojego Gerwanta mam tu do tej pory, i mam nadzieję, że nigdy mi się nie straci.
20210517_231903.jpg
 
Piękne arty! Może jakiś remaster na 15 urodzinki zrobicie? :beer: To była świetna gra, należałby się jej remake w bardziej otwartym świecie ;)
 
Mnie nostalgia uderza zawsze podwójnie, bo nie dość, że świetna gra, przy której zarwałem kilka nocy z rzędu, to tuż przed jej premiera zacząłem się udzielać na forum. Któż pamięta jeszcze intelektualnie stymulujące dyskusje o kucyku, za starym Geralcie i za dużych drzewach? :D
 
Któż pamięta jeszcze intelektualnie stymulujące dyskusje o kucyku, za starym Geralcie i za dużych drzewach? :D
Tego nie kojarzę, za to pamiętam narzekania na szare włosy Geralta, kwestie oświetlenia,turlanie się, brak piruetów, koki Triss i za młodo wyglądającą gębę Białego Wilka na którymś z pierwszych gameplayów, i zbyt kolorową "cukierkową" grafikę.
 
Heh, dyskusje na temat "kasztanowy, to jaki odcień brązu", czy "kucyk vs przepaska". Troll i kurtka odebrały mi sen w dzień (noc) premiery. Popiersie Geralta obserwuje mnie z półki, a koszulkę właśnie mam na sobie - dzielnie mi służy do dziś, choć nie miała lekko :).
 
Wiedźmin drugi to dla mnie najlepszy Wiedźmin pod względem rozwiązań gameplayowych i fantastycznego (nie dla każdego, ale dla mnie tak) brutalnego i konsekwentnego rozdzielenia linii fabularnych. Bardzo, ale to bardzo żałuję, że gra była wydawana w pośpiechu i okrojona. Taki model rozgrywki i może nieco większe huby zamiast pseudo open world powinien mieć Wiedźmin 3.

Wiedźmin 2 o długości Wiedźmina 1 i szczyptą klimatu tego ostatniego - gra ideał.
 
Któż pamięta jeszcze intelektualnie stymulujące dyskusje o kucyku, za starym Geralcie i za dużych drzewach? :D
Pamiętam, pamiętam ... a zacięta walka o każdy mikrometr blizny na okładkowym Geralcie.
10 lat Wiedźmina 2; ależ to przeleciało - tempus fugit (gloria manet).
 
Ach... kolejna rocznica :).

Cały czas mam przed oczami wspomnienia premiery na Warszawskich Złotych Tarasach (czy raczej tarasach pomiędzy centrum handlowym a Dworcem Centralnym), ów plik potrzebny do odpalenia gry (35MB) i problemy z nim związane.

I tak sobie czasem myślę - jak fajnie byłoby zobaczyć całą trylogię w zbiorczym, odświeżonym wydaniu. Mieliśmy tak potraktowaną Mafię, teraz Mass Effect (w mniej znaczącym stopniu), może pora na gry od RED'ów?

Poniekąd się to dzieje z Edycją Kompletną W3 (która powinna zadebiutować gdzieś w tym roku - o ile coś nie pójdzie nie po myśli). Jednak to takie zaczynanie od drugiej strony. Wiem, że W1 potrzebowałby tony pracy (jest stworzony, w ogóle na innym silniku) ale przecież pracę można zlecić zewnętrznemu studiu.
 
Marzy mi się remaster ewentualnie remake W1, coś podobnego jak ostatnio dostało Demon's Souls na PS5. Gra praktycznie w każdym aspekcie została ulepszona, jasne może minimalnie straciła na klimacie ale wygląda obłędnie. Na takie coś po tylu latach zasługuje pierwsza część Wieśka, na pewno przyciągnęłaby wtedy większe grono odbiorców. Może kiedyś się doczekamy ;)
 
W2 i W1 mają potencjał.

Po pierwsze ludzie znają Wiedźmina głównie z trzeciej odsłony (zrobionej z dużym rozmachem i na wszystkich platformach) więc pewnie chcieliby poznać początki trylogii. Po drugie (jak widać) popularność nie słabnie tak bardzo mimo premiery CP 2077. Po trzecie mamy modę na remaki/remastery klasyki. I po czwarte serial od Netflix'a napędza popularność, więc głupio ubyłoby z tego nie skorzystać (do momentu trwania serii).
 
Na takie coś po tylu latach zasługuje pierwsza część Wieśka
Wciągałbym, jak żul alpagę. Prolog pierwszego Wiedźmina zrobiony przez modderów na RedEngine wygląda tak, jakby ta gra była projektowana pod ten silnik. Bardzo chętnie zacząłbym od obrony Kaer Morhen przed zbirami Salamandry, a skończył w Toussaint - wszystko w spójnej szacie graficznej z Edycji Ostatecznej W3. Pierwszy Wiedźmin z efektami RT i HDR na silniku trójki wyglądałby obłędnie.
 
Jedyne czego bym się naprawdę obawiał (z perspektywy twórców) w remaku W1 to skala, w tym skala jego świata.

Gracze przyzwyczajeni do wielkich obszarów gry mogliby potraktować W1 jako coś nazbyt kameralnego (czy wręcz klaustrofobicznego), a historię za pozbawioną rozmachu i o zbyt wolnym tempie rozgrywki.

Tak czy inaczej byłoby fajnie, tym bardziej, że nawet strzelanki dostają swoje remaki (patrz seria Crysis gdzie mamy odświeżoną pierwszą odsłonę, a teraz zapowiedź drugiej).
I nie mówcie mi, że RED'zi nie ulegają trendom bo pokazali już to w przypadku The Witcher Battle Arena (MOBA) czy też GWINTA (karcianka na modłę HEARTHSTONE).

Teraz czas na odświeżoną trylogię, gdzie mogę się założyć, że sukces będzie większy niż powyższych przykładach.
 
Top Bottom