Wiedźmin 3: alchemia

+

Wiedźmin 3: alchemia

  • W1 (z bazami, dominantami i eksperymentowaniem)

    Votes: 234 47.3%
  • W2 (z piciem w zestawach i negującymi się efektami)

    Votes: 17 3.4%
  • Obecne W3 (z autouzupełnianiem i stopniowaniem eliksirów)

    Votes: 131 26.5%
  • Coś pomiędzy W1 i W2

    Votes: 90 18.2%
  • Nie mam zdania

    Votes: 23 4.6%

  • Total voters
    495
1) skoro mikstury się samę odnawiają to tak na dorbą sprawę wystarczy raz zebrać pare ziółek do danej mikstury i pozniej olac juz zbieranie kwiatkow - zgadza sie?
Tych znanych, jak już będziesz ich mieć powiedzmy z kilkadziesiąt - owszem. Nieznane oczywiście trzeba zbierać. Dodajmy, że rodzajów jest od groma, więcej niż w W1 i W2 razem wziętych. Inna sprawa, że brakujące składniki można łatwo (choć nie zawsze tanio) dokupić.

Ja po prostu robię tak, że jak już jestem pieszo, to zbieram co się napatoczy po drodze. Ale już np. nie biegam specjalnie "dla zielarstwa", nie zatrzymuję w tym celu konia, nie bawię się w respawnowanie roślin...

Z drugiej strony, wraca przetrząsanie cudzych chat w poszukiwaniu alkoholu, tak lubiane w W1 :p

Jest też chyba receptura na prosty alkohol, która chyba wymaga składników za każdym razem? A może zamiast alko jest tam woda? Niech mnie ktoś oświeci, bo jeszcze jej nie kupowałem (póki co alko ze zbieractwa wystarcza).

czy jest cos w stylu bestariusza tylko o kwiatach jak szukać potrzebnego kwiatka? Mam oglądać każdy krzak który napotkam z nadzieją że to ten:p?
Niestety nie ma, a przydałby się. Nawet dla dodania klimatu. Skoro takie DA:I mogło dać opisy składników, to W3 trochę tutaj dał ciała... inna sprawa, że w W1 i W2 było tak samo (aczkolwiek w W1 można było dać napisy, i było widać co to za kwiat bez podchodzenia). A niestety, nie dość że niektóre rośliny są podobne (np. aranarium i włókna han - małe białe, a do tego dość podobny jest biały mirt), to ich ikonki nie zawsze są oczywiste (np. wspomniane włókna han - czerwona ikonka, biała roślina).
 
Last edited:
dooot said:
Szybkie pytania, jest jakich alchemik, który ma duzo receptur? Bo chcę sobie wilkołaczka zabić, a receptur na petardy nie mogę znaleźć u nikogo. Ogólnie mam problem mam z kupowaniem receptur na eliksiry i peterdy - strasznie to randomowe. Juz dobre parę godzin noszę jakieś ulepszony receptury na eliksiry a nie mam nawet podstawowych, mam czekać aż mi się przypadkiem trafi podstawowa?[/dooot]
Jeśli chodzi o petardy, to znalazłem kupca w Oxenfurcie (jakoś niedaleko bramy), który sprzedaje podstawowe wersje Gwiazdy Tańczącej, Czarciej Purchawy, Księżycowego Pyłu(? Tej, która ujawnia upiory, Geralt używał jej w trailerze CGI walcząc z wampirzycą) i kilku innych chyba też.
 
@luki965 Domyślnie ma te 34 min mimo opisu 1800. Sprawdzałem ze skilami i bez. W sumie robiłem to na patchu 1.02. Sprawdzę na nowym jak jest. Z resztą jest też kwestia inna. W odwarach jest napisane, ze np. 80% toksyczności mają. Nie zupełnie bo ja np. maja 157 maksymalnej toksyczność taki odwar nadal truje na 80 punktów . Zamiast % powinno być napisane punktów. Co ciekawe taki opis jest w zakładce z alchemią. W ekwipunku po najechaniu na odwar toksyczność jest oznaczona prawidłowo np.80/157 (ale czas działania nadal błędny). Troche mnie dziwią takie w sumie drobne błędy. Jednak są irytujące.
 
Zgłaszaj i nagłaśniaj sprawę to poprawią. Jak poprawili zgłoszoną przeze mnie 2 dni temu pierdółkę w intrze gry (było Spacebar zamiast Spacja) to za to też się zabiorą.
 
Trochę mocniej się wgrzebałem w alchemię... i jednak potencjał jest. Gdyby dodać ów ekran "przygotowania do walki" (szczególnie potrzebny przy zleceniach, gdy walkę mamy często po cutscence - teraz właśnie z trzy razy miałem problem w związku z tym przy walce z Ż***cą), byłoby wręcz wspaniale. Czego oczekuję po takim ekranie?

- wyboru zestawu eliksirów, automatycznie aktywowanego na początku walki (niezależnie od slotów - tzn. np. popijamy Grom i Czarną Krew, a w slotach niezależnie zostaje co było, np. Jaskółka i jedzonko - do dalszego zażycia w razie potrzeby)
- wybór oleju na miecz (to akurat nie boli normalnie, bo jest nie-czasowe, ale gdyby był taki ekran - aż się prosi)
- możliwość "domyślnego" załączenia Quen, bez zmiany domyślnego znaku (tzn. na początku walki Geralt rzuca Quen, ale zaraz potem mamy Igni)
 
Trochę mocniej się wgrzebałem w alchemię... i jednak potencjał jest. Gdyby dodać ów ekran "przygotowania do walki" (szczególnie potrzebny przy zleceniach, gdy walkę mamy często po cutscence - teraz właśnie z trzy razy miałem problem w związku z tym przy walce z Ż***cą), byłoby wręcz wspaniale. Czego oczekuję po takim ekranie?


- wyboru zestawu eliksirów, automatycznie aktywowanego na początku walki (niezależnie od slotów - tzn. np. popijamy Grom i Czarną Krew, a w slotach niezależnie zostaje co było, np. Jaskółka i jedzonko - do dalszego zażycia w razie potrzeby)

Krwi jeszcze nie mam, ale zauważ że grom trwa 30 (nie pamiętam dokładnie) sek, zażyty przed walką, skończył by się jeszcze za nim by się zaczęła. Dodatkowo jeszcze te dwa sloty, to jakiś żart, powinny być min. 4, pasowało by w tedy pod F1-F4 idealnie, jeszcze jak by miały krótką animację picia, tego mi brakuje, instant poty, oleje i jedzenie jest bolączką gry, sporą. W ogóle czy czuć wiedźmińskiej alchemii, gra nie wymusza wypicia eliksiru przed walką, a nawet zmusza do używania w trakcie, przez te krótkie czasy trwania. Kto to wymyślił?

- wybór oleju na miecz (to akurat nie boli normalnie, bo jest nie-czasowe, ale gdyby był taki ekran - aż się prosi)

Ja bym chciał jak pisałem w cześniej, przy obecnej formie, permanentne oleje, tzn. ustawiam jeden i jest, dopóki go nie zmienię, teraz to bezsensu że walcząc z utopcami, co czwartego, czy nawet może częściej, trzebą odpalać ekwipunek i powtarzać czynność, oczywiście nijak ma się to do walki, bo akcja jest instantowa, bez sensu.

- możliwość "domyślnego" załączenia Quen, bez zmiany domyślnego znaku (tzn. na początku walki Geralt rzuca Quen, ale zaraz potem mamy Igni)
Trochę boli to iż, przeciwnie jak w W2, wybór znaku skrótem nie powoduje jego aktywacji, tzn. żeby użyć znaku mając inny wybrany trzeba wcisnąć dwa przyciski zamiast jednego, bez sensu. Mam znaki po 1-5 i muszę jeszcze marnować "Q" na ich rzucanie, chociaż to i tak nie robi jakiegoś problemu, zmieniam znak jeszcze podczas ładowania wytrzymałości więc opóźnienie nie przeszkadza. Co jednak nie zmienia faktu że pomysł jest bez sensu, ewidentnie zachęca do korzystania z durnego koła, no bo po co marnować key-bindy na wybór znaku skoro i tak nie mogę go w ten sposób rzucić^^ Ale i tak z koła nie korzystam, jedynie do wyboru fabularnych itm.
A sam pomysł automatycznego rzucania quenu, wydaje mi się lekkim przerostem formy nad treścią, to są tylko 2 kliknięcia, a mogło by być jedno.
 
Krwi jeszcze nie mam, ale zauważ że grom trwa 30 (nie pamiętam dokładnie) sek, zażyty przed walką, skończył by się jeszcze za nim by się zaczęła.
No przecież mi chodzi o to, żeby aktywował się w momencie rozpoczęcia walki (pierwszej z kolei po). Takie "specjalne" przygotowanie byłoby jednorazowe, pod kątem cięższych walk, głównie z "bossami".

Dodatkowo jeszcze te dwa sloty, to jakiś żart, powinny być min. 4, pasowało by w tedy pod F1-F4 idealnie, jeszcze jak by miały krótką animację picia, tego mi brakuje,
Bez ww. ekranu to byłby krok jeszcze w gorszą stronę. W niektórych zleceniach masz kontekstową medytację (albo rozmowę), i zaraz po niej walkę, a nie zawsze jest miejsce na unik.

Mam wrażenie, że tak miało być. A przynajmniej że tak nam mówiono - tzn. przygotowanie przed walką, ale czas działania eliksiru liczony od momentu jej rozpoczęcia. A mamy - jak sam to nazwałeś - instant poty.

Ja bym chciał jak pisałem w cześniej, przy obecnej formie, permanentne oleje, tzn. ustawiam jeden i jest, dopóki go nie zmienię
A to też niegłupi pomysł, tym bardziej że mechanika (oleje są niewyczerpalne) powinna na to pozwalać. Jestem za i postuluję poprawkę w patchu!

Hotbindowanie znaków - również jestem za. Poza tym Koło powinno działać poprzez przytrzymanie danego klawisza (np. Ctrl, zdaje się że tak było w W2 - albo tak sobie sam to ustawiłem).
 
Jeśli chodzi o sloty. Niech te 2 szybkie skróry do mikstur i 1 jeden na bomby będą. Tylko powinno być ich znacznie więcej w jakimś menu pod kółkiem wyboru (klawisz TAB). Bo teraz i tak się wchodzi do ekwipunku aby łyknąć miksturę albo po to aby zmienić bombę na inną. Przy takiej ilości mikstur/bomb powiano być takie menu podręczne.
 
Jeśli chodzi o sloty. Niech te 2 szybkie skróry do mikstur i 1 jeden na bomby będą. Tylko powinno być ich znacznie więcej w jakimś menu pod kółkiem wyboru (klawisz TAB). Bo teraz i tak się wchodzi do ekwipunku aby łyknąć miksturę albo po to aby zmienić bombę na inną. Przy takiej ilości mikstur/bomb powiano być takie menu podręczne.
Z bomb nie korzystam, jedynie do niszczenia gniazd, z kółek wyboru też nie korzystam i nie zamierzam, mam na tyle dużą klawiaturę że wystarczy mi przycisków na 6-8 slotów szybkiego użycia bez problemu. Tylko problemem jest że ich nie ma, a dwa sloty na miksturkę/jedzenie to śmiech na sali. W W2 z modem od Rustine, miałem 4 miejsca (niestety pod kółkiem, ale tam poty były dłuższe więc je piłem przed walką, tak bardzo nie bolało).
Swoją drogą mój TAB to wiedźmińskie zmysły ;p
 
mam pytanko ! zrobiłem olej np na trupojady (niema znaczenia jaki) nakładam na miecz ale po nałożeniu nadal mam go w ekwipunku jak by jego ilość była nieskończona i tak z każdym olejem robię jeden nakładam na miecz i ciągle go mam tak że nie muszę robić nowych ! trochę to dziwne czy tak powinno być ?? raz zrobiony zostaje na zawsze ??!?!?!
 
Last edited:
Mi ten system nie podoba się kompletnie. Chcę mieć 10 jaskółek, a nie 3. Po co takie ograniczenia?
Sto razy bardziej wolę system z W2, a jeszcze lepiej z W1. Mam nadzieję, że jakieś mody powstaną i pozmieniają to.
Teraz co walkę to medytacja (żeby odnowić jaskółkę!) albo wchodzenie do ekwipunku i jedzenie mięsa co 5-10 sek. żeby zregenerować hp...
Męczące się to robi! Nie jestem pewien, ale chyba w tym najnowszym patchu nie można już regenerować hp w walce, poprzez jedzenie/picie.
Jestem teraz w pracy, więc nie mam jak tego sprawdzić. Poprawcie mnie jak się mylę.
Poza tym czy jest jeszcze jakiś sposób na regenerację hp? Jaskółka + jedzenie/picie i medytacja (ale to na niższych poziomach trudności). Co jeszcze?
 
Mi ten system nie podoba się kompletnie. Chcę mieć 10 jaskółek, a nie 3. Po co takie ograniczenia?
Sto razy bardziej wolę system z W2, a jeszcze lepiej z W1. Mam nadzieję, że jakieś mody powstaną i pozmieniają to.
Teraz co walkę to medytacja (żeby odnowić jaskółkę!) albo wchodzenie do ekwipunku i jedzenie mięsa co 5-10 sek. żeby zregenerować hp...
Męczące się to robi! Nie jestem pewien, ale chyba w tym najnowszym patchu nie można już regenerować hp w walce, poprzez jedzenie/picie.
Jestem teraz w pracy, więc nie mam jak tego sprawdzić. Poprawcie mnie jak się mylę.
Poza tym czy jest jeszcze jakiś sposób na regenerację hp? Jaskółka + jedzenie/picie i medytacja (ale to na niższych poziomach trudności). Co jeszcze?


Zrobili system oparty na odnawianiu mikstur więc musieli ograniczyć ich ilość. Gdyby mozna było sobie zrobić na zapas jaskółek przy takim tworzeniu mikstur to nie było by problemu z z hp. Nie podoba mi się jedynie mała ilośc kieszeni. Mogły by zostać szybkie 2 sloty pod klawiszami ale powinny byc jeszcze sloty pod TABem. Bo tak i tak sie wchodzi w ekwipunek aby łyknąć miksturę. To samo z bombami, 2 sloty, przy takiej liczbie rodzajów to mało. Ciągle siedzi się w ekwipunku i przerzuca przedmioty.
Brakuje mi jeszcze jakieś licznika ile mamy alkoholu do odnawiania mikstur w ekwipunku, bo w gąszczu przedmiotów trudno szukać i sprawdzać.

HP można regenerować jeszcze poprzez odwary i jest też jeszcze umiejętność pasywna która regeneruje Hp.

Moim zdaniem medytacja na wyższych poziomach trudności powinna regenerować HP jeśli byśmy medytowali w karczmach.

Nie mozna jeśc jedzenia podczas walki.
 
To po co jest aż tyle roślin do zbierania i masa takich samych składników? Bo z tego wynika, że tylko chyba do zaśmiecania ekwipunku?
Nie to po to aby świat był przekonujący, oraz żeby pogłebic imersje, a nie że raz na jakis czas trafi sie jakis krzaczek i musimy akurat jego szukać, lub tez jest masę krzaków jak teraz ale nie możemy zrywac.
Nikt cię nie zmusza do zrywania ziółek.



Trochę przecholowałem
 
To po co jest aż tyle roślin do zbierania i masa takich samych składników? Bo z tego wynika, że tylko chyba do zaśmiecania ekwipunku?
Niektóre powtarzają się w różnych recepturach, szczególnie w ulepszeniach (każdy olej i chyba każdy eliksir ma wersję "extra", odwary nie).
 
1.Regeneracja życia to akurat nie problem alchemii, tylko jedzenia. Zamiast regenerować 10% życia w 5sek, powinno 50% w 3min. Ilość zjadanego żarcia w walce jest karykaturalna !!! Tracę więcej pieniędzy na zakup jedzenia niż naprawę ekwipunku.
2.Co do systemu auto uzupełniania to widzę i popieram ideę w przypadku olejów i odwarów (te eliksiry, których składnikami są mutageny).
3.Podstawowe mikstury i petardy powinny być robione na zasadzie alchemii z W1. Czyli powinny wrócić bazy alchemiczne !!! W wiedźminie 1 nigdy nie czułem braku eliksirów, nawet tych sytuacyjnych. Natomiast tutaj mi brakuję. Problemem są receptury, które potrzebują specyficznych składników. Zdarzyło mi się już trzy razy, że potrzebowałem na gwałt jakiejś mikstury a tu ni ma (mimo że mam recepturę). Przykład ostatni: Potrzebuję "Księżycowy Pył" na południce - bym nie musiał wytrzymałości marnować na Yrden. Dupa ! IDŹ SZUKAJ RTĘCI W POLU ! Były by bazy alchemiczne to bym sobie zmajstrował, użył i przepędził zło. W dwóch przypadkach zabiłem potwory bez mikstury, a w trzecim muszę odpuścić i znaleźć gościa co mi sprzeda tą rtęć, albo cudem znajdę ją w jakiejś szopie.
4. Odczuwam też, że nie ma sensu zbierać ziółek. Zamiast tego, przy nowej recepturze, mogę kupować od zielarzy wszystko czego brakuje. Pewnie nie przypadkiem jest tam zakładka alchemia.
Podsumowując. Mechanikę tego systemu znajduję w sprzeczności do zapewnień PR-ców, "jaki to cudowny system".

Pomysł alternatywny co do petard (z myślą o buildzie alchemik-bombardier):
Za każdą zrealizowaną recepturę petard dostajesz punkt, którym możesz zwęszyć maksymalną ilość jednej z nich. Czyli teoretycznie można by mieć wszystko 3/3, albo wymaksować kartacza 10/10 a resztę petard traktować sytuacyjnie czyli 2/2. Punkty te można by przekładać dowolnie i po medytacji by sie uzupełniały do właściwej ilości. Przedmioty by też mogły modyfikować tę liczbę.
 
@Wilcovie

1. Jedzenie jest dobrze zrobione.Jedzenie nie regeneruje % życia, tylko określoną liczbę na sekundę przez określony czas Z tego co sprawdzałem napoje renderują 18 hp na sek, a jedzenie 51 hp na sekundę. Różne produkty mają różny czas trwania. W walce nie można jeść. Nie wiem jakim cudem Ci brakuje jedzenie ( chyba, ze na na samiuśkim początku gry). Trzeba po prostu przeszukiwać skrzynki, pudła itp.

2. To jest pewien element przygotowania do walki. Jeśli wiesz z kim będziesz walczyć to zadbaj o to, ze jesteś przygotowany. Trzeba zbierać składniki i ew je kupować. Choć nie wszystko da się kupić. Ja kiedyś potrzebowałem rtęci to upiłem ją bez problemu.

3. Ilość petard można zwiększyć umiejętnością. Maksymalnie może być chyba 8. Problem w tym, ze jest to umiejętność 3 tieru, więc nie jest szybko dostępna. Mała ilość petard boli.

PS. Generalnie widać jak gra się zmieniała, nawet w niedługim czasie przed premierą. Pamiętam, jak redzi mówili, ze np. oleje będą jednorazowe, odwary również. Pamiętam też jak któryś z redów w wywiadzie mówił, ze będzie można olej nałożyć na petardę kartacz. Bardzo mi się podobał ten pomysł, szkoda ze tego nie ma.
 
Last edited:
Co najszybciej regeneruje zdrowie? przy pierwszym golemie straciłem wszystkie mozliwe jedzenie a jak walczyłem z pierwszym bossem dzikiego gonu w Velen to musiałem sposobem go pokonac bo juz nie miałem co jest by sie zycie regenerowało. Gdyby nie moja kolezanka to bym nie miał szans :D
 
Top Bottom